Wkładki MC - jak to ugryźć?
- Myszor
- Posty: 10496
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wkładki MC - jak to ugryźć?
Dzięki uprzejmości Klina i dzięki jego niezłomnej walce z nowym/starym ramieniem SME stałem się posiadaczem tymczasowym świeżo wygrzanej wkładki AT-OC9ML/II z igłą MicroLine
Zawisła na ramieniu od Clearaudio a sekcja MM nudy została zastąpiona puszką MC , zatem jest to też porównanie pre MM i MC.
Trochę sobie posłuchałem. Pierwszy raz MC...myślałem że sezam otwieram Ale po kolei.
Pierwsze co się rzuca w oczy że AT jest ładniejsza niż moja Virtuoso Wood. Wygląda tak...hmmm.. bojowo
Drugie co się rzuca to że jest kurna ciężka. Przeciwwagę zdrowo odkręcałem na ramieniu.
Pierwsze natomiast co się rzuca w uszy po załączeniu toru to dość znaczny biały szum wynikający ze wzmocnienia słabiutkiego sygnału wkładek MC.
Normalnie nic nie słyszę a tu nawet z odległości dwóch metrów słychać przy odkręconym ampie ten szum tła.
Wzmacniacz musiałem ustawiać w granicach 55-60 volume podczas gdy normalnie oscyluję 48-52 max. Ale mój wzmacniacz nie szumi.
Nie jest to jednak problem jak tylko zapuścimy igłę na płytę.
Paradoksalnie ilość trzasków wyciąganych z płyt jest mniejsza na AT niż na Virtuoso. Nie wiem jak to możliwe ale tak jest.
Po kilkugodzinnym słuchaniu to co mogę powiedzieć to że szczegół jest lepszy. Jest też więcej powietrza i przestrzeni ale to chyba przez to że AT trochę ignoruje basy na rzecz sopranów, które momentami ocierają się o krzykliwość. Nie przekraczają jednak granicy dobrego smaku.
Znakomicie się słuchało soulu, bluesa...do rocka wolałbym nieco więcej kopnięcia.
MC nie wybacza płytom. Te dobrze nagrane zabrzmiały fenomenalnie. Te słabsze zabrzmiały mega słabo. W MM jest to nieco bardziej uśrednione bym powiedział.
Jest to bardzo fajna wkładka z klasowym dźwiękiem i można się zakochać.
Nie ma jednak przepaści która popędziłaby mnie do sklepu. Mój Virtuoso daje radę i dojadę go do końca żywota.
Wtedy zmienię chyba jednak na MC bo czuję tam więcej prawdy.
Zawisła na ramieniu od Clearaudio a sekcja MM nudy została zastąpiona puszką MC , zatem jest to też porównanie pre MM i MC.
Trochę sobie posłuchałem. Pierwszy raz MC...myślałem że sezam otwieram Ale po kolei.
Pierwsze co się rzuca w oczy że AT jest ładniejsza niż moja Virtuoso Wood. Wygląda tak...hmmm.. bojowo
Drugie co się rzuca to że jest kurna ciężka. Przeciwwagę zdrowo odkręcałem na ramieniu.
Pierwsze natomiast co się rzuca w uszy po załączeniu toru to dość znaczny biały szum wynikający ze wzmocnienia słabiutkiego sygnału wkładek MC.
Normalnie nic nie słyszę a tu nawet z odległości dwóch metrów słychać przy odkręconym ampie ten szum tła.
Wzmacniacz musiałem ustawiać w granicach 55-60 volume podczas gdy normalnie oscyluję 48-52 max. Ale mój wzmacniacz nie szumi.
Nie jest to jednak problem jak tylko zapuścimy igłę na płytę.
Paradoksalnie ilość trzasków wyciąganych z płyt jest mniejsza na AT niż na Virtuoso. Nie wiem jak to możliwe ale tak jest.
Po kilkugodzinnym słuchaniu to co mogę powiedzieć to że szczegół jest lepszy. Jest też więcej powietrza i przestrzeni ale to chyba przez to że AT trochę ignoruje basy na rzecz sopranów, które momentami ocierają się o krzykliwość. Nie przekraczają jednak granicy dobrego smaku.
Znakomicie się słuchało soulu, bluesa...do rocka wolałbym nieco więcej kopnięcia.
MC nie wybacza płytom. Te dobrze nagrane zabrzmiały fenomenalnie. Te słabsze zabrzmiały mega słabo. W MM jest to nieco bardziej uśrednione bym powiedział.
Jest to bardzo fajna wkładka z klasowym dźwiękiem i można się zakochać.
Nie ma jednak przepaści która popędziłaby mnie do sklepu. Mój Virtuoso daje radę i dojadę go do końca żywota.
Wtedy zmienię chyba jednak na MC bo czuję tam więcej prawdy.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21701
- klin
- Posty: 2126
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
- Gramofon: Thorens 125 MK II
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wkładki MC - jak to ugryźć?
To się zgadza że przepaści nie ma ale mimo wszystko MC to MC. Daj się jeszcze skusić na.posluchanie MC na Husarii.... tu już może być większa różnica....
- Myszor
- Posty: 10496
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wkładki MC - jak to ugryźć?
Tak ale wtedy wszystko się podniesie. Wtedy będzie to samo porównanie bo z mojej też więcej Husaria wyciągnie.
Naprawdę spoko wkładka ta AT. Klasa. Widziałem jeszcze że Goldringi z moim ramieniem dobrze chodzą..eroica albo legacy.
Jutro podepnę LARa żeby MC posłuchać.
