Bushcraft; ciągnie mnie do lasu.
- darkman
- Posty: 15386
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Bushcraft, ciągnie mnie do lasu.
Gościu kup se trangię, bo się spalisz w tym j.. piecu, jak nie udusisz wcześniej.
Tym razem nie chcę złosliwić ale ta pałatka, którą zamiesciłeś i ten komin są komiczne po prostu.
Coś zdecyduj! Biwak czy buschcraft, bo to różnica.
Biwakowanie jest super. Struganie wiórków z osiki i krzesiwo, to zwykła komedia.
Pisali tobie tu chłopaki, że biorą zapalniczkę najzwyklej i powiedzmy zapałki sztormowe.
Tu masz rangię, pooglądaj, pogooglaj filmiki. To doskonała rzecz i sprawdzona w boju, nie mylić z Hyde Parkiem
https://trangia.se/en/
pooglądaj też akcesoria(są bdb i sprawdzone w ekstremalnych warunkach o których nawet nie śniłeś i poczytaj o zastosowaniu. Sprzęt działa na spirytus, kostki i gaz, a nawet jest reduktor i butla na paliwo płynne.
Standardowo Trangia doskonale współpracuje z kartuszami, ale jak masz fantazję eko i lajtu to kostki spirytuswe też ciągną jak odkurzacz.
Wiesz wodę na wrzątek to i nad świeczką ugniecioną i pozyskaną z dzikiego ula przygotujesz. Pytanie po co?
Jak extrem ma być, to też ci chłopaki pisali - nóż robisz sam po prostu i wtedy idziesz na zwierza, ale w centrum miasta?..to cie zamkną i to nie w komisariacie.
Aha, coś zdaje się planowałeś z hamakiem. No to jak nie tkany z jedwabnika, to na H ta zabawa? Kup se porządnego Thermoresta (Irlandzkiego - u siebie nie będziesz z tym miał problemu, a produkt premium) i looz.Poważnie. Chyba, że o reumatyzm chodzi? To na glebie samej śpij.
Tym razem nie chcę złosliwić ale ta pałatka, którą zamiesciłeś i ten komin są komiczne po prostu.
Coś zdecyduj! Biwak czy buschcraft, bo to różnica.
Biwakowanie jest super. Struganie wiórków z osiki i krzesiwo, to zwykła komedia.
Pisali tobie tu chłopaki, że biorą zapalniczkę najzwyklej i powiedzmy zapałki sztormowe.
Tu masz rangię, pooglądaj, pogooglaj filmiki. To doskonała rzecz i sprawdzona w boju, nie mylić z Hyde Parkiem
https://trangia.se/en/
pooglądaj też akcesoria(są bdb i sprawdzone w ekstremalnych warunkach o których nawet nie śniłeś i poczytaj o zastosowaniu. Sprzęt działa na spirytus, kostki i gaz, a nawet jest reduktor i butla na paliwo płynne.
Standardowo Trangia doskonale współpracuje z kartuszami, ale jak masz fantazję eko i lajtu to kostki spirytuswe też ciągną jak odkurzacz.
Wiesz wodę na wrzątek to i nad świeczką ugniecioną i pozyskaną z dzikiego ula przygotujesz. Pytanie po co?
Jak extrem ma być, to też ci chłopaki pisali - nóż robisz sam po prostu i wtedy idziesz na zwierza, ale w centrum miasta?..to cie zamkną i to nie w komisariacie.
Aha, coś zdaje się planowałeś z hamakiem. No to jak nie tkany z jedwabnika, to na H ta zabawa? Kup se porządnego Thermoresta (Irlandzkiego - u siebie nie będziesz z tym miał problemu, a produkt premium) i looz.Poważnie. Chyba, że o reumatyzm chodzi? To na glebie samej śpij.
- darkman
- Posty: 15386
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
- zelazny
- Posty: 4656
- Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00
Re: Bushcraft, ciągnie mnie do lasu.
K... dark, nie będę czytał takich postów. Już nieraz widziałem jak sobie płonie drewno w takim piecu.
Pisz krótko i treściwie. Naprawdę ciężko się ciebie czyta.
Pisz krótko i treściwie. Naprawdę ciężko się ciebie czyta.
