Jaki odtwarzacz CD?

[kielek]

Tak jak kolega wyże,j zamienniki laserów Sony kosztują ok.50 zł ,faktem jest że jakość wielu zamienników jest slaba i mają krótką żywotność (choć to nie reguła).Można nieraz trafić na oryginał w kwocie 100zł.

[Roju]

Dzięki za szybki odzew. A jeszcze co do tego modelu 501 to myślicie, że ten mankament z mocniejszym dociskaniem przycisków to będzie duży problem? Albo to jakaś niewielka usterka i da się to niedrogo naprawić?

[klin]

A ja bym polecił Marantz CD 5000 albo Philips 753. Praktycznie ta sama konstrukcja i czasem chodzą po 150 - 250 zł (zazwyczaj są w okolicy 400 - 500 ale chwilę temu widziałem tego Philipsa za 150).
Grają rewelacyjnie a recenzje można też znależć na stronie lampizatora.

[Florek]

Koledzy, a co mi podpowiecie co do sprzętu, który miałby czytać zarówno CD, jak i MP3? Czy da się coś dostać do 200 zł? I jeden mały wymóg - kolor srebrny i istotne by było, by można było to sprawnie używać bez użycia TV (niektóre odtwarzacze dvd czytające cd, mp3 bez tv obsługują się tak jak obsługa samolotu przez niewidomego).

[krychu337]

Podłączam się do tematu - w razie czego proszę o wydzielenie.

Szukam odtwarzacza CD gdzieś do 150 zł, nie bardzo mogę nagiąć budżet wyżej. Poczytałem co nieco w necie i szczerze, to niewiele z tego wyniosłem, gubię się odrobinę w dostępnych modelach. Najbardziej zależy mi na czymś starszym, tj. 86-90 (sprzed "zaokrąglonego" designu z lat 90.) - musi pasować do reszty klocków (su-8055k). Stąd skłaniałem się ku starszym Technicsom, z serii sl-p (bez "g") - ale z tego co wyczytałem, ciężko ewentualnymi częściami zamiennymi, oprócz ewentualnego kupna dawcy. Natknąłem się też na Philipsy, duża część z tych odtwarzaczy wydaje się spełniać moje wymagania, szczególnie że wiele działa na chwalonych TDA1541.

Reasumując:
- do 150 zł
- żeby dało się słuchać
- stylistyka

Jest np. sens pakować się w coś takiego? http://allegro.pl/klasyczny-cd-philips- ... 80530.html

z góry dzięki za odpowiedzi.

[chudy_b]

ciężko ewentualnymi częściami zamiennymi

No właśnie. Konkretnego modelu Ci nie doradzę, ale zanim jakiś model kupisz, ściągnij jego serwisówkę, sprawdź oznaczenie typu lasera, a potem poszukaj na ebay-u czy taki laser jest dostępny. Niektóre lasery można kupić bez problemu. Inne sa nieosiągalne, bo od dawna nie są produkowane. Jeśli laser jest niedostępny, to ja taki model bym skreślił, bo to że on w 20-30 letnim sprzęcie padnie, jest w zasadzie pewne.

Inna sprawa, że Ty celujesz w sprzęt za 150zł. W takim wypadku wymiana lasera raczej i tak jest nieopłacalna. Jak padnie, całość raczej nadaje się na śmietnik.

[KasparHauser]

Jak Technics, to tylko z CDM 4/19 .

[kielek]

W tej cenie warto też popatrzeć na cd H/K.

[kaf]

Patrząc po prospekcie, ten wzmacniacz pochodzi z przełomu lat 70/80, czyli sprzed czasów CDeków, więc dopasowac coś wzorniczo 1:1 będzie kłopot.

Tu jest przykładowy Technics na CDM4. Cenowo się mieści w przedziale. http://allegro.pl/cd-technics-sl-p212a- ... source=mlt. Przestrzegam przed Technicsami z liniowymi laserami sterowanymi magnetycznie - psują się, a nie ma do nich części. Toteż jak było napisane wyżej - jeżeli Technics, to tylko na Philipsie. Zresztą każdy CDek jaki by nie był, najlepiej na Philipsie kupić.

