Gdzie ustawiliby mi wkładkę? (Katowice, Kraków)

Źródła dźwięku
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3200
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Re: Gdzie ustawiliby mi wkładkę? (Katowice, Kraków)

#16

Post autor: Tarkus »

So:
Technik z RCM skorygował mi ustawienie wkładki, i to u mnie w domu. Za robotę i dojazd wziął 200 (jeśli przed kupnem następnej wkładki będę miał już własny transport, muszę sprawdzić, czy z własnym dowozem "tam" wyszłoby taniej).
Zgodnie z moim życzeniem, ustawił mi wkładkę wg Stevensona. Jest wyraźna poprawa, skoro nawet polskich płyt z lat 80 słucham z przyjemnością do samego końca. :)
A druga sprawa: fachowiec "po swojemu" ustawił mi antyskating. Zmiana jest taka, że wkładka zaczęła grać lekko wyżej. Przez to trochę też bardziej eksponuje wszystkie niedoskonałości i stopień zużycia samego nagrania, ale... "coś za coś". Muszę kiedyś porównać ze Szczurem (też ustawionym wg Stevensona), z antyskatingiem dobranym wg tej samej reguły.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: Gdzie ustawiliby mi wkładkę? (Katowice, Kraków)

#17

Post autor: zbyszek1982 »

A co to za reguła? Korzystał z płyty testowej, czy zastosował czarną magię?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 42522
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Gdzie ustawiliby mi wkładkę? (Katowice, Kraków)

#18

Post autor: Wojtek »

Tarkus pisze:
26 lip 2018, 21:09
(jeśli przed kupnem następnej wkładki będę miał już własny transport, muszę sprawdzić, czy z własnym dowozem "tam" wyszłoby taniej).
Przecież wożenie gramofonu na kalibrację ramienia jest kompletnie bezsensowne.
Policz sobie jeszcze ile czasu i paliwa kosztuje Ciebie przewóz tam i z powrotem.
Jeśli nie szanujesz swojego czasu, a za paliwo płaci ktoś inny to jeszcze może się to kalkuluje :morda:
Jedyne co ma jako taki sens w tym zakresie to overhang.

200 zł to IMHO bdb cena za taką usługę specjalistyczną, z dojazdem do domu.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3200
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Re: Gdzie ustawiliby mi wkładkę? (Katowice, Kraków)

#19

Post autor: Tarkus »

Wojtek pisze:
26 lip 2018, 22:05
Przecież wożenie gramofonu na kalibrację ramienia jest kompletnie bezsensowne.
Jedyne co ma sens w tym zakresie to overhang.
Zgadza się, ale overhang to jedyne, co sprawia mi trudność nie do przezwyciężenia. Technik używał takiej dużej, obuocznej lupy wkładanej na czoło jak daszek przeciwsłoneczny (podobno da się coś takiego kupić w granicach 50 zł) i bardzo silnej latarki, chyba halogenowej lub LED-owej, bo świeciła biało, może nawet niebieskawo. Być może uzbrojony w taki ekwipunek byłbym mniej bezradny wobec wkładki i szablonu. Przy okazji: "w cenie" dostałem też szabloniki łukowe w wersjach dla Stevensona i Baerwalda.
zbyszek1982 pisze:
26 lip 2018, 21:32
A co to za reguła? Korzystał z płyty testowej, czy zastosował czarną magię?
Powołał się na jakiegoś specjalistę, który podobno "zęby zjadł na kalibracji". Metoda w sumie podobna do znanej jako "na maksisingiel", z tym, że wg niego antyskating powinien być ustawiony tak, żeby igła minimalnie "uciekała" do środka. Dziwnym trafem okazało się, że u mnie jest to ustawienie praktycznie zbieżne ze skalą... ale tą podstawową, dla szlifów sferycznych.
Płyty testowe raczej odradzał.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: Gdzie ustawiliby mi wkładkę? (Katowice, Kraków)

#20

Post autor: zbyszek1982 »

Aha, czyli najpierw ustawia geometrię, gdzie przy ostrym szlifie krawędzie igły są idealnie prostopadłe do rowka, a potem daje taki silny antyskating, że igłę aż odgina i pracuje przekoszona. To ja podziękuję za taką usługę.
Awatar użytkownika
ozii
Posty: 299
Rejestracja: 19 wrz 2017, 20:11
Gramofon: 1210 mk2
Lokalizacja: Białystok

Re: Gdzie ustawiliby mi wkładkę? (Katowice, Kraków)

#21

Post autor: ozii »

ja myślę Zbyszku, że niekoniecznie musi być to
silny antyskating
, Tarkus napisał że
igła minimalnie "uciekała" do środka
, więc jest duże prawdopodobieństwo że ustawił dobrze :think:
1210 mk2 - Nagoka MP200 - A-8450 - T-4250 - CA CP 1
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 42522
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Gdzie ustawiliby mi wkładkę? (Katowice, Kraków)

#22

Post autor: Wojtek »