- Mawis
- Posty: 4844
- Rejestracja: 04 cze 2021, 18:21
- Gramofon: JVC QL-A7
- Lokalizacja: Owczarnia
Re: Bushcraft, ciągnie mnie do lasu.
Seba ale Dark dobrze radzi....Kto jak kto ale on akurat doświadczenie w przeżyciu w ekstremalnych warunkach ma podejrzewam na tym forum największe...
JVC QL-A7, JVC Z1S, ADC QLM32 MK3, Schiit Mani, Nikko STA8080, Dual CL720
Akai CD1100, Luxman L230, Namco NSZ333
------------------------------------------------------------
“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
Akai CD1100, Luxman L230, Namco NSZ333
------------------------------------------------------------
“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
- zelazny
- Posty: 4656
- Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00
Re: Bushcraft, ciągnie mnie do lasu.
OK, ale nie o to mi chodzi. Sposób pisania mnie wnerwia, ale ok, wrzucę na luz...
- darkman
- Posty: 15386
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Bushcraft, ciągnie mnie do lasu.
Dość jest mi to obojętne czy je czytasz czy nie. Nie są skierowane do ciebie lecz w tematyce wywołanej w wątku.
Dla mnie jesteś po prostu użytkownikiem tego foru i tyle. Do tej pory byłeś nieszkodliwym idiotą jak dla mnie, tu zaś z uporem maniaka dążysz do zrobienia sobie krzywdy.
Jakoś nie mogę pozostać wobec tego obojętnym. Empatia mi nie pozwala.
No nie spodziewam się, że cokolwiek do ciebie dotrze. To byłoby naiwne.
A, że tak zapytam z ciekawości, kim jesteś by wydawać mi dyrektywy? Pomyliłeś sobie miejsce, czas i osobę. Na prawdę. Znowu ci się miesza w głowie?
Powtarzasz to człowieku od lat. Powtarzasz jak mantrę. Wielokrotnie informowałem ciebie, że moje teksty nie są skierowane do ciebie. To pozorne. Zdaję sobie sprawę, że nie jesteś w stanie ich ogarnąć percepcyjnie, to jednak twoje zmartwienie.
Wątek jest otwarty dla wszystkich, którzy chcą się wypowiedzieć w temacie. Jeśli sobie uroiłeś, że to jakiś twój wątek to jesteś w błędzie. Będę pisał kiedy chcę, co chcę i jak chcę. Jesteś ostatnią osobą, która może mieć na to jakikolwiek wpływ.
- darkman
- Posty: 15386
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Bushcraft, ciągnie mnie do lasu.
Ogólnie to niewiele osób tu wie o co tobie chodzi. Nie znam żadnej.
A widzisz, ty we mnie wzbudzasz politowanie.
Weź se aspirynę, albo co tam.. lepiej coś rozluźniającego. Proctoglywenol? (uwaga - tego się nie bierze doustnie!)
- zelazny
- Posty: 4656
- Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00
Re: Bushcraft, ciągnie mnie do lasu.
Dark, jestem zwykłym użytkownikiem i to, że nie lubię kiedy piszesz bez składu i ładu to nie moja wina. Nie próbuj winy zwalić na mnie. Druga sprawa, to forumowa blizna choć nie dotyczy mnie bezpośrednio.
Stąd też odmowa zakupu Patrycji. Sry, nie za dużo we mnie asertywności zostało. Nie wspomnę więcej o postach. Chodzi mi o to, że pisząc posty dodajesz takie dziwne swoje dodatki, przez co trudno czyta się to co piszesz. Skończmy już. Zdam raport po wyprawie. Kolega mój żartuje, że problem mógłby się pojawić, gdybym palił węglem...
Stąd też odmowa zakupu Patrycji. Sry, nie za dużo we mnie asertywności zostało. Nie wspomnę więcej o postach. Chodzi mi o to, że pisząc posty dodajesz takie dziwne swoje dodatki, przez co trudno czyta się to co piszesz. Skończmy już. Zdam raport po wyprawie. Kolega mój żartuje, że problem mógłby się pojawić, gdybym palił węglem...
- darkman
- Posty: 15386
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Bushcraft, ciągnie mnie do lasu.
