Wojtek pisze: ↑23 sty 2023, 12:01
zelazny pisze: ↑21 sty 2023, 23:10
Co masz dokładnie na myśłi?
To że de facto nie da się zrobić transferu taśma -> winyl bez żadnej korekcji, kompresji oraz obróbki i liczyć na to że będzie to w ogóle brzmiało.
Poczynając od korekcji RIAA.
100% na tak.
Stąd dla przykładu jeśli się komuś wydaje, że płyta Davisa The Jazz Plaza zawierająca wyraźny kiks technika nagrywającego gig ukaże się kiedykolwiek w wersji owego pozbawionej i będzie to bez ingerencji zewnętrznej obróbki, to jest w błędzie.
Tu w ww wymienionym przykładzie realizacji mono jest podobnie. 1:1? A z jakiego powodu niby i po co? Marketingowcy dziś są w stanie przekonywać odbiorców do wszystkiego co sobie tylko wymarzą.
Taśmy również podlegają obróbce materiałem przygotowanym wcześniej w drodze retransferu cyfrowego z powrotem na taśmę analogową. Np wklejka jak na stole montażowym. Ta może też być analogowa, tylko skądś trzeba ją wyciąć. Np z drugiego gigu (inna godzina) lub inna taśma np studyjny out take, jeśli jest.