[krychu337]

Zdecydowałem się jednak na tego Philipsa. Ni w ząb nie pasuje do reszty setupu, ale już się przyzwyczaiłem .
Działa bez najmniejszych zarzutów, dźwięk też bardzo ładny, płyty zaskakują w 1-2 sekundy, czyta CDR, zero zacięć. Wyświetlacz rodem z kalkulatorów Elwro to dodatkowy smaczek
Z tego co poczytałem, jak się trafi na OK egzemplarz, to jeszcze długo posłuży. Mam nadzieję, że tak będzie i w tym przypadku

[pawel0777]

Miałem CD160 to jest to samo ,ale w mniejszym opakowaniu Udało mi się go uśmiercić,ale z własnej winy .Jak trafiłeś dobry egzemplarz to na pewno będzie długo służył
Słaby punkt to wyświetlacz.
Sam napęd pierwsza klasa...zresztą różne odmiany CDM Philipsa pakowały inne firmy do bardzo drogich odtwarzaczy.

[kaf]

Miałem CD160 to jest to samo ,ale w mniejszym opakowaniu Udało mi się go uśmiercić,ale z własnej winy .Jak trafiłeś dobry egzemplarz to na pewno będzie długo służył
Słaby punkt to wyświetlacz.
Sam napęd pierwsza klasa...zresztą różne odmiany CDM Philipsa pakowały inne firmy do bardzo drogich odtwarzaczy.

Jeżeli to ten 460 z linku powyżej, to w tej cenie się opłacało. Przestrzegam jednak o dwóch rzeczach - jedna to wyświetlacz - oryginalny jest wręcz nienaprawialnym a zdobycie takiego zamiennika graniczy z cudem /chociaż wyglądają podobnie jak później stosowane przez Philipsa scalone wyświetlacze TDIG 1400, nie są one współzamienne/, druga to wadliwość fabryczna napędów CDM2 polegająca na felernej taśmie połączeniowej lasera, rzecz niby naprawialna, jednakże z różnym skutkiem końcowym.

[yamahafan]

A pytanie ode mnie, jak odniesieniu do reszty ma się CD na przetworniku PCM56P (16 bit, 4 x oversampling) i laserze MLP-7 ? Pytam, bo moje CD przestało żyć i mam okazję nabyć "nowe" , właśnie na tych komponentach. A pojęcia o tym nie mam specjalnie.

[restimek]

jak szukałem do sypialni ciepło grającego DACa i do tego bardzo taniego, wybrałem MUSE NOS DAC 4X TDA1543 + DIR9001 ( w tej chwili ok 200zł na allegro)
była taka wersja na ebay-u z zielonym kondem MUSE na wyjściu.
Grało to całkiem nieźle, można powiedzieć analogowo (cokolwiek to znaczy )

Wiem że piszę ze sporym opóźnieniem ale ostatnie "tygodnie" byly dość mocno "intensywne" przez co temat CDplayera trzeba bylo wstrzymac chwilowo.
Z racji tego że sam sie nie podjąłem grzebania w playerze i nie znam nikogo kto jest elektronikiem postanowilem kupić polecony przez ciebie DAC.

Podlączony do optycznego wyjscia w laptopie gra calkiem fajnie... prawie tak dobrze jak soundblster xfi z mojej stacjonarki. Natomiast podlaczony do CD playera... tragedia... poprawa dzwięku jest nieznaczna... nadal gra to wysoko. ostro hałaśliwie... poprawa minimalna.... tu pojawia się moje pytanie - zawsze myslałem że podłączenie kablem optycznym do zewnętrznego DACa spowoduje zrobienie z mojego CD playera jedynie napęd do odczytu płyt a cała obróbka dźwięku będzie działa się w DACu?
Czy to możliwe że Sony również na torze cyfrowym dało jakieś "psujki" do dźwięku?

[klin]

Według mnie jest tak jak napisałeś. Transmisja poprzez SPDIF czy to coaxial czy optyczny to zero jedynki. Dopiero DAC to dekoduje na sygnał analogowy więc nie powinno być znaczącej różnicy.