Winyle w Trójmieście
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41713
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Winyle w Trójmieście
Żona właściciela - prawda.
Kolekcje domowe - niespecjalnie.
W sklepie jest to co jest na handel, a wiele płyt mają ocenione tylko wizualnie. Acia chyba zgaduje
Prawda jest taka że zarówno właściciel jak i jego pomagierzy nie zajmują się sklepem na pełny etat, jest to raczej poboczna sprawa.
Kolekcje domowe - niespecjalnie.
W sklepie jest to co jest na handel, a wiele płyt mają ocenione tylko wizualnie. Acia chyba zgaduje
Prawda jest taka że zarówno właściciel jak i jego pomagierzy nie zajmują się sklepem na pełny etat, jest to raczej poboczna sprawa.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- tollo
- Posty: 1213
- Rejestracja: 29 wrz 2013, 23:36
- Lokalizacja: Zgierz
-
- Posty: 3185
- Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
- Lokalizacja: Gdynia
Winyle w Trójmieście
Z tego co wiem po rozmowie z właścicielem ( jakiś spory czas temu), to on sam pracował w firmie w ogóle nie zwiazanej z płytami,muzyką etc. która mieści się jakieś 300 m ode mnie,a więc do swojego sklepiku ma ponad 30 km i zbyt wiele czasu nie moze poswięcić na stanie ''za ladą''. Po płyty z tego co mówił jeżdżą na giełdy np. do Holandii,gdyż tam przyjeżdżają Brytole,Niemcy,Francuzi ze swoim towarem.
- Acia
- Posty: 438
- Rejestracja: 16 mar 2014, 15:02
Winyle w Trójmieście
Kiedyś spytałam skąd mają tyle płyt, usłyszałam, że część to ich kolekcja( ze dwa lata temu) ale wiem też, że sprowadzają bo na giełdzie opowiadał mi pan, po jakie płyty jedzie i dokąd(Amsterdam miał być na początku grudnia). Dobra przyznam się, że jedną też nie trafiłam, Queenów kupiłam i brzmi jak z puszki a nie ma rys, wydanie Uk itp niby wszystko pięknie ale nie odsłuchałam bo byłam na giełdzie w pośpiechu i teraz mam takie coś co się słuchać nie da. Zepsuliście mi sklep opiniami:) Ja bym bardzo chciała aby analogowy 1 wrócił na allegro bo od niego
kupiłam tylko dobre i dobrze brzmiące rzeczy i za niewielką cenę.
kupiłam tylko dobre i dobrze brzmiące rzeczy i za niewielką cenę.
-
- Posty: 3185
- Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
- Lokalizacja: Gdynia
Winyle w Trójmieście
Z tymi Queen to bym nie winił Muzycznej Piwnicy sam mam A Night at the Opera w wydaniu z epoki UK i też podobnie brzmi.
- Obywatel
- Posty: 3803
- Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
- Gramofon: Technics SL-1610MKII
- Lokalizacja: Słupsk
Winyle w Trójmieście
To jakiś wyjątkowy pech. Przerobiłem wydanie US (Elektra), teraz mam wydanie UK (EMI) i obydwa brzmiały / brzmią dobrze.
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Jest: Technics SL-1610 MKII
-
- Posty: 769
- Rejestracja: 03 mar 2013, 09:10
Winyle w Trójmieście
Swego czasu kupiłem w muzycznej piwnicy trochę płyt. Ciasno tam, fakt i przy kilku osobach w sklepie napiszę nawet że zakup wydaje się niemożliwy z tym że ja tam jeździłem w soboty i zawsze miałem szczęście. Byłem jedynym kupującym. Każdą płytę przed zakupem dobrze obejrzałem pod względem rys jak i równości płyty, każda płyta lądowała na talerzu i była odsłuchiwana w kilku miejscach. Ceny? Przy zakupie jednej płyty bym się nie targował ale biorąc ok 10 czy nawet więcej to już szło się potargować tak że obie strony były zadowolone. Faktem jest że wszystkie płyty nadawały się do mycia, zakurzone i to dość mocno.
- krolix
- Posty: 894
- Rejestracja: 03 sie 2011, 00:39
- Lokalizacja: Gdańsk
Winyle w Trójmieście
21-go lutego giełda winyli w gdańskich Fusach i Miętusach: https://www.facebook.com/events/1273165862697329/
- AnalogKid
- Posty: 93
- Rejestracja: 20 maja 2016, 13:31
- Kontakt:
Re: Winyle w Trójmieście
Absolutnie nie mogę się zgodzić z tym, co piszecie o Muzycznej Piwnicy. Jedyny zarzut, z którym mogę się zgodzić, to ten, że jest ciasno. Widocznie nie mają z tego interesu takich zysków, żeby przenieść się do lepszego lokalu. Lepszy taki, niż żaden.
