JAZZ CAFE - czego słuchamy

[Szelak]

W podobnym klimacie jest warszawski Muzant, tylko z tą różnicą, że nie jest knajpką.

[Mawis]

Haruki Murakami zanim zaczął pisać, prowadził taki właśnie bar. Bohateremm jednej z jego książek jest wlasciciel takiego mlokalu.

Trafił w moje ręce album ze zdjęciami z takich właśnie miejsc



A tu kilka fotek z tego albumiku

GrnTBx993AThrtgQygGDPD-1280-80.jpeg.jpg

5398.jpg

TpcXcgF8qaMYPxukSYYsVD-1280-80.jpeg.jpg

5268.jpg

5323.jpgzNev7rVU8gt378vXnd7oED-1280-80.jpeg.jpg

6wMbLSRqU9GmAKRFno2oRD-1280-80.jpeg.jpg4efkhoa39utuz5Wt3ncLJC-1920-80.jpeg.jpgNAXPQneJ6fgYAxi5iiTQKD-1280-80.jpeg.jpg

Piekne to jest Piotrze! I nie wiedzialem ze Murakami taki lokal prowadził...

[Szelak]

Bill Evans Trio
Sunday At Village Vanguard
https://www.discogs.com/release/2886135 ... e-Vanguard

20240129_121802.jpg
Bardzo dobre wydanie.

Zacząłem słuchać. Mocno wciągające.
Boże jakie to piękne granie jest! Gdzie ja już taką formę słyszałem?
Wiem, Mieczysław Kosz. Podobny styl.
Ciężko mi będzie nie kupić tego wydania.

[piotrjazz]

Zacząłem słuchać. Mocno wciągające.
Boże jakie to piękne granie jest! Gdzie ja już taką formę słyszałem?
Wiem, Mieczysław Kosz. Podobny styl.

Czyli od naśladowcy do jego mistrza
Każda drogą jest dobra , Kosz podobno poznał jazz z płyty Evansa właśnie.

W filmie Ikarus jest scena jak słyszy pierwszy raz "Waltz For Debby" w akademiku. A gdy spotyka Evansa w Montreux prosi go o autograf na okładce.

A jeżeli chodzi o sam album to został nagrany 25 czerwca 1961.
Tego dnia Trio zagrało w sumie pięć setów .
Materiał na ten album został podobno wybrany tak , aby jak najbardziej zaprezentować Scotta La Faro , który zginął w wypadku samochodowym jedenascie dni później.
Zresztą dlatego w podtytule dodane jest
" Featuring Scott La Faro ".

W 1962 roku ukazał się drugi album z tego dnia czyli słynny "Waltz For Debby", ktory tak Kosza podobno oczarował.
https://www.discogs.com/release/2734532 ... For-Debby-

Sunday

[kinky]

Dexter Gordon
https://www.discogs.com/release/1052604 ... ter-Gordon
Dwupłytowe wydanie z Blue Note Re-Issue Series z połowy lat '70, może kiedyś wpadną kolejne pozycje z katalogu
https://www.discogs.com/label/287655-Th ... ies?page=1

[Szelak]

W 1962 roku ukazał się drugi album z tego dnia czyli słynny "Waltz For Debby", ktory tak Kosza podobno oczarował.
https://www.discogs.com/release/2734532 ... For-Debby-

Też zachwycający, może nawet lepszy od Sunday At The Village Vanguard. Podoba mi się też klimat maleńkiej kawiarni. Lubię małe zespoły. Tu u Evansa w ogóle wszystko jest znakomite, ten bas, perkusja, wszystko wyborne. To pizzicato na basie jest niesamowite.

