Jak ktoś ma coś do Admina...

[Acia]

Bo inni poszli stąd i nie chciało im się -jak mnie- uświadamiać wam,że żle się tu dzieje

Jestem kobietą, laikiem w sprawach elektroniki i sprzętu audio, na tym forum jestem od niedawna ale jedyne niemiłe wspomnienia mam z panami, którzy dostali bana, nikt nie odmówił mi pomocy w tematach związanych z moim gramofonem, w tematach związanych z moją niewiedzą na temat piratów, podróbek, czy chociażby ustawienia ramienia. Koledzy mogliby mnie najzupełniej olać jak robią to faceci na co dzień gdy kobieta pyta o jakikolwiek sprzęt ale ja zawsze dostaję tu odpowiedź i nikt nie szydzi z mojej niewiedzy więc zupełnie nie podzielam tej opinii. Są ludzie co się znają, są cwaniaki i ludzie z którymi w dyskusję się nie wchodzi bo z głupotą się nie walczy. Wchodzę na forum, zadaję pytanie jak nie dostaję odpowiedzi to szukam dalej ale raczej tak się nie wydarzyło a jak mnie ktoś prowokuję to kończę dyskusję bo naprawdę szkoda nerwów na zakompleksione typy. Tu naprawdę możesz się dużo dowiedzieć ale nie z takim podejściem, że wszyscy się na Ciebie uwzieli. Sam nakręcasz tą sytuację i robisz z siebie kogoś kto jest niby ponad to, sam się w ten sposób wywyższasz i sugerujesz, że reszta to banda prostaków, jak ktoś jest prostakiem to nie dyskutuj, wiesz przecież swoje. Źle się nie dzieje, czasem nudno ale nie na tyle by narzekać:)

[esdarek]

Są ludzie co się znają, są cwaniaki i ludzie z którymi w dyskusję się nie wchodzi bo z głupotą się nie walczy.

Sam bym tego lepiej nie ujął!!! Niestety jestem słabym człowiekiem i daję się ponieść emocjom. Pracuję nad tym. Internet to nie jest moje środowisko naturalne.

[misienka2008]

" Część opisu mi się wkleił z poprzedniej aukcji. Na szczęście kupujący prezentował znacznie wyższy poziom intelektualny niż niektórzy członkowie forum. "

To Twoje slowa, esdarek. Nikt Ciebie tu tak nie obrazal jak Ty nas. Nikt tu nie wysmiewal Twoich umiejetnosci i wiedzy. Ty natomiast nie wahales sie uzyc takich sformulowan, nie mowiac o dziwnych powiedzonkach: wale sie sam, wali mnie to itd. Posmialismy sie z bledu ktory popelniles w dziale, ktory jest do tego przeznaczony. Nie ma tu dzialu " Zale niedocenionych ", ale zapytaj Admina, moze zalozy takowy.

I mam wrazenie, ze obrazasz nas dalej wypowiedziami typu: Wojtek ma tu swoich zausznikow, ktorzy mu tylko przytakuja.
Trzymamy sie zasad Wojtka ktory je ustalil. I tyle.

[esdarek]

Ok. Róbmy wszyscy swoje tak zeby sie nie trza bylo wstydzic.

[misienka2008]

Za te slowa masz u mnie piatke.

[kielek]

Chyba nie ma co odgrzewać tego kotleta. Było,minęło...Każdy ma czasem słabszy dzień,kiedy jest sfrustrowany,zdenerwowany i zły na cały świat

[Wojtek]

I pomyśleć że minęło półtorej roku od kłótni z Darkiem na łamach tego wątku. W między czasie temat powracał na łamach wątków zakupowych.
Niestety, wczoraj znów byliśmy świadkami esdarkowych "wybuchów". Ostatecznie zdecydowałem się że nie ma sensu tego ciągnąć dalej i esdarek otrzymał ban.

Jak ktoś chce, może sobie przypomnieć starą dyskusję ponad tym postem. Pewnie zauważycie podobieństwa do sytuacji z wczoraj.
Nie ma chyba lepszego dowodu na to, że esdarek nie wyciągnął wniosków z przeszłości.

Wczorajsza sprawa toczyła się pierw na łamach jednego wątku, ale potem esdarek uznał za stosowne by bić pianę również na drugim wątku, więc miałem pewien problem z oznaczeniem genezy sprawy, ale myślę że można wskazać dwa miejsca od których zaczyna się akcja:

Pierwsze: http://www.winyl.net/viewtopic.php?p=124335#p124335
Drugie: http://www.winyl.net/viewtopic.php?p=124402#p124402

Postanowiłem nie wydzielać tamtych wpisów bo za bardzo się przeplatają z faktyczną chęcią pomocy nowym forumowiczom chcącym kupić gramofon.

Komentować sprawę możemy tutaj.


Pragnę jednak wyjaśnić jedną kwestię, odwołując się do komentarza kielka: http://www.winyl.net/viewtopic.php?p=124453#p124453

esdarek został zbanowany za swoje zachowanie wobec innych forumowiczów i za swoje wypowiedzi do nich skierowane, a nie za to że sprzedaje i serwisuje gramofony.

Chyba nikt na forum nie zarzucał, nie zarzuca i nie będzie zarzucał, że esdarek robi złą robotę i oszukuje ludzi. Z tego względu uważam że nie na miejscu jest mówienie o "polskiej zawiści" i że ktoś się na esdarku uwziął.