Kupiłem tam kilkadziesiąt (może i ze sto) winyli i zawsze byłem z nich zadowolony. Ceny są często (nie zawsze) wysokie, ale adekwatne do stanu płyt. Jako stały klient zawsze dostaję rabat, więc można powiedzieć, że kilka dostałem za darmo. Zarzut, że płyty są brudne jest nie na miejscu, ponieważ przy tak ogromnej ich ilości, ciężko byłoby utrzymać wszystkie w idealnej czystości, a niektóre kurzą się pewnie w sklepie latami, zanim ktoś je kupi. W sklepie jest sprzęt do mycia płyt, więc wystarczy poprosić, a zostaną przed zakupem umyte. Oczywiście bez żadnej dopłaty.
Żona właściciela, pani Asia, wobec mnie (i innych klientów, którzy byli w tym czasie) zawsze jest miła. Z uśmiechem odpowiada na zwroty grzecznościowe i zawsze pyta czy w czymś pomóc. Może i nie ma jakiejś wielkiej wiedzy na temat płyt, ale przeważnie wie gdzie czego szukać. Właściciel, pan Andrzej, ma za to przeogromną wiedzę o winylach i wykonawcach, można z nim rozmawiać godzinami. Także jest bardzo uprzejmy. To samo dotyczy też innych pracowników. Np. pana Kamila, dysponującego podobną wiedzą (choć on już tam nie pracuje - niedawno otworzył własny sklep na pętli autobusowej w Oliwie). Dla porównania, gdy byłem na wakacjach we Wrocławiu, odwiedziłem tamtejsze sklepy z winylami i różnica, jeśli chodzi o obsługę, była kolosalna. Mówiąc wprost, klientów mają tam totalnie w czterech literach. Nie oferują pomocy, ledwie raczą odpowiedzieć na dzień dobry. W jednym sklepie, sprzedawca zapalił sobie papierosa, bez pytania czy nie będzie przeszkadzać to klientom. Zwykłe chamstwo. Jak z ich wiedzą o płytach - nie mam pojęcia, bo trzymają ją dla siebie.
Wracając do Muzycznej Piwnicy - jeśli sprzedawcy wiedzą o jakieś wadzie płyty, szczerze o niej informują. Bez problemu można odsłuchać album na miejscu (wystarczy poprosić - może niektórym nie przechodzi to przez gardło?) albo przesłuchać w domu i zwrócić. Jeśli się zdarzało, że informowano mnie o wadzie jakiejś płyty, po przesłuchaniu okazywało się, że jest praktycznie nie słyszalna. Raz dostałem zupełnie za darmo singla Beatlesów, bo był "wygięty i może źle grać". Wygięcie jest ledwo widoczne, a gra idealnie.
Kupiłem tam kilkadziesiąt (może i ze sto) winyli i zawsze byłem z nich zadowolony. Ceny są często (nie zawsze) wysokie, ale adekwatne do stanu płyt. Jako stały klient zawsze dostaję rabat, więc można powiedzieć, że kilka dostałem za darmo. Zarzut, że płyty są brudne jest nie na miejscu, ponieważ przy tak ogromnej ich ilości, ciężko byłoby utrzymać wszystkie w idealnej czystości, a niektóre kurzą się pewnie w sklepie latami, zanim ktoś je kupi. W sklepie jest sprzęt do mycia płyt, więc wystarczy poprosić, a zostaną przed zakupem umyte. Oczywiście bez żadnej dopłaty.
Żona właściciela, pani Asia, wobec mnie (i innych klientów, którzy byli w tym czasie) zawsze jest miła. Z uśmiechem odpowiada na zwroty grzecznościowe i zawsze pyta czy w czymś pomóc. Może i nie ma jakiejś wielkiej wiedzy na temat płyt, ale przeważnie wie gdzie czego szukać. Właściciel, pan Andrzej, ma za to przeogromną wiedzę o winylach i wykonawcach, można z nim rozmawiać godzinami. Także jest bardzo uprzejmy. To samo dotyczy też innych pracowników. Np. pana Kamila, dysponującego podobną wiedzą (choć on już tam nie pracuje - niedawno otworzył własny sklep na pętli autobusowej w Oliwie). Dla porównania, gdy byłem na wakacjach we Wrocławiu, odwiedziłem tamtejsze sklepy z winylami i różnica, jeśli chodzi o obsługę, była kolosalna. Mówiąc wprost, klientów mają tam totalnie w czterech literach. Nie oferują pomocy, ledwie raczą odpowiedzieć na dzień dobry. W jednym sklepie, sprzedawca zapalił sobie papierosa, bez pytania czy nie będzie przeszkadzać to klientom. Zwykłe chamstwo. Jak z ich wiedzą o płytach - nie mam pojęcia, bo trzymają ją dla siebie.
