Shure Me70b encore

[Hubert]

Witam,
Mam w gramofonie (Marantz 6100) zamontowaną wkładkę jak w temacie. Zdjęcie poniżej.
Poszukuje odpowiedzi na następujące pytania:
- Jak plasuje się ta wkładka w porównaniu z shure m75? Na aukcji internetowej sprzedający w opisie miał wystawiony gramofon z m75 a przyszedł z me70b i nie wiem czy się awanturować czy nie.
- Czy warto (gdybym zostawił tą wkładkę) pakować w nią kasę (nowa lepsza igła) czy raczej dać sobie spokój i rozglądać się za nową wkładką?

[Wojtek]

W połowie lat '80tych, Shure wprowadził serię Encore, która składała się z już znanych wcześniej wkładek, po to by zaznaczyć, że jest to nowa seria z nowej produkcji (nowe technologie w fabryce, tańsza produkcja bez obniżania jakości produktu końcowego, itd.), ale składała się ona z już uznanych wkładek z poprzedniej dekady. W jej skład wchodziły modele ME97, ME95, ME75ED, ME75EJ i ME70B + seria P-mount ME96P, ME94P i ME75P. Zabieg raczej czysto marketingowy.

Jak można się łatwo domyślić, są to te same wkładki co ich starsze pierwowzory (czyli te bez E w nazwie ).

M70B była najniższym modelem wkładek z rodziny pochodnych od M75. Oryginalna igła B to sferyk średnionaciskowy (1.5-3g).

Body wewnętrznie jest to samo co w M75, ale obudowa nieco inna, tak więc teoretycznie da się tutaj założyć igłę N75, ale możliwe że będzie potrzebna lekka chirurgia plastyczna z użyciem pilnika, co by oprawka w ogóle weszła w to body

Co ciekawe, wkładka M70B z oryginalną igłą zapewnia nieco lepszy tracking niż analogiczna M75-6, mimo że to w sumie te same igły i te same wkładki. Różnica leży najprawdopodobniej w obudowie M70, taniej wykonanej, chyba w całości plastikowej, bez metalowych elementów.


Tak więc to już od Ciebie zależy czy wolisz sobie taką zostawić (przydałaby się lepsza igła na tym gramofonie) czy też wolałbyś mieć np. "normalną" M75

[Hubert]

Dzięki za informację, jak zawsze treściwie.
Tak myślałem, że E to musi być jakiś wymysł marketingowy. Była to też zagrywka marketingowa sprzedawcy gramofonu
Średnio chce mi się wywijać pilnikiem żeby dopasować lepszą wkładkę od modelu M75, tak że spytam sprzedawcę co z tym fantem robimy.
Wojtek, masz może propozycje wkładki do tego gramiaka oprócz M75?

[Wojtek]

Tak myślałem, że E to musi być jakiś wymysł marketingowy. Była to też zagrywka marketingowa sprzedawcy gramofonu

Po szczegóły odsyłam do katalogu Shure z '85

Wojtek, masz może propozycje wkładki do tego gramiaka oprócz M75?

To już nie na temat, ale ramię w tym gramofonie jest raczej średniej masy, a więc dość kompatybilne z większością wkładek, nowych i starych.
Oryginalnie chyba montowano na nich Shure M95.

[valv]

Co ciekawe, wkładka M70B z oryginalną igłą zapewnia nieco lepszy tracking niż analogiczna M75-6

W odniesieniu do tej tezy dodam, iż posiadając wkładkę M75-6S z fabdyczną igłą N75-S (średni track), do której zakupiłem nową igłę N75, ale już ED (lekki track), po dokonaniu upgrade tąże jestem... pod ogromnym wrażeniem zmiany brzmienia wkładki "in+" .
Więc idąc za wnioskami kolegów spróbuj się pobawić pilnikiem, bo IMHO warto niewielkim kosztem znacznie poprawić brzmienie (jest zdecydowanie pełniejsze w całym zakresie tonalnym). Jeżeli jednak nadal nie będzie Tobie odpowiadało to brzmienie, to zawsze możesz zmienić całą wkłądkę ale uważam, że wydać 5dych na nową igłę (choćby od Wamatu), to nie majątek, a efekt zdecydowanie będzie bardziej niż poprawny a Ty zdobędziesz potrzebne doświadczenie.
pozdrawiam

PS.
I tak zmienię vivanco na coś lepszego
Nawet moja kobita mnie nie powstrzyma nowymi ciuchami

[Hubert]

Co ciekawe, wkładka M70B z oryginalną igłą zapewnia nieco lepszy tracking niż analogiczna M75-6

W odniesieniu do tej tezy dodam, iż posiadając wkładkę M75-6S z fabdyczną igłą N75-S (średni track), do której zakupiłem nową igłę N75, ale już ED (lekki track), po dokonaniu upgrade tąże jestem... pod ogromnym wrażeniem zmiany brzmienia wkładki "in+" .
Więc idąc za wnioskami kolegów spróbuj się pobawić pilnikiem, bo IMHO warto niewielkim kosztem znacznie poprawić brzmienie (jest zdecydowanie pełniejsze w całym zakresie tonalnym). Jeżeli jednak nadal nie będzie Tobie odpowiadało to brzmienie, to zawsze możesz zmienić całą wkłądkę ale uważam, że wydać 5dych na nową igłę (choćby od Wamatu), to nie majątek, a efekt zdecydowanie będzie bardziej niż poprawny a Ty zdobędziesz potrzebne doświadczenie.
pozdrawiam

PS.
I tak zmienię vivanco na coś lepszego
Nawet moja kobita mnie nie powstrzyma nowymi ciuchami

Dzięki za odpowiedzi. Jak wcześniej napisałem gramofon kupiony na aukcji, dotarła inna wkładka niż w opisie. Wysłałem maila do sprzedawcy zobaczymy jak się sytuacja rozwinie...
Gdyby wkładka była taka jaka miała być nie było by problemu prac ręcznych i pewnie też posta na forum. Odezwę się pewnie w innych wątkach na forum w zależności od tego jak zakończy się sprawa ze sprzedawcą
Albo będę poszukiwał nowego gramofonu albo nowej wkładki
PS. Ja tam kupuje wszystko na "promocji"