Ceny winyli na zachodzie
- herjob
- Posty: 59
- Rejestracja: 24 paź 2016, 19:44
- Gramofon: Braun PS500
Re: Ceny winyli na zachodzie
Te ceny na tych zdjęciach są naprawdę po zbóju. Taki debiut DIO za 150 zł czy Kate Bush za 350 zł to wydaje się mega drogo.
Braun PS500, Shure M-75, Technics G700 M2, NAD 3240PE, Focal Chora 806
- blispx
- Posty: 4475
- Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32
Re: Ceny winyli na zachodzie
no bez jaj, taniej to chyba już tylko w Biedrze ale to już nie wczesne wydania
https://www.discogs.com/sell/release/501210?ev=rb
Kaśka faktycznie trochę drogo idzie wyszukać taniej
DDX-1000, 2xRMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 2xLundahl, 3xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo 411, Wirewoo 911
-
- Posty: 218
- Rejestracja: 10 sty 2014, 21:21
-
- Posty: 218
- Rejestracja: 10 sty 2014, 21:21
-
- Posty: 3495
- Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31
Re: Ceny winyli na zachodzie
Tanio było w latach 90., kiedy płyty winylowe interesowały nielicznych. Od kilku lat jest moda na analogowe nośniki dźwięku, więc to naturalne, że ceny rosną, skoro jest zainteresowanie, a idealnych egzemplarzy z epoki nie przybywa. Dlatego cena 150 zł za rzeczony debiut Dio nie wydaje mi się wygórowana. Z Kate faktycznie przesadzili, ale jak to mówią: kto bogatemu zabroni? Ja w każdym razie cieszę się, że nie muszę zaczynać zbierać teraz tych wszystkich podstawowych płyt, bo coś takiego faktycznie grozi bankructwem.
- pawelgrab
- Posty: 1164
- Rejestracja: 27 gru 2019, 14:36
Re: Ceny winyli na zachodzie
pierwszy milion trzeba ukraść - a później to tylko zbieractwo, nie powiedziałeś wprost nigdy i na żadnym forum
- "bierzcie tylko to co Wam się podoba" ...a reszta nie jest ważna....
luxman pd282 , schiit mani , kenwood ka-405 , kt-413 , kx-550 , harman kardon cd hd3700 , mission m64i
-
- Posty: 77
- Rejestracja: 07 lut 2021, 16:06
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ceny winyli na zachodzie
Jeżeli ktoś pokusi się zapłacić takie ceny j/w - cóż jego pieniądze , jego sprawa. Dla mnie to jest głupota do kwadratu i brak szacunku dla samego siebie - dać się wydoić. Mody były zawsze i mody przemijały. I na winyle też minie. ten sam trend znam np. ze starą porcelaną. Pamiętam jak 15 -10 lat temu patrzyłem na allegro po ile schodzą skorupy to się śmiałem do bólu. Rynek chłonny po wejściu do Uni, towarzystwo nie zorientowane biło się na wyścigi. No i co się stało??? Porcelana z "Turyngi" itp. wala się na allegro i antykwariatach i nikt na to nie spojrzy. Poza Miśnią KPM Berlin i paroma innymi manufakturami nic nie schodzi. Teraz pojawiła się moda na porcelanę z manufaktur drezdeńskich ( notabene ładna i zawsze ceniona). Niemniej ceny w ciągu kilku lat poszły dwu-trzykrotnie. Powód ? Ktoś wylansował nową modę. Za jakiś czas ktoś wylansuje modę na Host lub Furstenberg czy Paryska porcelanę. No i co? Trzeba to przeczekać i nie kupować. Okrutne , ale prawdziwe. ps. Dobrej starej porcelany również będzie mniej jak dobrych , w idealnych stanach winyli. Teraz jest czas na kupowanie pierwszych wydań cd :targety japońce itp. Trzeba się z tym pogodzić i tyle, ale jeżeli ktoś lubi się kopać z koniem? Kto bogatemu zabroni!
