Porady dla poczatkujacych
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 22 gru 2009, 21:48
Porady dla poczatkujacych
witam,
od niedawna stalem sie posiadaczem gramofonu. nie jest to moze sprzet najwyzeych lotow, ale dziala zakupilem ostatnio kilka plyt, fabrycznie nowych, oryginalnie zafoliowanych. niektore z tych plyt dzialaja bez zarzutow, niektore natomiast strasznie przeskakuja, tak ze nie idzie tego sluchac.
stad moje pytanie: gdzie nalezy szukac przyczyny? co moze byc powodem tego, ze nowe plyty nie dzialaja jak powinno? jeden album wymienialem dwukrotnie bo myslalem, ze cos z plyta jest nie tak i okazalo sie, ze z drugim egzemplarzem byla podobna sytuacja. z tym, ze powtarzam. czesc plyt chodzi bez zarzutow.
moja przygoda z winylami dopiero sie zaczyna i nie bardzo nawet wiem gdzie szukac przyczyn. z tego, co zauwazylem niektore plytki sa jakby nierowne. obilo mi sie takze o uszy, ze plyty sie prostuje. czy np. lekko krzywa plyta, nawet nowka, moze wplywac na przeskakiwanie w trakcie utworu itp.? co ewentualnie jeszcze moze byc tego przyczyna?
a moze winy nalzey dopatrywac sie w sprzecie?
ponizej link do gramfonu, ktory posiadam:
http://www.q-media.eu/functions/list.as ... pnav=;2;23;
w jaki sposob nalezy czyscic plyty i jak czesto nalezy to robic? jak sie czysci igle?
z racji, ze nie mam w tym temacie doswiadczenia a i informacji w necie za wiele na ten temat nie znalazlem, zwracam sie do Was z prosba o udzielenie poczatkujacemu dobrych rad na przyszlosc
pozdrawiam,
ponczek
od niedawna stalem sie posiadaczem gramofonu. nie jest to moze sprzet najwyzeych lotow, ale dziala zakupilem ostatnio kilka plyt, fabrycznie nowych, oryginalnie zafoliowanych. niektore z tych plyt dzialaja bez zarzutow, niektore natomiast strasznie przeskakuja, tak ze nie idzie tego sluchac.
stad moje pytanie: gdzie nalezy szukac przyczyny? co moze byc powodem tego, ze nowe plyty nie dzialaja jak powinno? jeden album wymienialem dwukrotnie bo myslalem, ze cos z plyta jest nie tak i okazalo sie, ze z drugim egzemplarzem byla podobna sytuacja. z tym, ze powtarzam. czesc plyt chodzi bez zarzutow.
moja przygoda z winylami dopiero sie zaczyna i nie bardzo nawet wiem gdzie szukac przyczyn. z tego, co zauwazylem niektore plytki sa jakby nierowne. obilo mi sie takze o uszy, ze plyty sie prostuje. czy np. lekko krzywa plyta, nawet nowka, moze wplywac na przeskakiwanie w trakcie utworu itp.? co ewentualnie jeszcze moze byc tego przyczyna?
a moze winy nalzey dopatrywac sie w sprzecie?
ponizej link do gramfonu, ktory posiadam:
http://www.q-media.eu/functions/list.as ... pnav=;2;23;
w jaki sposob nalezy czyscic plyty i jak czesto nalezy to robic? jak sie czysci igle?
z racji, ze nie mam w tym temacie doswiadczenia a i informacji w necie za wiele na ten temat nie znalazlem, zwracam sie do Was z prosba o udzielenie poczatkujacemu dobrych rad na przyszlosc
pozdrawiam,
ponczek
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41728
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Porady dla poczatkujacych
Hej ponczek. Miło że jeszcze ktoś tu zagląda, jednakże planuję za jakiś czas na nowo zacząć przygodę z tym forum, bo można śmiało powiedzieć, że nie zaplanowałem tego dobrze i wyszedł niezły falstart
Przeskakujące nowe płyty powiadasz... no cóż. Prawdą jest, że mogą być krzywe, aczkolwiek to chyba jedynie od długiego stania w nieciekawej pozycji.
W takiej sytuacji możemy, tak jak piszesz, spróbować wyprostować płytę. Na czym to polega? Kładziemy płytę między czymś stałym i gładkim, co by nie wbijało się pod naporem w powierzchnię płyty, po to by jej nie uszkodzić. Na przykład tafle szkła Po czym dociążamy je np. wiadrem z wodą. Pozostawiamy na jakiś czas i już mamy sprasowaną płytę
Czy przeskakiwanie występuje zawsze mniej więcej w tych samych interwałach czasowych? Czy płyty mają widoczne rysy, które mogłyby ew. mieć na to wpływ?
