Kamperem lub przyczepą przez świat

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41593
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Kamperem lub przyczepą przez świat

#61

Post autor: Wojtek »

Elegancka robota :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Arkadyo
Posty: 816
Rejestracja: 06 paź 2012, 19:41

Re: Kamperem lub przyczepą przez świat

#62

Post autor: Arkadyo »

Dzięki za miłe słowo :). Kurcze nieziemska ilośc roboty zwłaszcza, że deadline morderczy był. Nigdy wiecej takich szalonych szybkich realizacji. Postaram się na dniach wrzucić fotki wnetrza na obecnym etapie wraz z komentarzem.
Zajechałem się przy tej budowie, można powiedzieć, że do krwi. Dobrze, że udany wyjazd wszystko wynagrodził i orka jest już tylko mglistym wspomnieniem. Teraz na spokoju mogę sobie wszystko dopieszczać. Jestem mega zadowolony. Mega. Warto było się skatować.
Jedni używają sprzętu do słuchania muzyki, drudzy używają muzyki do słuchania sprzętu.
Ja błądzę gdzieś po środku...
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1171
Rejestracja: 17 lip 2015, 23:48
Gramofon: Pioneer PL70LII
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kamperem lub przyczepą przez świat

#63

Post autor: Piterski »

Wielkie brawa za wytrwałość :clap:
Pokaż w miarę możliwości jak się prezentuje środeczek.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.
Arkadyo
Posty: 816
Rejestracja: 06 paź 2012, 19:41

Re: Kamperem lub przyczepą przez świat

#64

Post autor: Arkadyo »

Kilka fotek z wnętrza, które jak widać w wiekszości surowe a szafki bez frontów ale nie chciałem wykończenia na szybko robić.
Załączniki
IMG_20231008_173111.jpg
IMG_20231008_172824.jpg
IMG_20231008_172804.jpg
IMG_20231008_172752.jpg
IMG_20231008_172746.jpg
IMG_20231008_172730.jpg
IMG_20231008_172724.jpg
IMG_20231008_172714.jpg
IMG_20231008_172655.jpg
IMG_20231008_172648.jpg
Jedni używają sprzętu do słuchania muzyki, drudzy używają muzyki do słuchania sprzętu.
Ja błądzę gdzieś po środku...
Awatar użytkownika
Mawis
Posty: 4738
Rejestracja: 04 cze 2021, 18:21
Gramofon: JVC QL-A7
Lokalizacja: Owczarnia

Re: Kamperem lub przyczepą przez świat

#65

Post autor: Mawis »

Najbardziej podoba mi sie idea kladzenia sie spac do łóżka od wewnatrz z mozliwoscia otwarcia tylnej klapy o świcie w celu podziwiania wschodu słońca :) :clap: :clap: Fajny pomysł!
JVC QL-A7, JVC Z1S, ADC QLM 32 MKIII, Nikko STA-8080, Dual CL 720
Akai CD 1100, Luxman L-230, Namco NSZ-333
-----------------------------------------------------------------------

“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
Arkadyo
Posty: 816
Rejestracja: 06 paź 2012, 19:41

Re: Kamperem lub przyczepą przez świat

#66

Post autor: Arkadyo »

Mawis pisze:
08 paź 2023, 22:18
Najbardziej podoba mi sie idea kladzenia sie spac do łóżka od wewnatrz z mozliwoscia otwarcia tylnej klapy o świcie w celu podziwiania wschodu słońca :) :clap: :clap: Fajny pomysł!
W Polsce raczej można zapomnieć o takich pomysłach. Wydmy nie pozwalają stanąć tak blisko morza aby sie delektować widokiem na morze. Za to na południu Europy zwłaszcza wschodniej, nawet w sezonie nie ma z tym problemu.
Jedni używają sprzętu do słuchania muzyki, drudzy używają muzyki do słuchania sprzętu.
Ja błądzę gdzieś po środku...
Arkadyo
Posty: 816
Rejestracja: 06 paź 2012, 19:41