Wracając do Muzycznej Piwnicy - jeśli sprzedawcy wiedzą o jakieś wadzie płyty, szczerze o niej informują. Bez problemu można odsłuchać album na miejscu (wystarczy poprosić - może niektórym nie przechodzi to przez gardło?) albo przesłuchać w domu i zwrócić. Jeśli się zdarzało, że informowano mnie o wadzie jakiejś płyty, po przesłuchaniu okazywało się, że jest praktycznie nie słyszalna. Raz dostałem zupełnie za darmo singla Beatlesów, bo był "wygięty i może źle grać". Wygięcie jest ledwo widoczne, a gra idealnie.
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 14 lis 2014, 02:05
- Gramofon: Dual 604
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Winyle w Trójmieście
Ostatnio jak byłem służbowo w Gdańsku odwiedziłem Muzyczną Piwnicę i zgadzam się z tym co pisze AnalogKid. Faktycznie obsługa miła (jak byłem to była Pani Asia, żona właściciela) i cierpliwa, spędziłem tam ze dwie godziny na szczęście nie było więcej nikogo także nie było problemu z miejscem. Kupiłem kilka płyt a jeszcze na niejedną miałem ochotę ale niestety ceny za niektóre trochę mnie przerosły ale ta tendencja do wysokich cen robi się powszechna. Jakość ok, jak płyta ma jakiś feler to cena jest odpowiednio niższa. Sporo ciekawych (dla mnie) tytułów nie raz w kilku egzemplarzach także można wybierać. Przy następnej okazji też tam zajrzę i pewnie znów kupię kilka płyt.
- AnalogKid
- Posty: 93
- Rejestracja: 20 maja 2016, 13:31
- Kontakt:
Re: Winyle w Trójmieście
Jeszcze kilka słów o innych sklepach z winylami w Trójmieście.
Gdańsk (poza Muzyczną Piwnicą):
1. Muzyczny Strych - to właśnie wspomniany przeze mnie wcześniej sklep pana Kamila. Miejsca trochę więcej niż w Muzycznej Piwnicy, obsługa na równie wysokim poziomie, wybór płyt niewiele mniejszy, a z każdą kolejną wizytą jest pod tym względem coraz lepiej i dla każdego coś się znajdzie - zarówno popularne, jak i mało znane tytuły. Ceny zbliżone do tych z MP.
2. Epic Shop na ul. Jagiellońskiej. Bardzo dużo wolnego miejsca, ale w sprzedaży są głównie CD. Winyle zajmują jeden stół, na oko ok. 200-300 sztuk, głównie z muzyką pop, a na jakieś rarytasy raczej nie ma co liczyć. Żaden album mnie nie zainteresował, więc nawet nie sprawdzałem cen. Obsługa typu "siedzę za ladą i tylko zerkam czy czegoś nie próbujesz ukraść".
3. Antykwariat w domu handlowym Jantar. Dwie skrzynki winyli w fatalnym stanie, w znacznej większości polska muzyka, nieciekawe tytuły. Ceny bardzo niskie, ale takich śmieci nie wziąłbym nawet za dopłatą. Obsługa jak w punkcie wyżej.
Sopot:
4. Gruba Nuta. Nic o tym miejscu nie mogę powiedzieć, bo zawsze gdy jestem w Sopocie, sklep jest zamknięty, mimo że jest to w czasie jego godzin otwarcia.
Gdynia:
5. Salon muzyczny Puls. Głównie CD i kasety (!), winyli średnia ilość, same popularne tytuły. Osoby dopiero zaczynające zbieranie, na pewno coś dla siebie znajdą. Nie pamiętam cen. Obsługa jak w punktach 2. i 3.
Gdańsk (poza Muzyczną Piwnicą):
1. Muzyczny Strych - to właśnie wspomniany przeze mnie wcześniej sklep pana Kamila. Miejsca trochę więcej niż w Muzycznej Piwnicy, obsługa na równie wysokim poziomie, wybór płyt niewiele mniejszy, a z każdą kolejną wizytą jest pod tym względem coraz lepiej i dla każdego coś się znajdzie - zarówno popularne, jak i mało znane tytuły. Ceny zbliżone do tych z MP.
2. Epic Shop na ul. Jagiellońskiej. Bardzo dużo wolnego miejsca, ale w sprzedaży są głównie CD. Winyle zajmują jeden stół, na oko ok. 200-300 sztuk, głównie z muzyką pop, a na jakieś rarytasy raczej nie ma co liczyć. Żaden album mnie nie zainteresował, więc nawet nie sprawdzałem cen. Obsługa typu "siedzę za ladą i tylko zerkam czy czegoś nie próbujesz ukraść".