Skoro piszesz, że płyty są nieużywane to stawiałbym jednak na problem od strony sprzętowej. Po linku widzę, że twój gramofon to jeden z tych nowych i tanich "wszystko w jednym". Z góry Ci powiem, że to kiepski wybór, ale oczywiście miałeś pełne prawo tego nie wiedzieć, więc nie możesz się za to obwiniać. Każdemu może się zdarzyć "falstart"
Dlaczego kiepski? Z wielu powodów. Te wbudowane gramofony to sprzęt kiepskiej jakości i do tego mało precyzyjny. Zazwyczaj nie ma tutaj praktycznie żadnej możliwości regulacji, co w twoim przypadku by się przydało. A przynajmniej po obrazkach/opisach na powyższej stronie nie widzę niczego co by pomogło np. zmienić nacisk igły na płytę czy też ustawić tzw. anti-skating. Są to podstawowe i dość ważne parametry, dlatego też każdy "normalny" gramofon jest w nie wyposażony.
Gdybyśmy rozmawiali o tradycyjnym gramofonie to przyczyn do przeskoków widzę kilka: zużyta igła, zabrudzona igła, źle ustawiony nacisk igły, źle zamocowana wkładka, niezbalansowane ramię, źle ustawiony anty-skating, źle ustawiona wysokość ramienia (o ile nasz gramofon posiada taką regulację) i jeszcze kilka takich kwiatków. Tak więc sam widzisz, gramofon to dość precyzyjne urządzenie i wymaga stosownych ustawień w celu poprawnego odtwarzania płyt.
Ja na twoim miejscu zastanowiłbym się nad sprzedażą obecnego sprzętu i w zainwestowaniu w porządny, używany gramofon. Szkoda płyt po prostu.
Przeskakujące nowe płyty powiadasz... no cóż. Prawdą jest, że mogą być krzywe, aczkolwiek to chyba jedynie od długiego stania w nieciekawej pozycji.
W takiej sytuacji możemy, tak jak piszesz, spróbować wyprostować płytę. Na czym to polega? Kładziemy płytę między czymś stałym i gładkim, co by nie wbijało się pod naporem w powierzchnię płyty, po to by jej nie uszkodzić. Na przykład tafle szkła Po czym dociążamy je np. wiadrem z wodą. Pozostawiamy na jakiś czas i już mamy sprasowaną płytę
Czy przeskakiwanie występuje zawsze mniej więcej w tych samych interwałach czasowych? Czy płyty mają widoczne rysy, które mogłyby ew. mieć na to wpływ?
Skoro piszesz, że płyty są nieużywane to stawiałbym jednak na problem od strony sprzętowej. Po linku widzę, że twój gramofon to jeden z tych nowych i tanich "wszystko w jednym". Z góry Ci powiem, że to kiepski wybór, ale oczywiście miałeś pełne prawo tego nie wiedzieć, więc nie możesz się za to obwiniać. Każdemu może się zdarzyć "falstart"
Dlaczego kiepski? Z wielu powodów. Te wbudowane gramofony to sprzęt kiepskiej jakości i do tego mało precyzyjny. Zazwyczaj nie ma tutaj praktycznie żadnej możliwości regulacji, co w twoim przypadku by się przydało. A przynajmniej po obrazkach/opisach na powyższej stronie nie widzę niczego co by pomogło np. zmienić nacisk igły na płytę czy też ustawić tzw. anti-skating. Są to podstawowe i dość ważne parametry, dlatego też każdy "normalny" gramofon jest w nie wyposażony.
Gdybyśmy rozmawiali o tradycyjnym gramofonie to przyczyn do przeskoków widzę kilka: zużyta igła, zabrudzona igła, źle ustawiony nacisk igły, źle zamocowana wkładka, niezbalansowane ramię, źle ustawiony anty-skating, źle ustawiona wysokość ramienia (o ile nasz gramofon posiada taką regulację) i jeszcze kilka takich kwiatków. Tak więc sam widzisz, gramofon to dość precyzyjne urządzenie i wymaga stosownych ustawień w celu poprawnego odtwarzania płyt.