Re: Kamperem lub przyczepą przez świat

#67

Post autor: Arkadyo »

dale pisze:
07 paź 2023, 21:04
Arkadyo pisze:
07 paź 2023, 20:37
I tak przy samych wydmach przy szumie Bałtyku koczowalismy co noc gdzie indziej
... i jeszcze wędki zabrał... :)
Gratuluję, fajnie spełniać marzenia, a to mi wygląda na dobry plan na przyszłość. Coś będziesz modyfikował przed następnym sezonem?
Hehe wędki obowiązkowo. Po to głównie zbudowałem kampera - do samolotu wchodził tylko jakis ogryzek wedki z kilkoma przynętami. Teraz bez problemu cały sprzęt wraz z pontonem i silnikiem.
Czy beda coś modyfikował? Nie, tylko wykończenie. Założenia jakie przyjąłem okazały się trafione praktycznie w 100%.
Napewno trzeba dołożyć szafek gdzie tylko popadnie i w bagazniku pod łóżkiem dobudowac kilka schowków na sprzęt towarzyszący kamperowi - węże, konewka czy skrzynka z narzedziami i duperelami serwisowymi do częsci mieszkalnej.
Jedni używają sprzętu do słuchania muzyki, drudzy używają muzyki do słuchania sprzętu.
Ja błądzę gdzieś po środku...
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2398
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Daniel, JW 1200
Lokalizacja: Lublin

Re: Kamperem lub przyczepą przez świat

#68

Post autor: dale »

Arkadyo pisze:
09 paź 2023, 09:21
Hehe wędki obowiązkowo. Po to głównie zbudowałem kampera - do samolotu wchodził tylko jakis ogryzek wedki z kilkoma przynętami. Teraz bez problemu cały sprzęt wraz z pontonem i silnikiem.
No to podziwiam że jeszcze zostało miejsce na Małżonkę i jakieś bagaże :) - patrzę po swoich gratach wędkarskich :)
Arkadyo pisze:
09 paź 2023, 09:21
Napewno trzeba dołożyć szafek gdzie tylko popadnie i w bagazniku pod łóżkiem dobudowac kilka schowków na sprzęt towarzyszący kamperowi - węże, konewka czy skrzynka z narzedziami i duperelami serwisowymi do częsci mieszkalnej.
To pewnie właśnie wyszło w praniu, właśnie o takie modyfikacja pytałem, bo reszta wygląda na przemyślane rozwiązania. No ale przez zimę można będzie zagospodarować to i owo, nie zapomnij tylko zdjęć wrzucić :) Również tych z wędkowania :)
ps. spinning pewnie (jak ponton) a może i jakiś feeder?
Arkadyo
Posty: 816
Rejestracja: 06 paź 2012, 19:41

Re: Kamperem lub przyczepą przez świat

#69

Post autor: Arkadyo »

