Maanam - debiut - Które wydanie?
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 25 lis 2020, 11:39
Maanam - debiut - Które wydanie?
Przymierzam się do zakupu pierwszej płyty Maanamu. Zależy mi na jak najlepszej jakości dźwięku, więc za którym wydaniem się rozglądać? Fajnie oczywiście by było mieć pierwsze wydanie.
- Wydanie z roku 80
- Wytłoczona w ZSRR reedycja z 82
- Czy może reedycja z 2015?
- Wydanie z roku 80
- Wytłoczona w ZSRR reedycja z 82
- Czy może reedycja z 2015?
Technics MA1 + Denon Dl-109d/Technics P33
+ Denon PMA 1600ne
+ Denon PMA 1600ne
- Tarkus
- Posty: 3200
- Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Maanam - debiut - Które wydanie?
Z tego co się orientuję, oba (wszystkie?) wydania z lat 80. były tłoczone w ZSRR, bo tam po prostu Wifon z reguły tłoczył. W samym 1980 wyszła, jeśli się nie mylę, tylko kaseta; pierwsze wydanie winylowe to był chyba już 1981. Mam najprawdopodobniej właśnie to wydanie (czerwony label) i brzmi według mnie OK, z tym, że jest to brzmienie typowe dla Wifonu - większość ich płyt ma dźwięk "ocieplony". Słyszałem też repress z datą "1983" na labelu (również czerwonym) i nie zauważyłem słyszalnej różnicy między tymi wydaniami, prawdopodobnie były cięte z jednego mastera. Oba są dobre, wybór to tylko kwestia stanu technicznego, bez odsłuchu niczego się nie dowiesz.
W 1981 wyszło też wydanie z białym labelem, bodaj czy nie jako pierwsze. Miałem je raz w rękach w sklepie z używanymi płytami, ale nie kupiłem, bo było koszmarnie zajechane. Nie mam więc bezpośredniego porównania z wydaniami "czerwonymi". Jeśli też było tłoczone w ZSRR, nie powinno być różnic (ale tu już zgaduję).
Reedycji z 2015 nie słyszałem, chętnie posłuchałbym z czystej ciekawości. O ile wiem, tam był cyfrowy mastering. Jeśli więc zależy ci na "a-a-a", szukaj starych wydań.
Na marginesie: ponieważ przez dłuższy czas nie miałem gramofonu, "dorobiłem się" też edycji CD, wypuszczonej przez Pomaton/EMI w latach 90. Brzmi trochę jaśniej od płyty winylowej, ale to słychać przy bezpośrednim porównaniu. Nie mam pojęcia, która wersja lepiej oddaje charakterystykę oryginalnych nagrań.
W 1981 wyszło też wydanie z białym labelem, bodaj czy nie jako pierwsze. Miałem je raz w rękach w sklepie z używanymi płytami, ale nie kupiłem, bo było koszmarnie zajechane. Nie mam więc bezpośredniego porównania z wydaniami "czerwonymi". Jeśli też było tłoczone w ZSRR, nie powinno być różnic (ale tu już zgaduję).
Reedycji z 2015 nie słyszałem, chętnie posłuchałbym z czystej ciekawości. O ile wiem, tam był cyfrowy mastering. Jeśli więc zależy ci na "a-a-a", szukaj starych wydań.
Na marginesie: ponieważ przez dłuższy czas nie miałem gramofonu, "dorobiłem się" też edycji CD, wypuszczonej przez Pomaton/EMI w latach 90. Brzmi trochę jaśniej od płyty winylowej, ale to słychać przy bezpośrednim porównaniu. Nie mam pojęcia, która wersja lepiej oddaje charakterystykę oryginalnych nagrań.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 25 lis 2020, 11:39
Re: Maanam - debiut - Które wydanie?
Dzięki za odpowiedź, sugerowałem się tym co jest na discogs Maanam - Maanam
Url: https://www.discogs.com/Maanam-Maanam/release/832198. Ogólnie słuchałem i mam trochę płyt tonpressu z ZSRR i na ogół brzmią dobrze, więc chyba będę szukał wydania z czerwonym labelem. Ale może ktoś z forumowiczów słyszał reedycję z 2015.
Url: https://www.discogs.com/Maanam-Maanam/release/832198. Ogólnie słuchałem i mam trochę płyt tonpressu z ZSRR i na ogół brzmią dobrze, więc chyba będę szukał wydania z czerwonym labelem. Ale może ktoś z forumowiczów słyszał reedycję z 2015.
Technics MA1 + Denon Dl-109d/Technics P33
+ Denon PMA 1600ne
+ Denon PMA 1600ne
-
- Posty: 3532
- Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31
Re: Maanam - debiut - Które wydanie?
To wydanie z jasnym labelem nie pochodzi z radzieckiej tłoczni, ma inne numery matryc. Jakość też jest słabsza, więc jak brać stare wydanie, to red label z Melodii.
- Tarkus
- Posty: 3200
- Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Maanam - debiut - Które wydanie?
Dziękuję, to wiele wyjaśnia! Nie wiedziałem, że Wifon pod swoją marką nie wszystko tłoczył w Rosji (co innego licencje dla Pronitu, mam ze dwie takie płyty). Potwierdzam, czerwone labele są OK!
Jeśli wypowie się ktoś, kto słyszał wydanie z 2015, będzie to również pomocne.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
- kraf101
- Posty: 268
- Rejestracja: 24 lis 2020, 20:40
Re: Maanam - debiut - Które wydanie?