Jak często? Zależy od zabrudzenia. Płyty można czyścić na sucho (delikatną szmatką bądź specjalnymi czyścikami) albo na mokro (różne płyny i myjki). Na sucho czyścimy najczęściej, na mokro dość rzadko no i jest to też trochę wyższa szkoła jazdy już, dlatego nie zawracaj sobie tym głowy póki co.w jaki sposob nalezy czyscic plyty i jak czesto nalezy to robic?
Odpowiednią szczoteczką o dość miękkim, ale sztywnym włosiu. Na sucho bądź na mokro, częściej jednak przyda nam się ten pierwszy wariant, w celu usunięcia paprochów czy kurzu zebranego przez igłę z powierzchni zabrudzonej płytyjak sie czysci igle?
Jest to całkiem zrozumiałe i zgadzam się, nie ma jako takiego dobrego źródła informacji o tych sprawach. Sam kiedyś coś na ten kształt napisałem (właśnie dlatego, że nie mogłem niczego podobnego znaleźć w sieci), ale po angielskuz racji, ze nie mam w tym temacie doswiadczenia a i informacji w necie za wiele na ten temat nie znalazlem, zwracam sie do Was z prosba o udzielenie poczatkujacemu dobrych rad na przyszlosc
Ja na twoim miejscu zastanowiłbym się nad sprzedażą obecnego sprzętu i w zainwestowaniu w porządny, używany gramofon. Szkoda płyt po prostu.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 22 gru 2009, 21:48
Re: Porady dla poczatkujacych
czesc Wojtek,
dzieki za odpowiedz. balem sie, ze nikt juz nie bywa na tym forum, ale na szczescie bylem w bledzie co do mojego sprzetu, to byl to prezent urodzinowy, wiec wiekszego wplywu nie mialem na to co dostane bylbym wdzieczny gdybys mogl mi podac kilka pozycji, na ktorych plytki chodzilyby lepiej, ale tez zeby i po kieszeni nie uderzylo za bardzo nie mowie, ze od razu ale pomysle w takim razie nad kupnem czegos porzadniejszego, bo jak sam napisales, szkoda plyt
ostatnio kolega pozyczyl mi "thriller'a" m. jacksona. plyta z 1982r. a chodzila chyba najlepiej ze wszystkich, ktore do tej pory przesluchiwalem.
wracajac do prostowania plyt: jak dlugo nalezy trzymac plyte pod "wiadrem"; kilka godzin, dzien, dwa, tydzien?
przyszly tydzien wolny wiec wybiore sie do sklepu w celu zakupu odpowiednich akcesoriow do czyszczenia plyt i igly.
jeszcze jedno, znasz jakies adresy www gdzie mozna nabyc ciekawe winyle? najbardzoiej interesuja mnie klimaty rock'owo-grunge'owo-stonerowe.
pozdrawiam,
ponczek
dzieki za odpowiedz. balem sie, ze nikt juz nie bywa na tym forum, ale na szczescie bylem w bledzie co do mojego sprzetu, to byl to prezent urodzinowy, wiec wiekszego wplywu nie mialem na to co dostane bylbym wdzieczny gdybys mogl mi podac kilka pozycji, na ktorych plytki chodzilyby lepiej, ale tez zeby i po kieszeni nie uderzylo za bardzo nie mowie, ze od razu ale pomysle w takim razie nad kupnem czegos porzadniejszego, bo jak sam napisales, szkoda plyt
tak, przeskakiwanie przewaznie wystepuje w tych samych miejscach, jednak plyty nie maja zadnych rys. jak pisalem byly fabrycznie nowe, oryginalnie zafoliowane.Wojtek pisze:Czy przeskakiwanie występuje zawsze mniej więcej w tych samych interwałach czasowych? Czy płyty mają widoczne rysy, które mogłyby ew. mieć na to wpływ?
ostatnio kolega pozyczyl mi "thriller'a" m. jacksona. plyta z 1982r. a chodzila chyba najlepiej ze wszystkich, ktore do tej pory przesluchiwalem.
wracajac do prostowania plyt: jak dlugo nalezy trzymac plyte pod "wiadrem"; kilka godzin, dzien, dwa, tydzien?
przyszly tydzien wolny wiec wybiore sie do sklepu w celu zakupu odpowiednich akcesoriow do czyszczenia plyt i igly.
jeszcze jedno, znasz jakies adresy www gdzie mozna nabyc ciekawe winyle? najbardzoiej interesuja mnie klimaty rock'owo-grunge'owo-stonerowe.
pozdrawiam,
ponczek
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41728
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Porady dla poczatkujacych
Heh, w sumie tylko ja tu bywam od czasu do czasu. Bycie administratorem zobowiązuje. No ale jak mówię, nie wiem na ile jeszcze będę trzymał forum czy też nie nastąpi jakieś "zmartwychwstanie". Na razie nie mam na to zbytnio czasu.