Może skrobnę co nieco o technicznym aspektach kamperka. Wszystko jest wynikiem głębokich przemyśleń (ze dwa lata czytania i przygotowań teoretycznych) i konsultacji z doświadczonymi kolegami, stąd zapewne brak skuch :).
Woda: Zbiornik 100 litrów profilowany na nadkole - pozwala fajnie zaoszczędzić przestrzeń bagażnika i dobrze ją zagospodarować. Niestety jest stosunkowo wysoki co podnosi łózko znajdujace sie nad nim i jest to kosztem jego długości. Auto zwęża sie ku górze i tyłowi - myslę, że obnizenie łózka o 20cm w dół pozwoliłoby wygospodarować jeszcze ze 4 cm na jego długosci. W tej chwili jest szerokie na 130cm i długie na 192cm przy kabinie i 186 cm przy drzwiach z tyłu. Dla naszej dwójki - 183cm i 176 cm jest zupełnie super. Ze zbiornika pompka wody 12V 17l/h, akumulator ciśnienia zawór zwrotny i dalej wyjście na podgrzewacz gazowy Carver 2 z rynku wtórnego (9 litrów 70 stopni) i wyjścia na 3 baterie - jedno przyłacze na zewnątrz ze słuchawką na szybkozłączkę oraz dwie w srodku - zlew i kabina prysznicowa, obecnie niegotowa. Całość instalacji 0,5". Jak widac na fotkach nie zdazyłem na wyjazd ze zbiornikiem wody szarej pod kamperem więc pod zlewem tymczasowo stanął zbiornik. Nie zdążyłem też podłaczyć czujników poziomu wody - w zbiorniku wody czystej został zamontowany ale nie podłączony a wody brudnej leży i czeka aż zamontuje pod spodem bak od bmw e 36 :P. Tyle o wodzie. Mocna pompka i cisnienie jak w domu na kranach. Zajebiszczą rzeczą jest prysznic zewnętrzny z ciepłą wodą. Przyłącze kosztuje parę złotych ale warto... Jak jest ciepło i stoimy na uboczu - mega rozwiązanie.
Instalacja gazowa:
Butla z lekkiej stali 11kg pojemności z zaworem ograniczającym napełnianie do 80 % - ważna rzecz w gazie gdy zamierzamy sami go tankować. Do niej zawór z wężem i złaczem umozliwjacym napełnianie na stacjach lpg a z drugiej regulator cisnienia 30mbar do instalacji wewętrznej - u mnie dalej jest zawór trójdzielny a z niego jedna sciezka na kuchenkę, druga na podgrzewacz wody a trzecia na szybkozłaczkę gdzie po otworzeniu drzwi bocznych moge wpiąc drugą kuchenkę zewnętrzną i np usmażyć rybę poza kamperem. Jak jest ciepło to własciwie zewnatrzna kuchenka jest głównym blatem. I chyba tyle co do gazu.
Elektryka:
Dwie instalacje - 230V i 12V.
12V z akumulatora LiFePo4 125ah przez włącznik główny idzie na skrzynke bezpieczników i plus leci na poszczególne urządzenia a minus po budzie. Na 12 v chodzi pompka wody, sterowanie podgrzewacza wody, wyprowadziłem gniazdka 12V choc narazie nie wiem po co, i podwójne gniazda z szybkimi ładowarkami usb. Oczytwiscie oswietlenie też jest na 12V - całość na ledach. 2 punkty świetlne w sypialni, i po listwie w łazience, nad zlewem oraz pod szafką na kuchenka gazową - obecnie nie ma ani szafki ani tym bardziej listwy :). Jako ciekawostke dodam, że listwa nad zlewem działa dotykowo (tak on/off jak i sciemnianie) i miejsce sterowania podświetlane jest diodą. Niestety owady lubią do tego latać i załączyć światło w srodku nocy, co miało miejsce kilka razy wiecej niż granica mojego wkurwu... Muszę pomysleć nad zabezpieczeniem.
I najważniejsza rzecz na 12V - lodówka. Prawdziwa zajebioza, 4 szuflady w tym jedna to zamrażalnik. Kompresorowa produkcji polskiej ABEM serwis. Świetnie trzyma nastawione temperatury a prądu pije tak nikłe ilości... Nawet nie ma co porównywać do rozwiazan na zwykłej 230v z przetwornicą. Polecam każdemu - w porównaniu z absorpcyjnymi czy wspomnianym 230V na przetwornicy to przepaść. I zaznaczam, że nie mam z ABEM nic wspólnego. Poprostu rewelacyjne rozwiązanie, które hulało mi 12 dni w trasie przy niedziałających solarach (o czym później) i ładowane tylko z alternatora (przez separator) podczas codziennych przejazdów po 40-50km.
Dobra dalej - instalacja 230V. Gniazdo zewnetrzne 3 bolce przez skrzynkę w której znajduje sie wyłacznik róznicowo prądowy oraz za nim 2 bezpieczniki 10A - po jednym dla fazy i neutrala. Dalej wyprowadzone są 2 gniazdka i koniec połączenia - Gniazda 230v w kamperze są typie "wyspa", Tzn instalacja 230v wewnątrz zaczyna się od przewodu ze zwykłą wtyczką, którą mogę wpiąć w jedno z dwu wyzej wspominanych gniazdek - wtedy prąd płynie prosto ze słupka zewnętrznego na wewnetrzne gniazda a w drugie wolne gniazdo wpinam wtyczkę od "energobloku" - to ta biała skrzynka na zdjeciach. Energoblok to kilka funkcji w jednym pudle. Gdy jest zasilanie 230V na zewnętrznym słupku (np kemping) to wpiecie energobloku w 230v uruchamia prostownik i ładowanie aku hotelowego. Gdy nie ma zewnetrznego zasilania 230V to przepinam wtyczkę sieci 230V do energobloku - ma wyprowadzone 2 wyjścia 230V z wbudowanej przetwornicy 1,5 KW. Do tego energoblok ma wbudowany regulator mppt do ładowania aku z solarów.
Na dachu 2 solary po 375W jeden.
Niestety pospiech, grube zmęczenie, podparte razem moją ignorancją w temacie doprowadziły do uszkodzenia regulatora mppt i na wyjazd pojechałem bez pradu ze słonca - jak wspominałem na samym alternatorze bo na kempingi nie zagladałem więc ze słupka tez nie korzystałem - a cały osprzet kamperowy plus laptop i wieczorne filmy hulał cały czas.
Nie mozna odłaczać aku przy podpietych solarach i pracujacym regulatorze mppt. No ale jak człowiek sobie jebnie wyłącznik główny dla energobloku to o błąd nietrudno...
No ale jeszcze na głupotę lekarstwa nie wymyślono.
Co do energobloku to podobnie jak lodówka od firmy ABEM. Kolejny zajebisty kamperowy produkt bez chińszczyzny w środku.
I to chyba tyle co mi przyszło do głowy.
Jedni używają sprzętu do słuchania muzyki, drudzy używają muzyki do słuchania sprzętu.
Ja błądzę gdzieś po środku...
Arkadyo
Posty: 816
Rejestracja: 06 paź 2012, 19:41