- blispx
- Posty: 4475
- Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32
Re: Ceny winyli na zachodzie
ceny już spadają , ostatni mój zakup Ummagumma oryg. no EMI w cenie 25 funtów w drodze licytacji powiedziałbym że jak za darmo, ceny z carbootów czy kup teraz jakie są takie są , nikt nie kupi to stanieje, trza umieć wyszukiwać okazje a nie biadolić że taka moda
DDX-1000, 2xRMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 2xLundahl, 3xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo 411, Wirewoo 911
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41712
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Ceny winyli na zachodzie
Dokładnie.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
-
- Posty: 77
- Rejestracja: 07 lut 2021, 16:06
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ceny winyli na zachodzie
Ale ja nie biadole - jeżeli to było do mnie. Co chciałem to kupiłem dawno temu. Pozostało mi max 15 płyt, które chcę mieć. I generalnie mam w czterech literach czy ktoś kupi płytkę za 5 euro czy 30. Nie moje pieniądze , nie moja sprawa.
- krolix
- Posty: 894
- Rejestracja: 03 sie 2011, 00:39
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Ceny winyli na zachodzie
Wydaje mi się, że porcelana i winyle to jednak dwie różne sprawy, a ta "moda" na winyle to jakoś trwa od 10 lat i nie chce się skończyć.Tomaszek1974 pisze: ↑23 lut 2023, 16:05Jeżeli ktoś pokusi się zapłacić takie ceny j/w - cóż jego pieniądze , jego sprawa. Dla mnie to jest głupota do kwadratu i brak szacunku dla samego siebie - dać się wydoić. Mody były zawsze i mody przemijały. I na winyle też minie. ten sam trend znam np. ze starą porcelaną. Pamiętam jak 15 -10 lat temu patrzyłem na allegro po ile schodzą skorupy to się śmiałem do bólu. Rynek chłonny po wejściu do Uni, towarzystwo nie zorientowane biło się na wyścigi. No i co się stało??? Porcelana z "Turyngi" itp. wala się na allegro i antykwariatach i nikt na to nie spojrzy. Poza Miśnią KPM Berlin i paroma innymi manufakturami nic nie schodzi. Teraz pojawiła się moda na porcelanę z manufaktur drezdeńskich ( notabene ładna i zawsze ceniona). Niemniej ceny w ciągu kilku lat poszły dwu-trzykrotnie. Powód ? Ktoś wylansował nową modę. Za jakiś czas ktoś wylansuje modę na Host lub Furstenberg czy Paryska porcelanę. No i co? Trzeba to przeczekać i nie kupować. Okrutne , ale prawdziwe. ps. Dobrej starej porcelany również będzie mniej jak dobrych , w idealnych stanach winyli. Teraz jest czas na kupowanie pierwszych wydań cd :targety japońce itp. Trzeba się z tym pogodzić i tyle, ale jeżeli ktoś lubi się kopać z koniem? Kto bogatemu zabroni!
W ogóle też nie rozumiem jak można uważać, że zakup pierwszego wydania klasycznej płyty, jaką jest debiut Dio, za 150 zł to jakieś frajerstwo. Owszem, pewnie gdzieś można trafić na tę płytę w korzystniejszej cenie, ale litości, nowe płyty kosztują obecnie podobnie. Poza tym bywam w płytowych sklepach w różnych krajach i niestety, okazji nie znajduję za wiele, bo każdy handlowiec wie co to jest discogs i ustawia ceny w okolicach mediany.
A to trochę smutne stwierdzenie, bo nowej, dobrej muzyki wychodzi bardzo dużo, że nie kumam po co się tak ograniczać.Co chciałem to kupiłem dawno temu. Pozostało mi max 15 płyt, które chcę mieć.
- darkman
- Posty: 15236
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Ceny winyli na zachodzie
* pisze: ↑16 lut 2023, 21:59Taki debiut DIO za 150 zł to wydaje się mega drogo.
Wybaczcie, ale nie mogłem się powstrzymać.
Można jeszcze nadal dostać na pirackiej kasecie za dychę na targowiskach.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41712
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Ceny winyli na zachodzie
Tylko tyle?
Jedni uwielbiają cebulową, inni mają szersze horyzonty.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 02 mar 2024, 18:48
Re: Ceny winyli na zachodzie
Wychodzi na to, że temat cen to temat drażliwy.
