Ja? W czarnej d.... U mnie żubry i wrony zawracają, a psy dupami szczekają.
Pod samą białoruską granicą - bliżej Białowieży.
Ja? W czarnej d.... U mnie żubry i wrony zawracają, a psy dupami szczekają.
To masz fajnie, do ogrodu sobie tylko pójdziesz, nie musisz do lasu jeździć
To aż dziwne że nie ma tam siedziuni
Dokładnie tak.To masz fajnie, do ogrodu sobie tylko pójdziesz, nie musisz do lasu jeździć
U mnie tylko maślaki. Zasadziłem parę lat temu z przodu domu 3 sosny kalifornijskie i maślaki rosną obok nich jak głupie. Jak czasy staną się jeszcze bardziej podłe to będziemy zbierać i jeść
Chodzi o przedostatnie moje zdjęcie. To nie siedziuń. To Soplówka bukowa (gałęzista) Hericium coralloides
Też znalazłem taką soplówkę
Ważniejsze żeby nie pomylić Kani z Muchomorem chociaż ostatnio czytałem że przeżywalność po zjedzeniu muchomora jest już na poziome 90%. Kiedyś w latach 70-dziesiątych przeżywało niecałe 50% ludzi