W jaki sposób załatwiłem swoją igłę. Reanimacja - pogrzeb.

Źródła dźwięku
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zelazny
Posty: 4616
Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00

W jaki sposób załatwiłem swoją igłę. Reanimacja - pogrzeb.

#1

Post autor: zelazny »

Już nieraz spotkałem się na forum z problemem uszkodzenia igły, przez nieostrożność tudzież "głupotę". Niech to będzie takie cmentarzysko. Może temat wypali.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41731
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: W jaki sposób załatwiłem swoją igłę. Reanimacja - pogrzeb.

#2

Post autor: Wojtek »

Ja kiedyś po paru winach chcąc ręcznie przesunąć wkładkę nad płytę to "przesunąłem" igłę :D No i zawieszenie SASa poszło się...

Pamiętaj pijaku młody, jak masz automatyczny gramofon to korzystaj z autostartu podczas libacji :morda:
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
MaciejT
Posty: 2034
Rejestracja: 29 sty 2018, 14:49
Gramofon: PS-X70
Lokalizacja: Łódź

Re: W jaki sposób załatwiłem swoją igłę. Reanimacja - pogrzeb.

#3

Post autor: MaciejT »

Mnie się kiedyś przytrafiła nietypowa sytuacja.
Zmieniałem igłę we wkładce at120e. Wyjąłem oryginał, wsadziłem zamiennik, wyjąłem zamiennik, wsadziłem oryginał. Oprawka weszła, ale igła wyleciała w odmęty wykładziny. Żeby nie było, robota na trzeźwo, igła wyleciała z oprawki podczas wsadzania na wkładkę :o
Awatar użytkownika
winylowy_luke
Posty: 1717
Rejestracja: 02 lut 2016, 10:16
Gramofon: Technics SL-1210GR
Lokalizacja: Podkowa Leśna
Kontakt:

Re: W jaki sposób załatwiłem swoją igłę. Reanimacja - pogrzeb.

#4

Post autor: winylowy_luke »

Mojego Denona DL301II załatwiłem wagą przy kalibracji. Przez przypadek puknąłem w bok wspornika i sie cały wysypał z body...
Igłę od Empire 4000 D/I załatwiłem również przy kalibracji ale szablonem. Ruszyłem talerzem jak igła leżała na szablonie, klej puścił i po NOSie :lol:
Technics SL-1210GR+KAB Fluid Damper@AT-OC9XML/Denon 103R/Shure V15 V-MR (SAS/B)/Shure V15 III (SAS/B)/Empire 4000 D/I
HusaRIAA v2
Topping E50+L50+PA5/Audiosymptom i8 mod @Wilk-Audio-Projekt/Sennheiser HD 660S
Awatar użytkownika
zelazny
Posty: 4616
Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00

Re: W jaki sposób załatwiłem swoją igłę. Reanimacja - pogrzeb.

#5

Post autor: zelazny »

Ja to boję się dotykać ramienia po dwóch piwkach, a co dopiero paru winach, z miejsca kaplica. Ciekawe przypadki, może ktoś jeszcze doświadczył tak przykrego akcydentu. Temat będzie się rozrastał do pewnego stopnia, a następnie nastąpi stagnacja. Mam nadzieję, że będzie jak najmniej takich przypadków, szkoda kasy i nerwów.
Awatar użytkownika
Merrick
Posty: 2385
Rejestracja: 22 sie 2016, 22:02
Gramofon: Thorens TD-160 Super
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Re: W jaki sposób załatwiłem swoją igłę. Reanimacja - pogrzeb.

#6

Post autor: Merrick »

zelazny pisze:
17 lis 2021, 19:29
Ja to boję się dotykać ramienia po dwóch piwkach
:lol: Ja jeszcze nie uszkodziłem żadnej igły ale po paru piwach musiałem dwa razy kalibrować ramię SME :lol:
Thorens TD-160 Super, SME Series III, OM 30 -> Staccato OS-> Dyskretniok -> Hafler DH-100, Hafler DH-220, Dynaudio Audience 40

https://www.discogs.com/user/Merrick-Pl/collection
Piotr Seb
Posty: 153
Rejestracja: 20 lip 2012, 15:12

Re: W jaki sposób załatwiłem swoją igłę. Reanimacja - pogrzeb.

#7

Post autor: Piotr Seb »

Wkładka ATOC9. Druga z rzędu zniszczona przez głupotę. Wycieranie kurzu, ramię wypadło z rączki i lotem kosząco ślizgowym wylądowało na talerzu. Przy lądowaniu straciła się igła....Widziałem, że coś odprysnęło, ale myślałem, że to zwidy....
Awatar użytkownika
zelazny
Posty: 4616
Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00

Re: W jaki sposób załatwiłem swoją igłę. Reanimacja - pogrzeb.

#8

Post autor: zelazny »

Aaa jakie mieliście pierwsze uczucie? Co czuliście zaraz po urwaniu grota, bądź skrzywieniu samego wspornika? Zrobiło się wam gorąco? :)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41731
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: W jaki sposób załatwiłem swoją igłę. Reanimacja - pogrzeb.