Powiesz drogo - ci co nie lubią wydawać dużo albo dużo do wydania nie mają, powiedzą że mówisz dobrze. Reszta powie że źle.
Powiesz tanio - ci co nie liczą się z kosztami albo będą żreć gruz byle mieć na upatrzoną płytę, powiedzą ze mówisz dobrze. Reszta powie że źle.
Dla mnie problem leży gdzie indziej - różnice cen tej samej płyty w rożnych sklepach - potrafią być naprawdę duże. I już nie wiadomo; czy tam gdzie tanio to scam w tym sensie że czekasz na zamówienie 45 albo 60 dni i miało być taniej a zamówienie jest finalnie anulowane i nie realizowane wcale. Czy tam gdzie drogo to faktycznie szukanie jelenia, bo gdzie indziej przecież taniej i dalej nie wiesz czy będzie OK czy nie. Zamawiam z różnych sklepów, sam wyrobię sobie opinię gdzie warto (nawet jak drożej ale szybka i pewna wysyłka, porządne pakowanie).
Sam już miałem w koszyku online płyty ze sklepu zza oceanu ale jak doszedł tax i shipping to jednak polski sklep pewniejszy, 14 dni zwrotu itp itd.
A co do tytułu wątku, czyli "Ceny winyli na zachodzie" to wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Zazdroszczę amerykańcowi który na jakimś forum napisał mniej więcej "kupiłem tą płytę za mniej niz 30 dol. bo tyle zazwyczaj kosztują w moim lokalnym markecie". A u nas ponad 200 pln. No i co ja mogę ?
Przeprowadzić się mogę.
Fakt, taniej to już było, w Polsce też. Sam się dziwię jak szukając jakiegoś tytułu czasem natkne się na płytę z cena sprzed lat, np:
https://asfaltshop.pl/product/20058-tin ... ne-poet-lp
No i co ja mogę ? Mogę mieć do siebie pretensje że kiedyś miałem zły gust.
Ale smak z czasem się zmienia.
Oliwek też kiedyś nie lubiłem
Powiesz drogo - ci co nie lubią wydawać dużo albo dużo do wydania nie mają, powiedzą że mówisz dobrze. Reszta powie że źle.
Powiesz tanio - ci co nie liczą się z kosztami albo będą żreć gruz byle mieć na upatrzoną płytę, powiedzą ze mówisz dobrze. Reszta powie że źle.
Dla mnie problem leży gdzie indziej - różnice cen tej samej płyty w rożnych sklepach - potrafią być naprawdę duże. I już nie wiadomo; czy tam gdzie tanio to scam w tym sensie że czekasz na zamówienie 45 albo 60 dni i miało być taniej a zamówienie jest finalnie anulowane i nie realizowane wcale. Czy tam gdzie drogo to faktycznie szukanie jelenia, bo gdzie indziej przecież taniej i dalej nie wiesz czy będzie OK czy nie. Zamawiam z różnych sklepów, sam wyrobię sobie opinię gdzie warto (nawet jak drożej ale szybka i pewna wysyłka, porządne pakowanie).
Sam już miałem w koszyku online płyty ze sklepu zza oceanu ale jak doszedł tax i shipping to jednak polski sklep pewniejszy, 14 dni zwrotu itp itd.
A co do tytułu wątku, czyli "Ceny winyli na zachodzie" to wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Zazdroszczę amerykańcowi który na jakimś forum napisał mniej więcej "kupiłem tą płytę za mniej niz 30 dol. bo tyle zazwyczaj kosztują w moim lokalnym markecie". A u nas ponad 200 pln. No i co ja mogę ?
Przeprowadzić się mogę.
Fakt, taniej to już było, w Polsce też. Sam się dziwię jak szukając jakiegoś tytułu czasem natkne się na płytę z cena sprzed lat, np:
https://asfaltshop.pl/product/20058-tin ... ne-poet-lp
No i co ja mogę ? Mogę mieć do siebie pretensje że kiedyś miałem zły gust.
Ale smak z czasem się zmienia.
Oliwek też kiedyś nie lubiłem