Prezent urodzinowy wyjaśnia sprawę
Co do gramofonów to powiem tak, w okolicach 250-300zł można już kupić na allegro porządny gramofon. Nie mam w tej chwili czasu na prześwietlanie aukcji (jest ich dużo w końcu), ale jak rzucisz mi jakimś linkiem to oczywiście dam swoją opinię. Nie wiem też jakie kwoty "trzepią po kieszeni", bo są różne kieszenie
To dziwne, że mimo to przeskakują w tych samych miejscach. A czy igła w widoczny sposób też "podskakuje" w momencie przeskoku? Jeśli tak no to możliwe, że są właśnie krzywe w tym miejscu i wyprostowanie może załatwić temat, ale nie koniecznie. Nie widząc płyty na własne oczy mogę raczej gdybać niż powiedzieć coś definitywnego
Co do trzymania płyty pod naciskiem to myślę, że pół dnia wystarczy. Jeśli uznasz że nadal nie jest prosta to przedłużysz proces i tyle.
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=557925
Nie polecam szczoteczek "karbonowych"
A co do adresów to popatrz do działu "Zakupy" na forum. Ja osobiście kupuję głównie na aukcjach internetowych, ale od paru lat już nie na allegro, ale na eBay.
Prezent urodzinowy wyjaśnia sprawę
Co do gramofonów to powiem tak, w okolicach 250-300zł można już kupić na allegro porządny gramofon. Nie mam w tej chwili czasu na prześwietlanie aukcji (jest ich dużo w końcu), ale jak rzucisz mi jakimś linkiem to oczywiście dam swoją opinię. Nie wiem też jakie kwoty "trzepią po kieszeni", bo są różne kieszenie
To dziwne, że mimo to przeskakują w tych samych miejscach. A czy igła w widoczny sposób też "podskakuje" w momencie przeskoku? Jeśli tak no to możliwe, że są właśnie krzywe w tym miejscu i wyprostowanie może załatwić temat, ale nie koniecznie. Nie widząc płyty na własne oczy mogę raczej gdybać niż powiedzieć coś definitywnego
Co do trzymania płyty pod naciskiem to myślę, że pół dnia wystarczy. Jeśli uznasz że nadal nie jest prosta to przedłużysz proces i tyle.
Do jakiego sklepu? Substytuty to może tak, ale jednak polecam dobre produkty dostępne na allegro. Choćby od tego sprzedawcy:przyszly tydzien wolny wiec wybiore sie do sklepu w celu zakupu odpowiednich akcesoriow do czyszczenia plyt i igly.
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=557925
Nie polecam szczoteczek "karbonowych"
A co do adresów to popatrz do działu "Zakupy" na forum. Ja osobiście kupuję głównie na aukcjach internetowych, ale od paru lat już nie na allegro, ale na eBay.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 30 gru 2009, 19:13
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:
Porady dla poczatkujacych
Witam!
W sumie napisałem już o swoim problemie ale widzę, że nikt tego nie czyta. Moze Pan, Panie Wojtku mi pomoże. Nie jestem zbyt oblatany w sprawach forumowych dlatego proszę o poradę...
Moja sprawa dotyczy Telefunkena STS-1
Pozdrawiam i mam nadzieję na odpowiedź.
Battrek
W sumie napisałem już o swoim problemie ale widzę, że nikt tego nie czyta. Moze Pan, Panie Wojtku mi pomoże. Nie jestem zbyt oblatany w sprawach forumowych dlatego proszę o poradę...
Moja sprawa dotyczy Telefunkena STS-1
Pozdrawiam i mam nadzieję na odpowiedź.
Battrek
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41728
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Porady dla poczatkujacych
Tak, już odpisałem na twój problem w stosownym wątku. Wybacz, że nie zaglądam tu co dzień, ale nie zawsze o tym pamiętam, a to że mało się dzieje (co tu ukrywać, pomysł na forum zaliczam do nieudanych) nie pomaga w tym zbytnio
No ale jak pisałem już wcześniej, planuję kiedyś zrobić reaktywację tego forum, bo potrzeba nadal istnieje.