Brzmi OK, choć mistyfikacja zupełnie niepotrzebna :)
Odradzanie płyt testowych jest mocno wymowne :D
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3200
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Re: Gdzie ustawiliby mi wkładkę? (Katowice, Kraków)

#23

Post autor: Tarkus »

ozii pisze:
26 lip 2018, 23:16
ja myślę Zbyszku, że niekoniecznie musi być to
silny antyskating
, Tarkus napisał że
igła minimalnie "uciekała" do środka
, więc jest duże prawdopodobieństwo że ustawił dobrze :think:
Gdyby był silny antyskating, uciekałaby na zewnątrz (chyba, że ja się nie znam?). Właśnie mam obawy, czy nie jest za słaby AS, ale mam nadzieję, że gość wie, co robi.
Dziwi mnie trochę, że przy AS<VTF (licząc wg skali dla "ostrych" szlifów) wkładka, jak pisałem, gra minimalnie (ale słyszalnie) "wyżej" niż przy "tradycyjnym" AS=VTF. Nie wiem, czy to tak ma być, czy to jej "właściwa" charakterystyka, czy też przy nowym ustawieniu igła musi się po prostu na nowo "ułożyć" we wkładce. Będę to obserwował przez weekend.

W ogóle intryguje mnie kwestia antyskatingu. Mam wrażenie, że nie ma zgody do tego, jak należy ten parametr ustawiać. Tak, jakby chodziło o artefakt z innej planety, a przynajmniej zjawisko przyrodnicze, a nie urządzenie wymyślone, zaprojektowane i wykonane, bądź co bądź, przez człowieka.
I wy się dziwicie, że marzę o gramofonie tangencjalnym? ;)
Ostatnio zmieniony 27 lip 2018, 08:16 przez Tarkus, łącznie zmieniany 2 razy.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: Gdzie ustawiliby mi wkładkę? (Katowice, Kraków)

#24

Post autor: zbyszek1982 »

Racja, nie za silny tylko za słaby. Kierunki mi się pomieszały :)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 42522
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Gdzie ustawiliby mi wkładkę? (Katowice, Kraków)

#25

Post autor: Wojtek »

Tarkus pisze:
27 lip 2018, 08:06
Dziwi mnie trochę, że przy AS<VTF (licząc wg skali dla "ostrych" szlifów) wkładka, jak pisałem, gra minimalnie (ale słyszalnie) "wyżej" niż przy "tradycyjnym" AS=VTF. Nie wiem, czy to tak ma być, czy to jej "właściwa" charakterystyka, czy też przy nowym ustawieniu igła musi się po prostu na nowo "ułożyć" we wkładce. Będę to obserwował przez weekend.
Czy w ogóle jesteś pewien że to faktycznie wpływ AS?
Ja bym tak nie obstawiał.

Z drugiej strony, narzekałeś wcześniej na deficyt góry więc chyba powinieneś się cieszyć? :)
Tarkus pisze:
27 lip 2018, 08:06
czy też przy nowym ustawieniu igła musi się po prostu na nowo "ułożyć" we wkładce
Nie, takich rzeczy nie ma.
Tarkus pisze:
27 lip 2018, 08:06
W ogóle intryguje mnie kwestia antyskatingu. Mam wrażenie, że nie ma zgody do tego, jak należy ten parametr ustawiać. Tak, jakby chodziło o artefakt z innej planety, a przynajmniej zjawisko przyrodnicze, a nie urządzenie wymyślone, zaprojektowane i wykonane, bądź co bądź, przez człowieka.
Powiem że nie ma absolutnej zgody na żaden z parametrów ustawień ramienia. Wesołych regułek jest cała masa.
Jedne są słuszniejsze, inne mniej :morda:
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3200
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Re: Gdzie ustawiliby mi wkładkę? (Katowice, Kraków)

#26

Post autor: Tarkus »

Wojtek pisze:
27 lip 2018, 10:07
Tarkus pisze:
27 lip 2018, 08:06
Dziwi mnie trochę, że przy AS<VTF (licząc wg skali dla "ostrych" szlifów) wkładka, jak pisałem, gra minimalnie (ale słyszalnie) "wyżej" niż przy "tradycyjnym" AS=VTF. Nie wiem, czy to tak ma być, czy to jej "właściwa" charakterystyka, czy też przy nowym ustawieniu igła musi się po prostu na nowo "ułożyć" we wkładce. Będę to obserwował przez weekend.
Czy w ogóle jesteś pewien że to faktycznie wpływ AS?
Ja bym tak nie obstawiał.
Nie no, ucho mnie boli, fakt, ale coś tam jednak słyszę. ;)
Serio mówiąc: co byś obstawiał? Overhang? Też o tym myślałem, ale wydawało mi się bez sensu. Zresztą mogę sprawdzić, jak by było przy AS=VTF, zawsze można potem przywrócić wcześniejsze ustawienie.
Wojtek pisze:
27 lip 2018, 10:07
Z drugiej strony, narzekałeś wcześniej na deficyt góry więc chyba powinieneś się cieszyć? :)
Ogólnie tak, tylko obawiam się, czy nie zniszczę sobie igły i płyt, jeśliby technik wyszedł z jakiegoś błędnego założenia.
Nie, poważnie, coraz bardziej rozumiem, dlaczego wymyślono gramofon tangencjalny. (Podobnie żałuję, że samochodów nie zastąpiły jeszcze poduszkowce - gdy miałem 12 lat, myślałem, że rozwój techniki będzie dużo szybszy.)
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 42522
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Gdzie ustawiliby mi wkładkę? (Katowice, Kraków)

