Czy zakup gramofonu ma sens?

[Diakon75]

Witam wszystkich . Jestem nowy na forum i zastanawiam się nad kupnem pierwszego gramofonu. Mam w tym miejscu trochę pytań do doświadczonych osób w tym temacie. Jak w temacie mojego pierwszego postu. Czy zakup gramofonu ma sens ? Wiem że niektóre osoby odradzają taki zakup. Nie wiem tylko dlaczego, ale to chyba z uwagi na wysoką cenę płyt jak zakładam. Po drugie . Wiem że te starsze płyty winylowe były nagrywane analogowo. Natomiast te nowsze już cyfrowo . I tutaj mam kolejne pytanie. Jaka jest i czy w ogóle różnica w odbiorze dla słuchacza takiej płyty winylowej nagranej już cyfrowo z odbiorem płyty zwykłej ma krążku CD? Dziękuję za uwagę i pozdrawiam.

[Peter007]

Na forum miłośników muzyki z czarnej płyty pytasz o sens tego?
Tak w ogóle to jakie hobby ma sens

[Cracker]

Czy zakup gramofonu ma sens ?

Nie ma sensu.
Wiem to z autopsji . Mam ich sześć.

[MMarek]

Nie ma sensu.
Wiem to z autopsji . Mam ich sześć.

[Felix1988]

Czy zakup gramofonu ma sens ?

Nie ma sensu.
Wiem to z autopsji . Mam ich sześć.

Potwierdzam, też mam kilka, plus trochę płyt - naprawdę nie warto, lepiej zainwestować w tego, no, Tidala

[Mawis]

Czy zakup gramofonu ma sens ?

Nie ma sensu.
Wiem to z autopsji . Mam ich sześć.

Potwierdzam, też mam kilka, plus trochę płyt - naprawdę nie warto, lepiej zainwestować w tego, no, Tidala

Tidal nie ma strobo. I nie można ustawić obrotów...

[metallsnow]

Marzenia trzeba spełniać

Nie ma sensu.
Wiem to z autopsji . Mam ich sześć.

Najlepiej z rozmachem

aka jest i czy w ogóle różnica w odbiorze dla słuchacza takiej płyty winylowej nagranej już cyfrowo z odbiorem płyty zwykłej ma krążku CD?

To jest w pewien sposób celebracja muzyki, musisz wstać, wyciągnąć płytę, położyć ją na talerzu, wcisnąć przycisk, przesunąć ramię (albo jedno i drugie) i wtedy możesz rozsiąść się w fotelu i cieszyć się dźwiękiem. Bez szybkiego wyszukiwania, losowego odtwarzania, tak, jak chciał tego artysta

[Bacek]

Bez szybkiego wyszukiwania, losowego odtwarzania, tak, jak chciał tego artysta

Jak się dobrze poszukać to i taki z pilotem i wyborem utworu też się trafi. Choć to oczywiście margines.

[Diakon75]

Jeżeli chodzi o zakup gramofonu nie jest dla mnie priorytetem kwestia ceny urządzenia, czy cena płyt.Nie przeraża mnie również potrzeba dbałosci o cały sprzęt. Moje pytanie jest skierowane bardziej w stronę tego co słyszą uszy..A mianowicie co będzie lepiej brzmiało . Czarne płyta czy CD.

[winylowy_luke]

Czarne płyta czy CD.

Ja to widzę tak: jeżeli album był nagrany i wydany w erze analogu to żadne CD nie zastąpi dobrze wydanego winyla (czytaj naciętego z taśmy matki w pełni analogowo).
Sytuacja się zmienia, jak do nagrań weszły techniki cyfrowe - tutaj bywa różnie.

[Bacek]

A mianowicie co będzie lepiej brzmiało . Czarne płyta czy CD.

Przy dobrym secie. Czasami lepiej, czasami gorzej, czasami inaczej a czasami identycznie, to już zależy na jaką płytę się trafi. Najłatwiej jest pewnie o inaczej.

[pablos]

To jest w pewien sposób celebracja muzyki, musisz wstać, wyciągnąć płytę, położyć ją na talerzu, wcisnąć przycisk, przesunąć ramię (albo jedno i drugie) i wtedy możesz rozsiąść się w fotelu i cieszyć się dźwiękiem. Bez szybkiego wyszukiwania, losowego odtwarzania, tak, jak chciał tego artysta

Dokładnie...
Do tego dodałbym jeszcze większe możliwości wpływania na tor analogowy niż cyfrowy. Przy gramofonie możesz szaleć z różnymi wkładkami i igłami, do tego ustawienia preampu (jeżeli daje takie możliwości).
Co do samych płyt - z czasem nauczysz się rozpoznawać te właściwe wydania o jakości nieosiągalnej dla CD.

[mrcnoos]

To jest w pewien sposób celebracja muzyki, musisz wstać, wyciągnąć płytę, położyć ją na talerzu, wcisnąć przycisk, przesunąć ramię (albo jedno i drugie) i wtedy możesz rozsiąść się w fotelu i cieszyć się dźwiękiem. Bez szybkiego wyszukiwania, losowego odtwarzania, tak, jak chciał tego artysta

Dokładnie...
Do tego dodałbym jeszcze większe możliwości wpływania na tor analogowy niż cyfrowy. Przy gramofonie możesz szaleć z różnymi wkładkami i igłami, do tego ustawienia preampu (jeżeli daje takie możliwości).
Co do samych płyt - z czasem nauczysz się rozpoznawać te właściwe wydania o jakości nieosiągalnej dla CD.

Coś o tym wiemy Paweł
Kiedy się okazuje, że piękne wydanie z epoki gra na bardzo wysokim poziomie. I to jest ta magia odkryć, pozytywnych oczywiście.

[pablos]

magia odkryć

Pięknie to ująłeś Marcin

[amrowek]

gramofon jak pije się wino a Cd jak pije się piwo Tidal jak wódkę