kaczy pisze:Dokładnie tak... zgadzam się z tym w 100%
(tylko wolę określenie "pokal" zamiast "szklanka"). Jak nie mają w lokalu odpowiedniego szkła do Kwaka to go nawet nie zamawiam
Każdy pokal jest szklanką, nie każda szklanka pokalem, tak mi się wydaje.
Pokal musi być (chyba) na nóżce, prawda?
Widzisz, byłam o tyle nierozważna, że nie zapytałam czy mają odpowiednie szkło i parę razy już się nacięłam.
A próbował ktoś może szkockiego Sink The Bismarck z BrewDoga? Określanego (trochę niesłusznie) najmocniejszym piwem świata?