Pink Floyd - wydania Dark Side Of The Moon, pytania LP

Wszelkie tematy związane z płytami winylowymi
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jaca1970
Posty: 1748
Rejestracja: 02 mar 2018, 15:21
Gramofon: Universum 6000

Re: Pink Floyd - wydania Dark Side Of The Moon, pytania LP

#331

Post autor: jaca1970 »

mcemsi pisze:
05 sty 2024, 07:51
Masz jakis system wielokanałowy czyli po prostu kino domowe? Moge podesłać DVD Dark Side
nie mam DVD już ... i jakoś nie tęsknię - na razie... ( bo trendy sie odwracają i nigdy nie mów nigdy 8-) )
darkman pisze:
05 sty 2024, 08:11
to SQ brytyjskie i OZ brzmią o wiele lepiej
dzięki za info zatem będziemy sie rozglądać i za tymi wydaniami - tylko jeszcze te skróty SQ vs OZ to jest ?
Jesień/zima - Universum 6000 by Micro Seiki, EMPIRE 5000, PRE by Jaceulek, Drewnopodobny ROTEL 402, Marantz LD 100. Wiosna/lato - Combo Schneider: Dual 1235, Shure V15 III i kolumny Philips KD - 1034.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41732
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Pink Floyd - wydania Dark Side Of The Moon, pytania LP

#332

Post autor: Wojtek »

Po mojemu - kupowanie płyt kwadro po to żeby słuchać je stereo... szkoda zachodu.
Nie upatrywałbym tutaj "lepszego stereo".
Nie taka była intencja inżynierów dźwiękowych.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15264
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Pink Floyd - wydania Dark Side Of The Moon, pytania LP

#333

Post autor: darkman »

jaca1970 pisze:
05 sty 2024, 08:57
tylko jeszcze te skróty SQ vs OZ to jest ?
Aaaa, bo nieczytelnie opisałem.
SQ - standard kwardo np dla tej Jugotonu, - masz przecież swoją, (Ty przeca masz dekoder zdaje się, ja się zamierzam na skompltowanie czegoś jednak)*
OZ - Alicja w krainie czarów, OZ = Australia :)

No bo tych płyt kwadro trochę mi się nazbierało jakoś tak. I akurat wydaje mi się , że dość sensownie bo mam punkt odniesienia np Dzwony rułowe kawadro i stereo dobre, Dark side tak samo, Abraxas również, poza tym parę róznych mniej spektakularnych typu Barbra Streisent itp.
Zaraz Wam wrzucę fotki tego wydania SQ Ausie, bo jest do wglądu i posłuchane.
Awatar użytkownika
Avarice
Posty: 94
Rejestracja: 31 gru 2023, 16:53
Gramofon: WG-264

Re: Pink Floyd - wydania Dark Side Of The Moon, pytania LP

#334

Post autor: Avarice »

Płyty kwadrofoniczne w systemie CD-4 wymagały lepszego tworzywa, bo tam były zapisywane częstotliwości ponad akustyczne. To może być powodem ich lepszej jakości, ale nie dotyczy to systemów SQ.
Poza tym The Dark Side of the Moon jest moim zdaniem, przeciętnie nagraną płytą. W roku 1973 wydawano znacznie lepiej nagrane płyty.
Awatar użytkownika
jaca1970
Posty: 1748
Rejestracja: 02 mar 2018, 15:21
Gramofon: Universum 6000

Re: Pink Floyd - wydania Dark Side Of The Moon, pytania LP

#335

Post autor: jaca1970 »

darkman pisze:
05 sty 2024, 10:08
dla tej Jugotonu, - masz przecież swoją, (Ty przeca masz dekoder zdaje się,
Nie to nie jo Darku 8-)
nie mam niestety SQ Jugotona i nie mam dekodera - chyba, że dekoder = PRE - PRE mam od Jaculka
Jesień/zima - Universum 6000 by Micro Seiki, EMPIRE 5000, PRE by Jaceulek, Drewnopodobny ROTEL 402, Marantz LD 100. Wiosna/lato - Combo Schneider: Dual 1235, Shure V15 III i kolumny Philips KD - 1034.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15264
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Pink Floyd - wydania Dark Side Of The Moon, pytania LP

#336

Post autor: darkman »

