Tytuł to oczywiście żart nawiązujący do namiętności szczególnie bardzo młodych czytelników stron z plotkami i t.p.
No więc witam serdecznie
Pierwszy! :]
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 17 lut 2009, 05:22
- Lokalizacja: Lębork
- Kontakt:
- unu
- Posty: 13
- Rejestracja: 17 lut 2009, 15:09
- Lokalizacja: Warszawa
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 42522
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Pierwszy! :]
Cześć Fabian. Mógłbyś jednak napisać trochę więcej o sobie
Co niektórzy zrozumieli twój post jako "wątek zbiorczy" na witanie się Chciałbym takiej sytuacji uniknąć
Co niektórzy zrozumieli twój post jako "wątek zbiorczy" na witanie się Chciałbym takiej sytuacji uniknąć
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 17 lut 2009, 05:22
- Lokalizacja: Lębork
- Kontakt:
Pierwszy! :]
Fabin z bažin.
Indywidualista, nonkonformista, racjonalista, chamofob. :]
Z racji wieku (born in the PRL ) płyty gramofonowe dają mi radość słuchania muzyki od bardzo wczesnego dzieciństwa, nie musiałem odkrywać ich jako "old school'u", chociaż przez pewien okres istniało zagrożenie, że "cyfra" pochłonie mnie bez reszty. Uratowała mnie przed tym lektura "Satysfakcji" Daniela Wyszogrodzkiego, którą gorąco polecam. Tak kilkanaście lat temu zaczął się w moim pokoju renesans płyty analogowej, która już pozostanie moim głównym nośnikiem muzycznym.
Indywidualista, nonkonformista, racjonalista, chamofob. :]
Z racji wieku (born in the PRL ) płyty gramofonowe dają mi radość słuchania muzyki od bardzo wczesnego dzieciństwa, nie musiałem odkrywać ich jako "old school'u", chociaż przez pewien okres istniało zagrożenie, że "cyfra" pochłonie mnie bez reszty. Uratowała mnie przed tym lektura "Satysfakcji" Daniela Wyszogrodzkiego, którą gorąco polecam. Tak kilkanaście lat temu zaczął się w moim pokoju renesans płyty analogowej, która już pozostanie moim głównym nośnikiem muzycznym.