Samodzielnie zarobił na moją decyzję, która (jak to zwykle bywa w takich sytuacjach) nie była dla mnie łatwa.

Oczywiście to, że esdarek został za karę wyrzucony z forum nie znaczy, że jego wpisy znikają i że nagle zakazane będzie polecanie jego usług.
To są po prostu zupełnie odrębne sprawy.

Powiem więcej, rozważam nawet możliwość przywrócenia Darkowi dostępu do forum, o ile zobaczę z jego strony jakąkolwiek oznakę skruchy czy też poprawy, choćby taką jaką pokazał powyżej, półtorej roku temu.
Bez tego nie ma szans byśmy wracali do tego co było.

[Wojtek]

Wiadomość od Darka (przesłana do mnie za pośrednictwem email):

Hej

Tak kończy się dyskusja, w której jedna strona nie ma argumentów.

Nikomu nigdy nie wciskałem moich sprzętów-schodzą mi prosto ze stołu i część tylko spada na allegro. Obrońca uciśnionych walczy jak lew o dobro kupującego, który chce zapłacić u mnie za CS415 700 zł:) Dobre. Lepiej niech zapłaci w sklepie 1500 za ten sam model. "Bo jest nie perspektywiczny" jak można być takim krótkowzrocznym egoistą? Rozumiem, że jak ja jeżdżę autami V6-V8 to inni z małymi silnikami są kretynami? Porażka. Gdyby się chciało jednemu z drugim przeczytać opis, w którym przy każdej 415-ce stoi jak wół, że nie ma on regulacji antyskatingu i nacisku. Ludzie to kupują właśnie dlatego. Sprzedałem ich masę i wszyscy są zadowoleni! Ten gramofon w niczym nie jest gorszy od polecanego przez jednego z moich zaciętych wrogów Uhera:) Wracając jednak do sedna- forum ma kilku użytkowników z monopolem na rację. Jakakolwiek próba przełamania go powoduje natychmiastową mobilizację tej grupy i zmasowany atak na nieszczęśnika z kilku frontów. Rozumiem, że jest Wam z tym dobrze i próba przebicia tego betonu jest z góry skazana na porażkę. Boli też Twoja stronniczość w tego rodzaju konfliktach. No, ale to Twoje prywatne forum, więc rządzisz i dzielisz. Napiszcie w jakimś przyklejonym temacie, że nie bierzecie odpowiedzialności za polecane przez Was gramofony i polecacie model, a nie egzemplarz. Nie macie pojęcia, bo niby skąd, w jakim stanie są gramofony sprzedawane jako „działa,kręci, świeci”. Jeśli gramofony są Waszą pasją to traktowanie człowieka, który poświęcił im pół życia, który ratuje od recyklingu czasem cuda techniki,a czasem zwykłe solidne urządzenia i zna je na wylot a nie tylko z netu, ze słyszenia i opowiadań, jak śmiecia świadczy o Was jak najgorzej. Starałem się nigdy nie pokazywać mojej przewagi w wiedzy, doświadczeniu i umiejętnościach, bo wiem, że ludzi to boli. Wy nie jesteście jednak głupcami i sami to odkryliście. Zamiast jednak czerpać z tego całymi garściami woleliście gasić mnie w każdym temacie, a chwalących moją pracę użytkowników zamiatać pod dywan jak Tusk swoje afery. Aż tak się mnie boicie?

Chciałbym pożegnać się z masą świetnych ludzi, jakich dane mi było tu poznać. Dziękuję Wam za poświęcony czas, słowa uznania jak i konstruktywnej krytyki. Na szczęście mamy maile, telefony i ban niczego tu nie zmieni.

Pozdrawiam

esdarek



P.S. Było by uczciwie gdybyś wkleił tego maila gdzieś pod tą awanturą. Nie liczę jednak na to.

[Wojtek]

Mój komentarz na ten mail ograniczę tylko do słów, że utwierdził mnie on w przekonaniu, że ban był niestety konieczny.

[Acia]

Ja tam się cieszę, mnie obrażał ale wszyscy przymykali oko.

[klin]

Ja to bym coś na admina najechał (tak zgodnie z tematem) ale nic mi do głowy nie przychodzi...

[zelazny]

Mi jedyne co przychodzi do głowy to brak odpowiedzi na maila, zwykła wiadomość typu "Nie mam pomysłu" byłaby na miejscu.

[Pawelec]

Mi jedyne co przychodzi do głowy to brak odpowiedzi na maila, zwykła wiadomość typu "Nie mam pomysłu" byłaby na miejscu.

To tak apropos ostatnich wydarzeń?

[Wojtek]

Chyba nie. Serio zapomniałem odpisać zelaznemu na PW Ale już nadrobiłem

[zelazny]

Mi jedyne co przychodzi do głowy to brak odpowiedzi na maila, zwykła wiadomość typu "Nie mam pomysłu" byłaby na miejscu.

To tak apropos ostatnich wydarzeń?

NIe, chodzi o pomysł na konkurs, już drugi. Ale Wojtek nie ma pomysłu. No i wyjaśniło się, że po prostu zapomniał mi odpisać. Już nie wiem czy zakładać temat odnośnie konkursu, sam nie mam pomysłu.
Mam nagrodę, bardzo fajny albumik dwupłytowy.
Wojtek wyprzedziłeś mnie.