Re: Kamperem lub przyczepą przez świat

#70

Post autor: Arkadyo »

dale pisze:
09 paź 2023, 10:04
Arkadyo pisze:
09 paź 2023, 09:21
Hehe wędki obowiązkowo. Po to głównie zbudowałem kampera - do samolotu wchodził tylko jakis ogryzek wedki z kilkoma przynętami. Teraz bez problemu cały sprzęt wraz z pontonem i silnikiem.
No to podziwiam że jeszcze zostało miejsce na Małżonkę i jakieś bagaże :) - patrzę po swoich gratach wędkarskich :)
Arkadyo pisze:
09 paź 2023, 09:21
Napewno trzeba dołożyć szafek gdzie tylko popadnie i w bagazniku pod łóżkiem dobudowac kilka schowków na sprzęt towarzyszący kamperowi - węże, konewka czy skrzynka z narzedziami i duperelami serwisowymi do częsci mieszkalnej.
To pewnie właśnie wyszło w praniu, właśnie o takie modyfikacja pytałem, bo reszta wygląda na przemyślane rozwiązania. No ale przez zimę można będzie zagospodarować to i owo, nie zapomnij tylko zdjęć wrzucić :) Również tych z wędkowania :)
ps. spinning pewnie (jak ponton) a może i jakiś feeder?
Na ten wyjazd pontonu nie zabierałem - problem stanowi silnik spalinowy dla którego musze zbudować skrzynię z montazem na hak. Musi jeżdzic na zewnątrz bo smród paliwa całkowicie go wyklucza. Do tej pory brałem go do wnetrza suva to jeszcze kilka dni bo wyprawie smierdziało w srodku. Masakra. Ja głównie spininguję lub muszka - to moje ulubione metody ale federy też mam. Jednak wyprawy federowe to raczej z kolegami, grilem i piwkiem i bardziej towarzysko niż na ryby.
Teraz zabrałem spinning i dwa federy. Na spining przy ujsciach rzek w portach troche porzucałem raczej z mizernymi efektami - ot kilka małych okoni i jakieś dziwne kropki - pewnie smolty. Na federy w morzu, z głowek portowych na dwa haki i sledzia za fladerka ale bez efektów. Próbowałem z brzegu w pierwszych dniach jak nie było silnego wiatru ale feder rzeczny 390m troche krótki zeby dorzucic do głebszej wody. Brakowało ze 20 metrów zasiegu. w sumie czas fajnie spedzony bo morze to zupełnie inny klimat łowienia ale brak efektów to zawsze jakiś zawód...
Jedni używają sprzętu do słuchania muzyki, drudzy używają muzyki do słuchania sprzętu.
Ja błądzę gdzieś po środku...
Arkadyo
Posty: 816
Rejestracja: 06 paź 2012, 19:41

Re: Kamperem lub przyczepą przez świat

#71

Post autor: Arkadyo »

