WEGA JPS-350P - zacina się każda płyta

[zbyszek1982]

Spotkałem się z identycznym zachowaniem w dwóch różnych gramofonach. W obydwu przypadkach odpowiedzialny był źle wyregulowany popychacz uruchamiający mechanizm podnoszenia ramienia na końcu płyty.
Ramię na dobiegówce ma większe przyśpieszenie niż w rowku z dźwiękiem, dlatego przy źle ustawionym popychaczu mamy efekt przeskakiwania igły w rowku, bo automatyka nie może zadziałać i ramię się nie podniesie.

[Wojtek]

Zastanawiam się na jakiej podstawie czynisz odpowiedzialną igłę za blokowanie ruchu ramienia do końcowego położenia zakresu.

Bo igła może po prostu sobie przeskakiwać, a nie ramię się blokować
Wolę mieć z tym pewność. Ty nie?

Oczywiście kolega może sobie sprawdzić auto-stop w między czasie. Można to zrobić nawet z obracającym się talerzem, ale delikatnie, przy lewitującym nad talerzem ramieniu (zerowy albo nawet nieco dalej niż zerowy nacisk ).

[ahaja]

Mr.full
A czy sprawdzałeś wzrokowo czy w tym momencie kiedy zaczyna przeskakiwać rurka ramienia nie 'zawisa' czasem na języku windy?
Tak teraz mi się przypomniało ... 2 razy tak miałem ...

[Pawelec]

A czy sprawdzałeś wzrokowo czy w tym momencie kiedy zaczyna przeskakiwać rurka ramienia nie 'zawisa' czasem na języku windy?
Tak teraz mi się przypomniało ... 2 razy tak miałem ...

Zgadza się, też tak miałem gdy język windy jest za wysoko podniesiony. W instrukcji Wegi - http://pokazywarka.pl/ltfizi/ niewiele widać czy takowa jest, ale właśnie bardzo delikatne sprawdzanie ww sposobami to pokaże.

[Pawelec]

Oczywiście chodziło mi o regulację wysokości windy .

[mr.full]

To jest wkładka Sony VL-34G (robiona dla Sony przez Audio-Technicę).
Oznaczenie igły to ND-134G.
Zalecany nacisk, 2g.

Jak jesteś pewien poziomu to dobrze ustaw ramię (żeby ładnie lewitowało przy braku nacisku/0g), a potem ustaw nacisk i antiskating na 2.
Ewentualnie możesz też spróbować z 2.2-2.3g. Testuj sam koniec płyt, skoro tutaj tylko występuje problem.

Jeśli nie jest to kwestia ustawienia to to może być wina zużytej igły, bo końcówka każdej strony zawsze jest najbardziej "problematyczna" dla igieł
Jeśli podczas odtwarzania igła tak się zgina, że spód wkładki prawie że dotyka płyty to możesz być pewien, że igła jest do wymiany.

Zresztą, zawsze warto wymienić igłę przy używanym gramofonie, albo od razu całą wkładkę.
Ta Sony to nic specjalnego akurat, już względnie tania AT-95E byłaby lepsza.

Witam wszystkich radosny i szczęśliwy
Jestem nieodpowiedzialnym (początkującym! )użytkownikiem gramofonu, ponieważ nie da się wytłumaczyć niczym fakt, że zawracałem Wam głowy nie robiąc od samego początku wszystkich niezbędnych ustawień od nowa. Na finiszu regulacji ustawiłem nacisk i antiskating według powyższej recepty, czyli mocne 2 i stał się cud. Płyty dogrywają do końca i ramię elegancko wraca do stanu wyjściowego. Igła jest także do wymiany bo przy nacisku prawie 2 siadła tak mocno , że spód wkładki "jedzie" prawie po płycie. Wygląda jak obciążona osobówka z brakiem zawieszenia i betonowymi klocami w bagażniku Obiecuję na przyszłość najpierw wszystko sprawdzić zanim wyskoczę z czymś na forum, chociaż cieszę się , że "ten wyskok" doprowadził mnie do pozytywnego końca. Mam także nadzieję, że burza mózgów, która była wokół tematu przyda się w przyszłości komuś innemu z podobnym problemem. W czwartek zmierzę się jeszcze z wymianą wkładki na AT-95E, nowymi ustawieniami i........ zostanie już tylko muzyka za co wszystkim dziękuję.

ps: tak przy okazji na wkładkę AT-95E jaki nacisk jest sugerowany?

[Wojtek]

Czyli było tak jak myślałem. Dobrze że to tylko to

ps: tak przy okazji na wkładkę AT-95E jaki nacisk jest sugerowany?

Też 2g.

@Pawelec:
Teraz rozumiesz?

[mr.full]

Czyli było tak jak myślałem. Dobrze że to tylko to

ps: tak przy okazji na wkładkę AT-95E jaki nacisk jest sugerowany?

Też 2g.

@Pawelec:
Teraz rozumiesz?

raz jeszcze dzięki

[Pawelec]

Ok. Miałeś rację. Nie sądziłem, że po Twoich wskazówkach z obciążeniem i AS (PODSTAWY!!!) kolega tego nie zrobił. Głupio zrobiłem, że nie wziąłem tego pod uwagę .
Rozumiem, rozumiem ale żeby odrazu "małpa Pawelec"

@Pawelec:
Teraz rozumiesz?

[eenneell]

czyli mocne 2 i stał się cud.

To się przyznaj jaki nacisk miałeś ustawiony

[Wojtek]

Rozumiem, rozumiem ale żeby odrazu "małpa Pawelec"

"małpa" w oryginale to "at", czyli w skrócie, "słowa skierowane do Pawelec"

[mr.full]

czyli mocne 2 i stał się cud.

To się przyznaj jaki nacisk miałeś ustawiony

miałem skandaliczmie mały nacisk
Gramofon , przyjechał po zakupie, został rozpakowany, a że nie było kabla zasilającego to zadzwoniłem do gościa od którego kupiłem "sprzęt" w tej sprawie i przy okazji porozmawialiśmy, a że byłem zielony (teraz w teorii nabrałem trochę cieplejszych barw i powiedział, ze Wega śmiga na cacy i wystarczy włączyć płytę, to tak też zrobiłem. Resztę już znacie Nie wspomnę o braku poziomu całego gramofonu. Postawiłem na szafce i tyle, a że się później okazało, ze w starej kamienicy drewniane podłogi poziomu nie trzymają to musiałem podkładać na 0,5cm. Jutro nowa igła i nowe rozdanie Jeszcze raz dzięki za pomoc

[Pilot]

Wypoziomowałeś gramofon czy talerz? Podstawowe ustawienia na początku wydają się czymś strasznym, powoli dojdziesz do wniosku że to jest drobnostka, która zajmuje raptem kilka minut.

[mr.full]

Wypoziomowałeś gramofon czy talerz? Podstawowe ustawienia na początku wydają się czymś strasznym, powoli dojdziesz do wniosku że to jest drobnostka, która zajmuje raptem kilka minut.

gramofon to talerz też mozna? myslałem ze to wypoziomowany element na amen

[Wojtek]

Talerz może mieć własne zawieszenie, stąd z zasady poziomicę kładziemy na talerzu, a nie tylko na pokrywie np.