No ale jak pisałem już wcześniej, planuję kiedyś zrobić reaktywację tego forum, bo potrzeba nadal istnieje.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- excel
- Posty: 8
- Rejestracja: 07 mar 2010, 15:00
Re: Porady dla poczatkujacych
ponczek
ten gramofon co masz - zanieś do piwnicy i kup dobry gramofon na alllegro taki powyżej 8 kg - do tego wzmacniacz stereo /może być stara Unitra / + kolumny /przynajmniej 40 litrów / - wtedy dopiero odczujesz przyjemność ze słuchania płyt winylowych zarówno tych nowych /drogie/ jak i jeszcze większą ze słuchania płyt starych wytłoczonych w latach 70,80 /tanie/
ten gramofon co masz - zanieś do piwnicy i kup dobry gramofon na alllegro taki powyżej 8 kg - do tego wzmacniacz stereo /może być stara Unitra / + kolumny /przynajmniej 40 litrów / - wtedy dopiero odczujesz przyjemność ze słuchania płyt winylowych zarówno tych nowych /drogie/ jak i jeszcze większą ze słuchania płyt starych wytłoczonych w latach 70,80 /tanie/
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41728
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Porady dla poczatkujacych
Z tego co wiem, ponczek jest w trakcie rozglądania się za lepszym gramofonem
Jakikolwiek powyżej 8kg wagi? Niezłe uproszczenie wyboruexcel pisze:taki powyżej 8 kg
Dlaczego? Podoba mi się idea określania kolumn w litrach, zamiast np. w gabarytach wyrażonych w metrach i centymetrachexcel pisze:/przynajmniej 40 litrów /
Co rozumiesz przez drogie? Nowe winyle nie muszą być drogieexcel pisze:zarówno tych nowych /drogie/
Jak wyżej, co rozumiesz przez tanie? Stare płyty nie muszą być tanieexcel pisze:płyt starych wytłoczonych w latach 70,80 /tanie/
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- excel
- Posty: 8
- Rejestracja: 07 mar 2010, 15:00
Porady dla poczatkujacych
gramofon musi być dobrej klasy - zwykle te lepsze z allegro wyprodukowane w latach 70, 80 są ciężkie ! wydaje mi się że to kryterium ponczka nie zawiedzie.
litr to 10x10x10 cm czyli 1 dcm sześcienny - chodiło mi o to żeby kolumny nie były zbyt małe i zapewniały w miarę dobry dźwięk - dlatego z używanych powinny być przynajmniej o wymiarach 20x30x40 cm - to już 24 litry czyli z tym litrażem trochę przesadziłem - wystarczy ok 30 litrów /sam gram na takich/lub oczywiście może być więcej
Nowe winyle w MM są powyżej 40 zł, za tę cenę mogę upolować w komisie niezłe płyty w bardzo dobrym stanie przy nieporównanie większym wyborze - poza tym moim zdaniem stare płyty brzmią lepiej !!! Niektóre płyty będące ozdobą mojej kolekcji nabyłem w cenie poniżej 10 zł. !!!
litr to 10x10x10 cm czyli 1 dcm sześcienny - chodiło mi o to żeby kolumny nie były zbyt małe i zapewniały w miarę dobry dźwięk - dlatego z używanych powinny być przynajmniej o wymiarach 20x30x40 cm - to już 24 litry czyli z tym litrażem trochę przesadziłem - wystarczy ok 30 litrów /sam gram na takich/lub oczywiście może być więcej
Nowe winyle w MM są powyżej 40 zł, za tę cenę mogę upolować w komisie niezłe płyty w bardzo dobrym stanie przy nieporównanie większym wyborze - poza tym moim zdaniem stare płyty brzmią lepiej !!! Niektóre płyty będące ozdobą mojej kolekcji nabyłem w cenie poniżej 10 zł. !!!
- matik7777
- Posty: 90
- Rejestracja: 20 mar 2010, 18:34
- Lokalizacja: Gdynia
Porady dla poczatkujacych
Witam
Zbieram płyty od około roku. Mam podobny gramofon co założyciel tematu i też ja dałem się na te tandetę.
No raczej trzeba by było kupić coś lepszego. Myślę o takim zestawie:
TECHNICS SL-Q2 - gramofonik
Amplituner Stereo PIONEER SX-702RDS
TONSIL MAESTRO S -kolumienki
Co myślicie o takim zestawie? Czy to całe ustrojstwo będzie dobrze grać?
Zbieram płyty od około roku. Mam podobny gramofon co założyciel tematu i też ja dałem się na te tandetę.