No tak, dzięki za uwagi. Nie piszemy tu o najlepiej nagranej płycie świata :D tylko o wydaniach DSOTM w ogóle, jednak bez wydań CD, choć warto o nich wspomnieć w ww kontekście i fajnie, że emsi ją podrzucił.
Avarice pisze:
05 sty 2024, 10:18
W roku 1973 wydawano znacznie lepiej nagrane płyty.
"Wierzem bo muszem" na tak podane dictum, bowiem bez podania przykładowych, wartość tej tezy może być dyskusyjna. Chętnie się dowiem jakie płyty masz na myśli?
Zresztą chodzi tu bardziej jako punkt odnośny o warstwę muzyczno kompozytorską niż o samą realizację stricte. Tu ważne by była poprawna.
Ubolewam osobiście, że nasz kolega MMarek nigdy się tu nie wypowiada, bowiem znam jego zdanie na temat Dark Side. Pewnie nie chce wywoływać wilka z lasu.
Avarice pisze:
05 sty 2024, 10:18
Poza tym
A konkretnie to poza czym? ;)
Avarice pisze:
05 sty 2024, 10:18
The Dark Side of the Moon jest moim zdaniem, przeciętnie nagraną płytą.
To i dobrze. Zeppelini, też nie wiedzili, że Schody będą tak hitowe. Toteż nie dość, że umieścili nagranie w złym miejscu samego nośnika, to jeszcze nagrali dość przeciętnie właśnie. Poza maroon, rzecz oczywista, bo ten label jednak należy uznać za bezkonkurencyjny.
Przeciętnie jak dla mnie to OK. Zupełnie mi to nie przeszkadza, choć mam zdanie odrębne i dość liczny materiał porównawczy edycji tego albumu. W audio nie ma najlepiej.
Generalnie to ja akurat nie zbieram brzmień tylko wydania. Każdy gra po swojemu i to jest właśnie fajne, bo nieobliczalne.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15264
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Pink Floyd - wydania Dark Side Of The Moon, pytania LP

#337

Post autor: darkman »

jaca1970 pisze:
05 sty 2024, 11:06
darkman pisze:
05 sty 2024, 10:08
dla tej Jugotonu, - masz przecież swoją, (Ty przeca masz dekoder zdaje się,
Nie to nie jo Darku 8-)
nie mam niestety SQ Jugotona i nie mam dekodera - chyba, że dekoder = PRE - PRE mam od Jaculka
No wiem. Wojtek ma i wzmaki do tego. Dla mnie zestawy odtwarzające kwadro są nadal dość tajemnicze.
(nie to nie o pre Pre chodzi tylko dekoder kwadrofonii - nawet nie mam pewności czy to poprawna nazwa, hihi).
Awatar użytkownika
Avarice
Posty: 94
Rejestracja: 31 gru 2023, 16:53
Gramofon: WG-264

Re: Pink Floyd - wydania Dark Side Of The Moon, pytania LP

#338

Post autor: Avarice »

darkman pisze:
05 sty 2024, 11:14
"Wierzem bo muszem" na tak podane dictum, bowiem bez podania przykładowych, wartość tej tezy może być dyskusyjna. Chętnie się dowiem jakie płyty masz na myśli?
Chocby: ta.
Ciemna strona jest z serii charakterystycznej dla tamtego okresu, dziecięcej fascynacji techniką stereo. Stąd latające efekty pomiędzy głośnikami. Dziś to brzmi troszkę infantylnie. Sama jakość nagrań, instrumenty i głosy jakby brzmiące spod koca.

To są moje spostrzeżenia i moje odczucia, zapewne subiektywne, jak każdego. Od tego jest forum, aby się nimi dzielić.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15264
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Pink Floyd - wydania Dark Side Of The Moon, pytania LP

#339

Post autor: darkman »

Ale to ECM sound i artyści na wskroś jazzowi. Nie na temat. W tej sytuacji to postawię tu Sviatosłava Richtera z wykonaniem Schumana. Natomiast sama Cristal Silence występuje w przyrodzie w dwóch realizacjach początkowych Ger i US. Nie grają tak samo, a obie to 1st press.
Nie bardzo widzę płaszczyznę porównania w tym wątku dla płyt jazzowych i progrockowych. Zresztą i tak należałoby ustalić pod jakim względem owo porównanie ma być? Bez określenia warunków brzegowych to zarzucić tu moglibyśmy wątek wielorakim materiałem z pytaniem zasadniczym: Po co?
Osobiście nie widzę tu potrzeby udowadniania czegokolwiek. To wątek raczej przewodnikowy po wydaniach tytułowych bardzo konkretnie oznaczonej płyty i wykonawcy.
Awatar użytkownika
jaca1970
Posty: 1748
Rejestracja: 02 mar 2018, 15:21
Gramofon: Universum 6000