[piotrjazz]

Bill Evans to jednak zawsze Trio, ale świetnie wypadał też solo lub w duecie, jak tu
The
Tony Bennett
Bill Evans
Album
https://www.discogs.com/release/2919557 ... vans-Album

[SimonTemplar]

Jack Wilson - Something Personal
https://www.discogs.com/release/2856454 ... g-Personal

Dla mnie no.1 Wilsona IMO.
Mamy tu nieco mniej znany skład niż dla przykładu w wydaniu Tone Poet “Easterly Winds”. Mimo to chłopaki dają radę. Podlinkowane wydanie RVG brzmi fantastycznie. Mam nadzieję że ktoś to wznowi pożądanie na winylu

[Szelak]

Miles Davis Workin

[zelazny]

Miles Davis Workin

I jak wrażenia? Bardzo sobie chwalę to wydanie.

[kinky]

Cannonball Adderley – Cannonball And Eight Giants
https://www.discogs.com/release/7647257 ... ght-Giants

Art Blakey, Bill Evans, Percy Heath, Sam Jones,"Philly" Joe Jones, Wynton Kelly, Blue Mitchell, Milt Jackson. No i Julian
Kompilacja „Portrait Of Cannonball” i „Things Are Getting Better”.
Ciekawy gatefold, rozkładany pionowo, a nie poziomo, nie spotkałem wcześniej takich.

[pablos]

Miles Davis Workin

Czekam na swój egzemplarz. Zgarnąłem razem z Evansem Potrait in jazz OJC

[Szelak]

Miles Davis Workin

I jak wrażenia? Bardzo sobie chwalę to wydanie.

Dobre, a to dlatego tylko dobre, bo mi bardzo smaku narobił Piotr Evansem (Sunday At The Village Vanguard) z OJC.
A poza tym chyba nie miałem wczoraj nastroju. Muszę posłuchać następnym razem.
Poza tym OJC z OJCem nie są równe. Ten Miles nie ma tak dobrych recenzji (chodzi o tłoczenie, nie o muzykę) jak ten Evans, gdzie są wyśmienite, i to chyba słychać, albo nastawiłem się tak, tym bardziej, że tego Evansa jeszcze nie słyszałem, bo nie mam.
Co gorsza od kilku dni mam bardziej nastrój na fortepian. Może to dlatego.

[darkman]

To Mal Waldron, All Alone z 1969' na Globe, mam JAP akurat bo gwara stanu zachowania, ale można dostać i na US z epoki. Piano solo właśnie i czaruje spokojnym przebiegiem z punktującą lewą ręką. Doskonałe.
(fotkę dałem w Jazz salonie nie tak dawno - sorry chłopaki ale poza kompem z bazą jestem akurat to nie zamieszczę).
Właśnie kręcę.

[piotrjazz]

Znamy już menu z Acoustic Sounds Series na ten rok .
Oj będzie się działo

Luty:
" Stan Getz & Bill Evans "

Marzec:
Ella Fitzgerald " Clap Hands, Here Comes Charlie! "

Kwiecień:
Gerry Mulligan " Night Lights "

Maj:
Kenny Burrell " Guitar Forms "
Duke Ellington and Johnny Hodges " Back To Back "
Diana Krall " The Look Of Love "

Czerwiec:
Billie Holiday " Body And Soul "
Johnny Hodges " Blues A-Plenty "

Lipiec:
Diana Krall " When I Look In Your Eyes "
Sonny Stitt " Blows The Blues "
Gerry Mulligan and Ben Webster " Gerry Mulligan Meets Ben Webster "

Sierpień:
Sonny Rollins " East Broadway Run Down "
Stan Getz " Sweet Rain "

Wrzesień:
Nina Simone " In Concert "
Sarah Vaughan " Sassy "
Diana Krall " All For You "

Październik:
Chet Baker " Baker 's Holiday "
Mel Tormē " Tormē"

Listopad:
" Ben Webster Meets Oscar Peterson "
Ben Webster " See You At The Fair "

Grudzień:
Jimmy Smith " Cat "
Jimmy Smith " Root Down - Jimmy Smith Live! "


Obstawiam ,że te trzy albumy sprzedadzą się jak ciepłe bułeczki