O takie coś łowiłem
Załączniki
IMG-20230928-WA0001.jpg
Jedni używają sprzętu do słuchania muzyki, drudzy używają muzyki do słuchania sprzętu.
Ja błądzę gdzieś po środku...
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2398
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Daniel, JW 1200
Lokalizacja: Lublin

Re: Kamperem lub przyczepą przez świat

#72

Post autor: dale »

Eh, normalnie zazdroszczę :) Pal licho efekty, co odpocząłeś nad woda, to Twoje. Co do silnika, wiesz, teraz jak masz solary w kamperze, może by wystarczył silnik elektryczny? Cichszy, nie śmierdzi..., mniej miejsca i zachodu, w sumie szybki chyba nie musi być a i na wiosłach, jak by co wrócisz. Nie wiem, praktykiem nie jestem, tak tylko rozważam.
Spinning - fajna rzecz, sam mocno amatorsko się nim bawię, parę okoni wpadło w te wakacje, no i pierwszym rzutem, w mojej ulubionej miejscówce, wydarłem wymiarowego "szczupłego" :) na lekki okoniowy zestaw (nie wiem kto był bardziej zdziwiony na brzegu, szczupak, czy ja :) ) - a wyszło jeszcze lepiej, bo akurat Syn ze mną poszedł... :)

Znajomi jeżdżą nad Bałtyk na belony, podobno fajna przygoda. Teraz, jak masz gdzie spać... wszystko przed Tobą :).

No, ale jedna rzecz nie daje mi spokoju... Gdzie Ty tam wstawiłeś gramofon... :) ?
Arkadyo
Posty: 816
Rejestracja: 06 paź 2012, 19:41

Re: Kamperem lub przyczepą przez świat

#73

Post autor: Arkadyo »

Łowię głównie na Odrze i na nią elektryk za słaby. Nawet na jeziorze jak jest silny wiatr i trzeba popływac to jest bida na elektryku. O morzu nawet nie wspomnę. Planuje kupic elektryka bo coraz wiecej stref ciszy na jeziorach ale spalina zostanie podstawą.
Gramofon panie też będzie :) Niestety audio będzie na samym końcu ale część hotelowa napewno dostanie boomboxa na wypasie :)
W zasadzie już mam wszystko gotowe - mój sprzęt pomiarowy audio posiada wbudowany wzmacniacz stereo na 12V i mógłbym go wykorzystać ale chyba zbuduję coś nowego - zalega mi kilka fajnych głosników i chyba wykorzystam je do budowy boomboxa 2+1 z dwoma szerokopasmowymi w lini transmisyjnej obciazonej masą powietrza plus wbudowany w to subwoofer na 18cm głosniku.
Oprócz bt napewno będzie wejscie kabelkowe i wystarczy zewnetrzny riia a w domu stoi pionek na pływajacym zawieszeniu wiec nawet podczas jazdy po równej drodze... :D
Jedni używają sprzętu do słuchania muzyki, drudzy używają muzyki do słuchania sprzętu.
Ja błądzę gdzieś po środku...
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1171
Rejestracja: 17 lip 2015, 23:48
Gramofon: Pioneer PL70LII
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kamperem lub przyczepą przez świat

#74

Post autor: Piterski »

Arkadyo pisze:
09 paź 2023, 11:15
Zajebiszczą rzeczą jest prysznic zewnętrzny z ciepłą wodą
Możesz pokazać jak to wygląd? Z ciekawości chciałem zobaczyć takie rozwiązanie.
Z wykończeniem faktycznie nie ma się co spieszyć, spokojnie sobie wszystko wymuskasz na tip top.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.
Awatar użytkownika
Mawis
Posty: 4738
Rejestracja: 04 cze 2021, 18:21
Gramofon: JVC QL-A7
Lokalizacja: Owczarnia

Re: Kamperem lub przyczepą przez świat

#75

Post autor: Mawis »

Arkadyo pisze:
09 paź 2023, 11:48
O takie coś łowiłem
Troche jak mały pstrąg?
JVC QL-A7, JVC Z1S, ADC QLM 32 MKIII, Nikko STA-8080, Dual CL 720
Akai CD 1100, Luxman L-230, Namco NSZ-333
-----------------------------------------------------------------------

“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
ODPOWIEDZ