Re: Pink Floyd - wydania Dark Side Of The Moon, pytania LP

#340

Post autor: jaca1970 »

Avarice pisze:
05 sty 2024, 11:29
Od tego jest forum, aby się nimi dzielić.
A już Ci .... każdy tu się dzieli odczuciami ....

no mi się ta płyta podoba, nawet bardzo 8-)
Jesień/zima - Universum 6000 by Micro Seiki, EMPIRE 5000, PRE by Jaceulek, Drewnopodobny ROTEL 402, Marantz LD 100. Wiosna/lato - Combo Schneider: Dual 1235, Shure V15 III i kolumny Philips KD - 1034.
Awatar użytkownika
Avarice
Posty: 94
Rejestracja: 31 gru 2023, 16:53
Gramofon: WG-264

Re: Pink Floyd - wydania Dark Side Of The Moon, pytania LP

#341

Post autor: Avarice »

darkman pisze:
05 sty 2024, 11:46
Ale to ECM sound i artyści na wskroś jazzowi. Nie na temat. W tej sytuacji to postawię tu Sviatosłava Richtera z wykonaniem Schumana. Natomiast sama Cristal Silence występuje w przyrodzie w dwóch realizacjach początkowych Ger i US. Nie grają tak samo, a obie to 1st press.
Nie bardzo widzę płaszczyznę porównania w tym wątku dla płyt jazzowych i progrockowych. Zresztą i tak należałoby ustalić pod jakim względem owo porównanie ma być? Bez określenia warunków brzegowych to zarzucić tu moglibyśmy wątek wielorakim materiałem z pytaniem zasadniczym: Po co?
Osobiście nie widzę tu potrzeby udowadniania czegokolwiek. To wątek raczej przewodnikowy po wydaniach tytułowych bardzo konkretnie oznaczonej płyty i wykonawcy.
W porównaniu chodziło mi o to o czym pisałem, nagranie, nie materiał muzyczny. Więc nie porównujemy dwóch gatunków muzycznych.
Ta sama płyta z różnych stron świata, mogą i brzmią różnie. Niektórzy wolą wydania amerykańskie inni preferują japońskie. To także subiektywizm.
Mnie chodzi o jakość nagrania, która niekiedy jest słaba, niekiedy zaś "wyrywa z krzesła". The Dark Side of the Moon słyszałem, od 1975 roku (radio się nie liczy) gdy miałem okazję posłuchać jej pierwszy raz (tak jestem staruszkiem), w różnych wydaniach, nośnikach i miksach, raczej więcej niż mniej. Stąd moje zdanie. Nie wracam do tej płyty, bo ... nie ma specjalnie do czego. Do płyty, którą w podobnym czasie nagrał Chick Corea, wracam chętnie, bo jest dobra nie tylko muzycznie, ale jest dobrze nagrana.
Awatar użytkownika
Avarice
Posty: 94
Rejestracja: 31 gru 2023, 16:53
Gramofon: WG-264

Re: Pink Floyd - wydania Dark Side Of The Moon, pytania LP

#342

Post autor: Avarice »

jaca1970 pisze:
05 sty 2024, 11:46
Avarice pisze:
05 sty 2024, 11:29
Od tego jest forum, aby się nimi dzielić.
no mi się ta płyta podoba, nawet bardzo 8-)
Rozumiem. Też miałem taki okres nawet fascynacji. Zmieniamy się.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15264
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Pink Floyd - wydania Dark Side Of The Moon, pytania LP

#343

Post autor: darkman »