#9

Post autor: Wojtek »

W moim przypadku to było wzruszenie ramionami, bo igła i tak szykowała się do wymiany.

Najgorzej się czyta historie (horrory?) gdzie człowiek ledwo się nacieszył nowym nabytkiem, a tu klops.

:violence-axechase:
Piotr Seb pisze:
21 lis 2021, 10:45
Druga z rzędu zniszczona przez głupotę.
Już trzeciej może nie kupuj :morda:
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
syko
Posty: 2374
Rejestracja: 22 kwie 2019, 20:44
Gramofon: Dual 510
Lokalizacja: Świat

Re: W jaki sposób załatwiłem swoją igłę. Reanimacja - pogrzeb.

#10

Post autor: syko »

Wojtek pisze:
22 lis 2021, 00:54
Najgorzej się czyta historie (horrory?) gdzie człowiek ledwo się nacieszył nowym nabytkiem, a tu klops.
Proszę Cię. :?

Kiedyś kupiłem eliptyka Nagoki do EPC270 w Japonii za niespełna 200 złotych z przesyłką lotniczą. Igła nie zdążyła się jeszcze rozchodzić jak ja szmatą potraktowałem ścierając kurz. Próby prostowania wspornika skończyły się jego złamaniem.
"Kurwa Mać!!!" - powiedziałem wtedy i dopiero teraz, po ponad roku się przyznaję. :D
Innym razem przestał mi grać jeden kanał więc zechciałem przeczyścić styki w Grado Prestige Gold i nie wiem jakim cudem próbowałem włożyć igłę odwrotnie co poskutkowało połamaniem wspornika, Do dziś dnia nie potrafię wytłumaczyć tego. :think: Brak sygnału wtedy spowodował pęknięty kabel.
Poza tym udało mi się kilka razy pozbawić igłę grota(u), ale to NOSy były więc nie taka szkoda. :clap:

Po tym chrzcie nie wyobrażam sobie teraz jak można połamać igłę. :lol:
Sony PS 3750, JVC Z1s, Sansui AU-417, T+A Criterion TMR 60
http://radio.garden/visit/evanston-il/9jjzCYJU
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41731
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: W jaki sposób załatwiłem swoją igłę. Reanimacja - pogrzeb.

#11

Post autor: Wojtek »

syko pisze:
22 lis 2021, 21:43
ale to NOSy były więc nie taka szkoda.
Nie szkoda oryginalnych igieł w nieużywanym stanie? :shock:
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
syko
Posty: 2374
Rejestracja: 22 kwie 2019, 20:44
Gramofon: Dual 510
Lokalizacja: Świat

Re: W jaki sposób załatwiłem swoją igłę. Reanimacja - pogrzeb.

#12

Post autor: syko »

Przepraszam, NOSy to nie były.
Pomyliłem pojęcia.

Oczywście że szkoda .
Sony PS 3750, JVC Z1s, Sansui AU-417, T+A Criterion TMR 60
http://radio.garden/visit/evanston-il/9jjzCYJU
msl72
Posty: 18
Rejestracja: 22 mar 2023, 19:05
Gramofon: Dual 721
Lokalizacja: Chorzów

Re: W jaki sposób załatwiłem swoją igłę. Reanimacja - pogrzeb.

#13

Post autor: msl72 »

Nie igła, a wkładka. Nie poczuwam się do winy, ale piszę ku przestrodze:
Ortofon 2M Blue. Pięknie grała w moim Technics SL-D2. Do czasu, gdy upolowałem w świetnym stanie Duala 721. Czyli przeszczepy wszystkich wkładek (a mam ich kilka) do nowych headsheli (Dual TK14/24).
Otóż kabelki sygnałowe z wkładki Ortofona (a dokładnie jeden z nich), czysto i przyjemnie wyszedł z wkładki ... razem z pinem (bolcem). Ot tak, więcej wysiłku zajmuje zdjęcie skarpety ze stopy... Na moją niekorzyść działa fakt, że kupiłem tą wkładkę już zamontowaną w pięknym, firmowym, niebieskim headshellu. Nie spodziewałem się problemu.
Po uzgodnieniu wysłałem wkładkę to Cantilevera. Moje modły są teraz skierowane w jego kierunku.
Dual 721, Technics SL-D2. Kilka różnych wkładek. Grają na zmianę zależnie od nastroju :)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41731
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: W jaki sposób załatwiłem swoją igłę. Reanimacja - pogrzeb.

#14

Post autor: Wojtek »

Nie pierwsza 2M której pin wyskakuje. Oszczędzają na produkcji.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
msl72
Posty: 18
Rejestracja: 22 mar 2023, 19:05
Gramofon: Dual 721
Lokalizacja: Chorzów

Re: W jaki sposób załatwiłem swoją igłę. Reanimacja - pogrzeb.

#15

Post autor: msl72 »

Aż strach zapytać czy trwałość jest wciąż cechą, na którą producenci zwracają uwagę. Teraz i w przyszłości. Brrr.... Ale brnę w off topic i lepiej nie ciągnąć tych dywagacji.
Dual 721, Technics SL-D2. Kilka różnych wkładek. Grają na zmianę zależnie od nastroju :)
ODPOWIEDZ