Wznowienia

[Darek]

A co myślicie o tem???

Narazie to tylko reklama, a co bedzie to sie zobaczy. Mowia ze jest pre - order a guzik prawda Juz wczoraj to sprawdzalem

[Winters]

Sam jesteś guzik

http://www.soundstagedirect.com/black-s ... ords.shtml

[zbyszek1982]

Na rynku pojawiły się wznowienia pierwszych dwóch płyt Bauhaus:

http://archive.beggars.com/articles/204 ... d-on-vinyl

Niby jest napisane, że premiera 18 lutego, ale ja kupiłem dzisiaj w MM po 59,90zł sztuka.

Płyty wyglądają elegancko.

[Darek]

Sam jesteś guzik

No i co pojawilo sie W dalszym ciagu tylko reklama Chyba predzej bedzie ich nowy album - 13

[Darek]

Kilka dni temu pojawila sie plyta ( lecz niestety na CD ) Polskiej kapeli metalowej THY WORSHIPER

THY WORSHIPER - POPIOL

cena plyty 50zl ( zawiera koszt przesylki ) zamawiac mozna bezposrednio od zespolu
https://www.facebook.com/thyworshiper

thy worshiper.jpg

wczesniej byla tylko kaseta. Dla fanow tego zespolu prawdziwa gratka. Moze kiedys bedzie tez cos na winylu .... zobaczymy

[adik75]

Jeśli ten temat już się gdzieś pojawił, przepraszam i proszę o usunięcie lub przeklejenie. Jestem tutaj nowy, więc proszę o wyrozumiałość.
Chciałem zapytać, czy budując kolekcję płyt lepiej kupować rzeczy nowe, wydawane na bieżąco (np. nowa "Delta Machine" DM), czy warto też sięgać po wznowienia, reedycje, których jest bardzo dużo...
Osobiście wydaje mi się, że lepiej kupować rzeczy bieżące, a jeśli chodzi o płyty sprzed lat, to szukać oryginałów. Proszę doświadczone koleżeństwo o opinie.
Dziękuję, Adrian

[krolix]

Trochę sztuczny problem. Ja kupuję zarówno współczesne pierwsze wydania, jak i "stare" płyty, gdzie staram się wybierać first pressy, póki ceny nie są szalone. Generalnie od kiedy powróciłem do płyt winylowych stosuję ostrą selekcję: nie bawię się w zbieranie dyskografii tylko kupuję tytuły, co do których jestem pewny, że będę ich słuchać latami.

[Tyrystor]

http://winyl.net/viewtopic.php?f=28&t=785&start=45
Warto przeczytać, zwłaszcza gdzieś tak od połowy trzeciej strony.

[adik75]

Tyrystor, dzięki za podpowiedź.

[Tyrystor]

Pażałsta.
Pamiętam, że był jeszcze jeden pokrewny wątek, w którym m.in. ja wyrażałem swoje zdanie ntt., ale coś nie mogę go teraz znaleźć.

[adik75]

W wolnej chwili przejrzę sobie forum dokładniej, więc pewnie znajdę.
Przyznam, że mój dylemat powstał m.in. w czasie przeglądania ostatnich wznowień Beatlesów. Zastanawiam się, czy od czasu do czasu kupić takiego nowego vinylka, czy szukać starych wydań... Dyskografię w wersji CD mam, ale to nie jest to samo...

[Tyrystor]

Wiesz, ja tam kupuję tylko płyty „z epoki", nawet jeśli kosztują sporo - może nie tyle pieniędzy, co czasu poświęconego na poszukiwania. Przy czym nie ma dla mnie większego znaczenia, czy to np. first-press z '72 roku, czy wznowienie z '75.
Nie twierdzę jednak, że to jedyny słuszny pogląd; po prostu lubię przedmioty parokrotnie starsze ode mnie, takie, które same w sobie stanowią część historii.

[adik75]

coś w tym jest... ostatnio dorwałem m.in. "Destiny" The Jacksons (1978 r.) czy "I am" Earth Wind Fire (1979 r.). Nie wiem, czy to pierwsze wydania, nie ma to dla mnie znaczenia (może póki co)... Nie wyobrażałem sobie, żeby takiej muzyki słuchać z CD... Teraz szukam jeszcze Chic.

[vinylpiotrek]

Reedycje mają sens gdy:
1) jest ona dobra
2) Oryginał jest albo baardzo trudny do dostania, albo, co sie rzadziej zdarza ewidentnie spitolony.

[adik75]

Vinylpiotrek, a jak poznać czy reedycja jest dobra przed zakupem?
Co myślicie np. o ostatniej reedycji Beatlesów?
pozdrawiam