Avarice pisze:
05 sty 2024, 12:05
Nie wracam do tej płyty, bo ... nie ma specjalnie do czego.
To nie bardzo rozumiem po co tu wpadłeś? To trochę tak jakbyś wszedł do baru dla Harleyowców i rzekł do gości przy barze, Panowie ja tylko na chwileczkę chciałem jedynie powiedzieć, że chujowe te Wasze motocykle. Poza tym mój rower tak nie dymi. :mrgreen:
Avarice pisze:
05 sty 2024, 12:05
Do płyty, którą w podobnym czasie nagrał Chick Corea, wracam chętnie, bo jest dobra nie tylko muzycznie, ale jest dobrze nagrana.
Mamy też wątek specyfikowany o ECM Records, zachęcam zatem do odwiedzin.
Zła informacja jest tak, że tam jak i tu jestem założycielem wątku co nie daje mi żadnych prerogatyw poza tą, że przywołuję kolegę do porządku. Proszę się trzymać tematu. Jak również prawo zgłoszenia atematyczności do administratora z prośbą o usunięcie.
Avarice pisze:
05 sty 2024, 12:05
Niektórzy wolą wydania amerykańskie inni preferują japońskie.
Nie rozumiemy się. Wydanie japońskie PA-7074 na żółtym label, to pierwsze wydanie krajowe. 1st Press tej płyty są tylko dwa GER i US, obie to autoryzowane wydania centrali ECM records, zaś Japończyk to licencja pod innym numerem seryjnym oraz tłoczeniem z drugiej matrycy. Preferencja jednych czy drugich nie ma tu wiele do rzeczy. Fakty są takie tylko ECM 1024 to pierwsze wydanie i o tym wspomniałem.
Avarice pisze:
05 sty 2024, 12:05
The Dark Side of the Moon słyszałem, od 1975 roku gdy miałem okazję posłuchać jej pierwszy raz
A to ma jakieś znaczenie? :) dla naszych tu rozważań?
Ostatnio zmieniony 05 sty 2024, 12:32 przez darkman, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15264
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Pink Floyd - wydania Dark Side Of The Moon, pytania LP

#344

Post autor: darkman »

OK, wracając do meritum.
DSOTM, wydanie australijskie z 1973.
Harvest – Q4 SHVLA.804
Quadraphonic, Gatefold Sleeve

he Gramophone Co Ltd
℗ 1973
An E.M.I. Record
Made in Australia by E.M.I. (Australia) Limited

1st Australian quadraphonic issue.

Gatefold z opisanym spine, dwa plakaty bez sygnatury w oryginale, wydanie to nie maiło też załączonych naklejek (oryginalnie wydano bez, a również label był bez solid triangle. Label dla 1-2 wydania z tego samego roku czarny z trójkątem outline.
Uzupełnię o informację na co warto zwrócić uwagę przy poszukiwaniu.
Na pewno na to by label nie był na żółtym Harvest, bo będzie to wydanie póxniejsze, choć oczywiście warto mieć również i to.
Tu wydanie pierwsze. 1 i 2 różnia się nieznacznie inskrypcją, jednak cechy wspólne są identyczne dla obu wydań, jak to częsta bywa i się potrafią wykluczać.
Prezentowane opisano np tu:
https://www.discogs.com/release/1340897 ... f-The-Moon
jednak samo porównanie z Archives budzi pewne niejasności co do samego źródła publikacji, ale o tym cdn..
Z tym, że jak wiecie Discogs fajne medium identyfikacyjne jako jedno ze źródeł, ale nie jestem jakoś specjalnie przywiązany, bo zawsze coś. No ale warto zaglądać i tam/ co ludzie mają to dość dobry materiał porównawczy z autopsji niejako, a z opisami nie ma obowiązku się zgadzać, mając zwłaszcza inny pogląd źródłowy.
Fotki label zrobić muszę dopiero,
Załączniki
IMG_2647.JPG
IMG_2646.JPG
IMG_2645.JPG
Awatar użytkownika
jaca1970
Posty: 1748
Rejestracja: 02 mar 2018, 15:21
Gramofon: Universum 6000

Re: Pink Floyd - wydania Dark Side Of The Moon, pytania LP

#345

Post autor: jaca1970 »

darkman pisze:
05 sty 2024, 12:31
Fotki
Z daleka prawie jak Polskie Nagrania.... Można sie zdziwić jak ktoś zrobi tylko fotke bez znaczka z dołu....
Jesień/zima - Universum 6000 by Micro Seiki, EMPIRE 5000, PRE by Jaceulek, Drewnopodobny ROTEL 402, Marantz LD 100. Wiosna/lato - Combo Schneider: Dual 1235, Shure V15 III i kolumny Philips KD - 1034.
ODPOWIEDZ