Nie słyszałem ale wypowiem się ogólnie co myślę subiektywnie.
Moim zdaniem jeżeli są dostępne oryginal press'y, to brać, nawet jeżeli nie są EX+.
Reedycje w ostateczności tak dla porządku, albo zabawy. Generalnie, reprinta idzie zdzierżyć.
Winyle współczesnych produkcji ja się nie dotykam. Dla mnie to straszny eklektyzm, że jak słucham to mi psychika siada. Porównując do architektury, to tak jak patrzeć na współczesną willę zbudowaną ze średniowiecznej cegły.
Ale to mój subiektywny pogląd.
- Tarkus
- Posty: 3200
- Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Maanam - debiut - Które wydanie?
Ogólnie się zgadzam, choć nie jestem ortodoksem. Mam parę współczesnych reedycji, gdzie oryginał w dobrym stanie był chwilowo poza zasięgiem. Jedną z jazzem do polizania (Poliż Dżez!), jeden Floyd, jeden Perfect, Brygada Kryzys, trzy pierwsze Niemeny i chyba tyle. No tak, jeszcze pierwszy Cranberries od Analog Spark, ale to jest a-a-a!
Ponadto u mnie wspomniana niechęć nie dotyczy wydawnictw "w pełni analogowych" typu MFSL... których klientem jeszcze nie jestem, ale może już niedługo?
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 25 lis 2020, 11:39
Re: Maanam - debiut - Które wydanie?
Tak jak podejrzewałem red label jest najlepszy z tego wynika. Ja mam trochę współczesnych reedycji brzmiących rewelacyjnie więc zawsze warto dopytać. Dzięki za odpowiedzi, jak to się mówi kto pyta nie błądzi.
Technics MA1 + Denon Dl-109d/Technics P33
+ Denon PMA 1600ne
+ Denon PMA 1600ne
-
- Posty: 255
- Rejestracja: 08 sty 2019, 17:18
Re: Maanam - debiut - Które wydanie?
Można prosić o jakieś opinie o najnowszym wydaniu debiutu Maanamu na krystalicznym winylu ?
- Tarkus
- Posty: 3200
- Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Maanam - debiut - Które wydanie?
Nie miałem w ręku, tym bardziej na talerzu. Prawdę mówiąc, pierwsze słyszę, że coś takiego wyszło. Ale z okładki wynika, że mastering tym razem robił ktoś inny niż poprzednio.
Na wcześniejszym "współczesnym" wznowieniu A.D. 2015 (https://www.discogs.com/release/7174245-Maanam-Maanam) widniała informacja "Remastering: Paweł Nawara", jak na CD (co skłaniało mnie do nieprzyjemnych przypuszczeń, że acetat cięto z red booka).
Na "crystalu" z 2021 (https://www.discogs.com/release/21097720-Maanam-Maanam-) z kolei jest enigmatyczne "zgranie i mastering Andrzej Poniatowski (2021)". Nie wiem, czy chodzi o "zgranie" w sensie skopiowania z analogowej taśmy na cyfrę, czy też - w duchu epoki, z której nagranie pochodzi - o ponowny miks. Przypuszczam, że o to pierwsze. Tak czy owak, raczej nie ma co liczyć na a-a-a (zaś to, co nazwano "masteringiem", to był prawdopodobnie tylko pre-mastering). Jeśli się mylę, to reflektowałbym (choć nie w tym miesiącu).
Zastanawia mnie jeszcze to wydanie.
https://www.discogs.com/release/3628744-Maanam-Maanam
Ma jasnożółty label, ale już z nowym układem graficznym, który "w użyciu" pozostał, zdaje się, do ostatnich winyli Wifonu (i też nie zawsze label bywał czerwony - trafiał się i niebieski, i co najmniej raz pomarańczowy). Ktoś wie, gdzie to tłoczyli? Oznaczenie matrycy zdaje się wskazywać na ZSRR...
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
- daru0105
- Posty: 1419
- Rejestracja: 17 paź 2018, 19:24
Re: Maanam - debiut - Które wydanie?
Mam to wydanie najnowsze i 1 press.
To ostatnie gra lepiej, warto mieć
Thorens TD160B MkII, Jelco 750D, Ortofon Jubilee, AT-OC9ML/II, Gold Note PH-10 + PSU-10,Burmester 870, Mark Levinson No 27.5 ,Loudspeakers Manufacturer
- tomaszek
- Posty: 1009
- Rejestracja: 17 lis 2017, 11:20
- Gramofon: Pioneer PL-50L
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Maanam - debiut - Które wydanie?
Bardzo dobre wydanie
Pioneer PL-50L + MC-1000 / MIT-1 / AT-33PTG mk1 / V15 III L-M (SAS) + Husariaa v2 / SUTy + LAR IA-200HB + M-S Mezzo 8
Music Hall PH25.2 + Beyerdynamic DT 990 PRO
Atoll DR200SE + DAC by Martynka
Music Hall PH25.2 + Beyerdynamic DT 990 PRO
Atoll DR200SE + DAC by Martynka
- MaciejT
- Posty: 2043
- Rejestracja: 29 sty 2018, 14:49
- Gramofon: PS-X70
- Lokalizacja: Łódź
- dareksu
- Posty: 243
- Rejestracja: 15 mar 2020, 20:59
- Gramofon: SL1210GR
Re: Maanam - debiut - Które wydanie?
Potwierdzam, właśnie wjechała na półkę
SL1210 + MaCaBRiaa + NAD C326/Misse + NAD C565
***** ***
***** ***