3. Antykwariat w domu handlowym Jantar. Dwie skrzynki winyli w fatalnym stanie, w znacznej większości polska muzyka, nieciekawe tytuły. Ceny bardzo niskie, ale takich śmieci nie wziąłbym nawet za dopłatą. Obsługa jak w punkcie wyżej.
Sopot:
4. Gruba Nuta. Nic o tym miejscu nie mogę powiedzieć, bo zawsze gdy jestem w Sopocie, sklep jest zamknięty, mimo że jest to w czasie jego godzin otwarcia.
Gdynia:
5. Salon muzyczny Puls. Głównie CD i kasety (!), winyli średnia ilość, same popularne tytuły. Osoby dopiero zaczynające zbieranie, na pewno coś dla siebie znajdą. Nie pamiętam cen. Obsługa jak w punktach 2. i 3.
- Acia
- Posty: 438
- Rejestracja: 16 mar 2014, 15:02
Re: Winyle w Trójmieście
Zabawne, też byłam w Sopocie dwa razy i nie mogłam się dostać:) Może trzeba wiedzieć gdzie dzwonić domofonem, ja nie wiedziałam. Co do Muzycznej Piwnicy to ja nie narzekam, z miejsc, które odwiedziłam jest najlepsze (w Polsce) płyty w dobrym stanie. Po ostatniej giełdzie winyli w Fusach nauczyłam się że miła obsługa to nie wszystko, zajrzyj kobieto do koperty. Tak kupiłam parę krzywych płyt bo się zachwyciłam obniżką cen. Ale coś tam zaradzę w sumie to moja wina, bo nie sprawdziłam, kto by pomyślał, że Parliament będzie za 30 zł przecież to niemożliweAnalogKid pisze:Jeszcze kilka słów o innych sklepach z winylami w Trójmieście.
Sopot:
4. Gruba Nuta. Nic o tym miejscu nie mogę powiedzieć, bo zawsze gdy jestem w Sopocie, sklep jest zamknięty, mimo że jest to w czasie jego godzin otwarcia.
- darkman
- Posty: 15250
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Winyle w Trójmieście
Czyli w 3City zasadniczo tylko Muzyczna Piwnica (1.jak dotrzeć od strony Sopotu)? Będę akurat kilka dni za chwilę, zatem przewertowałem wątek, gdzie by tu zajrzeć.
Reszta miejscówek raczej ma słaby PR. (te z popularnymi tytułami mnie nie interesują w zasadzie)
2.Coś jeszcze polecicie? Gdynia? Coś?
3.A gdzie mają jazz i klasykę?
Ponumerowałem Wam Drodzy pytania dla ułatwienia
Reszta miejscówek raczej ma słaby PR. (te z popularnymi tytułami mnie nie interesują w zasadzie)
2.Coś jeszcze polecicie? Gdynia? Coś?
3.A gdzie mają jazz i klasykę?
Ponumerowałem Wam Drodzy pytania dla ułatwienia
- AnalogKid
- Posty: 93
- Rejestracja: 20 maja 2016, 13:31
- Kontakt:
Re: Winyle w Trójmieście
Ad1. Od strony Sopotu trzeba jechać Grunwaldzką, przy hali Olivii skręcić w Kołobrzeską i dojechać do zielonego falowca, który jest zaraz po skrzyżowaniu z Chłopską. Oprócz Muzycznej Piwnicy koniecznie sprawdź też Muzyczny Strych na pętli autobusowej w Oliwie, pod SKM Oliwa. Tam z kolei z Muzycznej Piwnicy można się dostać jadąc Chłopską (w stronę Sopotu) i skręcając przy Galerii Przymorze w lewo, w ul. Generała Bora-Komorowskiego i jadąc aż do pętli. Chyba, że najpierw chcesz zajrzeć tam, to jadąc z Sopotu Grunwaldzką musisz skręcić przy McDonaldzie w Piastowską, a potem zaraz za torami PKP w prawo (sklep będzie wtedy po lewej stronie zaraz po tym zakręcie).
Ad3. W obu tych miejscach znajdziesz duży wybór jazzu i klasyki (i innych gatunków, poza jakimiś nowymi rzeczami typu hip hop i techno).
Ad2. Nie.
Ad3. W obu tych miejscach znajdziesz duży wybór jazzu i klasyki (i innych gatunków, poza jakimiś nowymi rzeczami typu hip hop i techno).
Ad2. Nie.
- Acia
- Posty: 438
- Rejestracja: 16 mar 2014, 15:02
Re: Winyle w Trójmieście
właśnie mi brakuje miejsca ze starym hip hopem z lat 90:(