Naprawdę spoko wkładka ta AT. Klasa. Widziałem jeszcze że Goldringi z moim ramieniem dobrze chodzą..eroica albo legacy.
Jutro podepnę LARa żeby MC posłuchać.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21701
- klin
- Posty: 2126
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
- Gramofon: Thorens 125 MK II
- Lokalizacja: Wrocław
- Myszor
- Posty: 10496
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wkładki MC - jak to ugryźć?
Lecę od rana na LARze. Daje radę tylko gain musiałem odkręcić na max. Przyznam że lar mniej szumi.
Niestety jeszcze mniej mi basu wyciąga niż nuda co utwierdza mnie w przekonaniu że ta mc gra górą.
Niestety jeszcze mniej mi basu wyciąga niż nuda co utwierdza mnie w przekonaniu że ta mc gra górą.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21701
- darkman
- Posty: 15270
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
- Myszor
- Posty: 10496
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wkładki MC - jak to ugryźć?
Zasuwa ale chciałem mieć porównywalny poziom sygnału z nudą aby ocenić szumy. Porównywalny poziom był przy gain odkręconym prawie do końca.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21701
- Myszor
- Posty: 10496
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wkładki MC - jak to ugryźć?
Kurde , rozumiem ludzi co mają dwa ramiona w gramofonie. Na jednym mm na drugim mc. Idealny układ jak blondynka i brunetka w ....
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21701
-
- Posty: 3185
- Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Wkładki MC - jak to ugryźć?
Robiłem podchody po MC już kilka razy i za każdym razem dochodzę do podobnych wniosków co Ty MC tylko na ciężkich ramionach gra fajnie,powiem że może bardziej subtelnie...ale dotyczy to bluesa,jazzu z rockiem i pop już nie jest tak kolorowo. Patrząc,że głównie słucham dwóch ostatnich gatunków,plus ceny MC są nieco odstraszające a różnica między MM a MC nie jest aż tak piorunująca, do tego mam dość przyzwoite igły do swoich Szczurów,których brzmienie mi pasuje, to jednak dalej nie mogę się przemóc i zadaję sobie pytanie: czy na pewno MC to wyższy level jak ogólnie panuje taki osąd ?
Na chwilę obecną wolałbym zainwestować w płyty,może lepsze pre niż nieco na siłę wchodzić w MC by być na topie i być w elicie winylowców jak niektórzy za takich się uważają.
Na chwilę obecną wolałbym zainwestować w płyty,może lepsze pre niż nieco na siłę wchodzić w MC by być na topie i być w elicie winylowców jak niektórzy za takich się uważają.
- Myszor
- Posty: 10496
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wkładki MC - jak to ugryźć?
E no nie...mi się podoba i to bardzo.
Co by Klina nie nadużywać właśnie się przezbroiłem z powrotem na mmkę.
Zniknął trochę szczegół i przestrzeń ale wrócił rytmiczny i soczysty bas który lubię.
Ale kolejną wkładkę jaką kupię gdzieś za rok to właśnie mc tylko być może troszkę wyższy model.
Co by Klina nie nadużywać właśnie się przezbroiłem z powrotem na mmkę.
Zniknął trochę szczegół i przestrzeń ale wrócił rytmiczny i soczysty bas który lubię.
Ale kolejną wkładkę jaką kupię gdzieś za rok to właśnie mc tylko być może troszkę wyższy model.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21701
- klin
- Posty: 2126
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
- Gramofon: Thorens 125 MK II
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wkładki MC - jak to ugryźć?
Kielek to zawsze jest jakiś kompromis i jakaś granica na której staniemy. Jeden wydaje na to a drugi na inne rzeczy. Można stanąć sobie na MM i jest Ok a można bawić się w inwestycje w MC. Tak jak z samochodami. Można skoda a można porsche... I jednym i drugim dojedziesz do celu.
MC jest bardzo fajne i mnie naprawdę urzeklo a moja pierwsza wkładka MC to jednak tylko atoc9 a to dość niska półka. Mimo to, jak dla mnie.powalila zupełnie moje stare v15 III. Ale do MC już trzeba dobre pre...Tak więc jest.to zabawa bez końca....
MC jest bardzo fajne i mnie naprawdę urzeklo a moja pierwsza wkładka MC to jednak tylko atoc9 a to dość niska półka. Mimo to, jak dla mnie.powalila zupełnie moje stare v15 III. Ale do MC już trzeba dobre pre...Tak więc jest.to zabawa bez końca....
- klin
- Posty: 2126
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
- Gramofon: Thorens 125 MK II
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wkładki MC - jak to ugryźć?
Myszor ja Ci może ten opornik dzisiaj przelutuje w tej mojej nudzie co by ten bas w MM znormalnial
- Myszor
- Posty: 10496
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wkładki MC - jak to ugryźć?
Nieeeee !klin pisze:Myszor ja Ci może ten opornik dzisiaj przelutuje w tej mojej nudzie co by ten bas w MM znormalnial
Ten bas jest super.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21701
-
- Posty: 1215
- Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
- Lokalizacja: Pń
Re: Wkładki MC - jak to ugryźć?
A ja się zastanawiam dlaczego u mnie taki wicher od wczoraj ...
Klin - a jakiego opornika tam zasadziłeś ... ?
Myszor - jakie paczki działają u Ciebie aktualnie?
Klin - a jakiego opornika tam zasadziłeś ... ?
Myszor - jakie paczki działają u Ciebie aktualnie?
- Myszor
- Posty: 10496
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wkładki MC - jak to ugryźć?
Jeśli pytasz o pre to nuda II wymiennie z lps1.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21701