#27

Post autor: Wojtek »

Tarkus pisze:
27 lip 2018, 10:40
Serio mówiąc: co byś obstawiał? Overhang?
To albo nacisk. Zakładam że nie masz gramofonu z regulacją VTA i spec nie kombinował nic z wysokością wkładki.
Tarkus pisze:
27 lip 2018, 10:40
Też o tym myślałem, ale wydawało mi się bez sensu.
Dlaczego?

Dla mnie bezsensowne jest obstawianie że AS ma wpływ na słyszane pasmo :)
Tarkus pisze:
27 lip 2018, 10:40
Zresztą mogę sprawdzić, jak by było przy AS=VTF, zawsze można potem przywrócić wcześniejsze ustawienie.
Jak dla mnie to możesz sobie sprawdzać nawet skrajne wartości typu 0 i 3. Pamiętaj że masz Shibatę na pokładzie.
Tarkus pisze:
27 lip 2018, 10:40
Ogólnie tak, tylko obawiam się, czy nie zniszczę sobie igły i płyt, jeśliby technik wyszedł z jakiegoś błędnego założenia.
Spokojnie.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3200
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Re: Gdzie ustawiliby mi wkładkę? (Katowice, Kraków)

#28

Post autor: Tarkus »

Wojtek pisze:
27 lip 2018, 11:38
Tarkus pisze:
27 lip 2018, 10:40
Serio mówiąc: co byś obstawiał? Overhang?
To albo nacisk. Zakładam że nie masz gramofonu z regulacją VTA i spec nie kombinował nic z wysokością wkładki.
Nie, u mnie tego nie ma. Jest VTF, AS, ewentualnie azymut.
Nacisk jak już, to technik lekko zwiększył. Sprawdził jakąś super-wypasioną wagą i stwierdził, że VTF wynosi 1,38g, więc zwiększył do 1,43g. Znaczyłoby to, że być może moja waga przekłamuje "na plus" o jakieś 0,1g.
Wojtek pisze:
27 lip 2018, 11:38
Dla mnie bezsensowne jest obstawianie że AS ma wpływ na słyszane pasmo :)
Przyznałbym Ci rację, ale... To samo zauważyłem ustawiając AS przy Szczurze. Kiedy AS był trochę mniejszy od VTF, gramofon wydawał się grać wyżej.
Możliwe, że to jakaś osobliwość Saby PSP-248. Ja w każdym razie założyłem wtedy, że igła jest "znoszona do środka", przez co częściowo traci kontakt z nagraniem, więc przestawiłem AS na wartość równą VTF. Być może się myliłem i tamto ustawienie było dobre.
Wojtek pisze:
27 lip 2018, 11:38
Jak dla mnie to możesz sobie sprawdzać nawet skrajne wartości typu 0 i 3. Pamiętaj że masz Shibatę na pokładzie.
Tutaj nie bardzo rozumiem. Myślałem, że im bardziej zaawansowany szlif, tym mniejsza tolerancja.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Awatar użytkownika
qidd
Posty: 59
Rejestracja: 01 mar 2023, 21:17
Lokalizacja: KRK

Re: Gdzie ustawiliby mi wkładkę? (Katowice, Kraków)

#29

Post autor: qidd »

dzwiek dobry - podbijam :)

mam Daniela - w nim wkladke AT 95e - zielonke .. i mam pytanie dotyczace ustawienia heada? wkladki? gdzie w KRK jestem w stanie to zrobic? moze kto wie - zna kogos, kto z dojazdem bylby to w stanie zrobic? powod? mam wrazenie sluchowe, ze slysze w wysokich tonach cos a la przestery - pojawiaja sie one pod koniec stron plyt . Docisk ramienia mam na 2g - zreszta czekam na wage - sprawdze na biezaco - 'jasnych' brzmieniowo plyt slucha sie slabo.

gramo jest podlaczone do wejscia phono Cambridge audio - axr100 - kolumny monitor audio - basu ow ampli generuje tyle, ze zatykam gabka przedni bas reflex :)

moze ktos pomoze?
:) dzwiecznym ...
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 42522
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Gdzie ustawiliby mi wkładkę? (Katowice, Kraków)

#30

Post autor: Wojtek »

Zmień wkładkę na mniej jasną.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ODPOWIEDZ