No raczej trzeba by było kupić coś lepszego. Myślę o takim zestawie:
TECHNICS SL-Q2 - gramofonik
Amplituner Stereo PIONEER SX-702RDS
TONSIL MAESTRO S -kolumienki
Co myślicie o takim zestawie? Czy to całe ustrojstwo będzie dobrze grać?
about:blank
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41728
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Porady dla poczatkujacych
Zestaw niczego sobie, nie mam nic do zarzucenia
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- matik7777
- Posty: 90
- Rejestracja: 20 mar 2010, 18:34
- Lokalizacja: Gdynia
Porady dla poczatkujacych
To dobrze. Ale mam pytanko. Chodzi mi o to że mam też dużo nietypowych płytek typu pocztówki dźwiękowe. No a ten Technics to pół-automat. A te pocztówki mają różne rozmiary. Czy takie gramofony wyłączają się wtedy kiedy przez dłuższą chwile nie nie leci czy mają z góry ustalone miejsce gdzie mają się wyłączyć. Jeśli jest to 2 opcja,można to wyłączyć?
about:blank
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41728
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Porady dla poczatkujacych
Pół-automaty (jak i automaty) mają z góry ustalone miejsce w którym to włącza się mechanizm powrotu ramienia (dlatego że przy wszystkich trzech standardowych rozmiarach koniec strony jest z grubsza w tym samym miejscu).
W niektórych gramofonach idzie to wyregulować. Technics SL-Q2 ma taką śrubę regulującą moment powrotu ramienia. Może za pomocą tego uda Ci się dostosować mechanizm do pocztówek dźwiękowych. Kompletne wyłącznie jest technicznie możliwe, ale zapewniam, że nie chciałbyś się tego podejmować, gdyż tu już trzeba by ingerować w wnętrze urządzenia
Pocztówki dźwiękowe to bardzo nietypowe "płyty" Ba, to nawet nie tworzywo winylowe tylko tani plastik. Jak dla mnie są one bardziej materiałem kolekcjonerskim niż nośnikiem muzycznym, no chyba że ktoś lubi niepotrzebnie ryć igłę
W niektórych gramofonach idzie to wyregulować. Technics SL-Q2 ma taką śrubę regulującą moment powrotu ramienia. Może za pomocą tego uda Ci się dostosować mechanizm do pocztówek dźwiękowych. Kompletne wyłącznie jest technicznie możliwe, ale zapewniam, że nie chciałbyś się tego podejmować, gdyż tu już trzeba by ingerować w wnętrze urządzenia
Pocztówki dźwiękowe to bardzo nietypowe "płyty" Ba, to nawet nie tworzywo winylowe tylko tani plastik. Jak dla mnie są one bardziej materiałem kolekcjonerskim niż nośnikiem muzycznym, no chyba że ktoś lubi niepotrzebnie ryć igłę
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- matik7777
- Posty: 90
- Rejestracja: 20 mar 2010, 18:34
- Lokalizacja: Gdynia
Porady dla poczatkujacych
No cóż. I tak mam tylko 2 pocztóweczki z tym nietypowym końcem(sprawdzałem za pomocą linijki ). Mam też wysokojakościowe pocztówki Tonpressu z końca lat 70. i nie są plastikowe tylko papier + warstwa vinylu. Te wszystkie mają koniec jak w standardowych LP'kach i SP'kach(. Dzięki za rady!
A do odtwarzania pocztówek zainwestuje w adapterek bambino.
A do odtwarzania pocztówek zainwestuje w adapterek bambino.
about:blank
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41728
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Porady dla poczatkujacych
*parsk śmiechem* Spoko, takie były światowe standardy jeśli chodzi o pocztówki dźwiękowematik7777 pisze:Mam też wysokojakościowe pocztówki Tonpressu z końca lat 70. i nie są plastikowe tylko papier + warstwa vinylu.
Jakby co to nie ma literki V w naszym alfabecie
No albo w jakikolwiek manualny gramofon. Bambino będzie ci strasznie katowało te pocztówki (spory nacisk, ze względu na specyficzne wkładki i ich szafirowe igły). No chyba że chodzi tu o samą nostalgię posiadania gramofonu Bambino.matik7777 pisze:A do odtwarzania pocztówek zainwestuje w adapterek bambino.
A jak ktoś mówi o gramofonie per "adapter" to ja rozkładam ręce Wiem że tak się to już za PRL utarło w polskim języku no ale formalnie jest to błąd
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268