Przeciwnie. Myślałeś o apteczce jakoś sensownie skomponowanej? Węgiel mógłby być przydatny w razie biegunki po proktglywenolu, zwłaszcza drzewny. Największy twój problem z tego co czytam to właśnie ból dupy od wszystkiego.
Skądże. Trochę cukru, trochę pieprzu. I szczypta chili. Czasem.
A ty byś chciał, żeby od razu poniewierało jak szklanka spirytusu. Ot napierdolić się szybko i skutecznie. Nie ma lekko mój drogi, zwłaszcza w buschcrafcie. Twardym trzeba być.
To wiadomo, ale nie znasz swojego miejsca w szeregu. Stąd trudno ci trafiać na swoje miejsce w tymże.
A wspominaj sobie do woli. Kogo to obejdzie?
Dziwny jest ten świat. Czyż nie?
Za co niby? Mnie jest najzwyczajniej obojętne czy jesteś czemuś winien. Aniś mibrat ani swat. Ot byt forumowy i nieociosany całkiem.
- zelazny
- Posty: 4656
- Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00
Re: Bushcraft, ciągnie mnie do lasu.
Apteczki nie brałem jeszcze pod uwagę, a to źle. :/
Tzn. wiedziałem o niej jak i innych przedmiotach emergency... Jeszcze igła z nitką...
Jaki nóż możecie polecić? Preferuję taki z pochwą i mocowaniem do paska, niżeli składany.
Tzn. wiedziałem o niej jak i innych przedmiotach emergency... Jeszcze igła z nitką...
Jaki nóż możecie polecić? Preferuję taki z pochwą i mocowaniem do paska, niżeli składany.
- MDMA66
- Posty: 592
- Rejestracja: 21 lut 2019, 00:01
- Gramofon: SONY PS-X60
Re: Bushcraft; ciągnie mnie do lasu.
Dostałem na urodziny własne lokum, nie jest co prawda przestronne ale prawdziwy Trek i dosyć szybko się rozkłada a tym bardziej składa. Cena troche droższy niz w Decathlon, jednak do tysiaca sie zmieścimy.Zamieszczam parę fotek.
- darkman
- Posty: 15386
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
- MDMA66
- Posty: 592
- Rejestracja: 21 lut 2019, 00:01
- Gramofon: SONY PS-X60
Re: Bushcraft; ciągnie mnie do lasu.
Nie ważyłem, producent podaję 2350g. Przy noszeniu jest ok.
- darkman
- Posty: 15386
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Bushcraft; ciągnie mnie do lasu.
Bardzo fajny i lajtowy dość. Leciutki w takim razie, to się może przekładać na storm index, ale spoko. jeśli pancerność jest drugorzędna i bez extremu, to wystarczająco.
Używam Marabut Baltoro / 3.6 kg, wersja specjalnie bez fartuchów, bo nie są mi potrzebne ( 3 sezony obecnie, jak kupowałem to nie było tej wersji żółtej, a była mi konieczna ze względu na odnajdywalność - więc zamówiłem bez problemu).
https://namioty.marabut.com/namioty,nam ... owy,8.html
Używam jako bazówki ekspedycyjnej, jednoosobowo.
Ciężar rzecz względna.
Zależy co niesiesz i ile masz kg łącznie. W moim przypadku rozdziela się go na dwie osoby w razie W i większego obciążenia jako dwójkę/szturmowo. Generalnie wagę wymusza odporność konstrukcji zadaniowo. Mój musi przetrwać silny wiatr i zlewne burze. Ergonomiczny dość bo dwa wejścia - szybkie wietrzenie i ewakuacja też szybka. Trochę się słabo wchodzi, bo nisko przy zamkniętych absydach w czasie deszczu. Po trzecim sezonie mogę stwierdzić, że sporo przetrwał w nieco trudniejszych warunkach i jest OK. Stosunek ceny do jakości doskonały.
Dwie absydy na walizki, kieszenie boczne w moskitierze , bez tropiku robi dobrze jako anty owad, a przewiewniej.
Maszty wytrzymałe, silny wiatr go nie kładzie, b.dobra wentylacja. Podłogę można dublować, ale to zwiększa ciężar plecowy
Używam Marabut Baltoro / 3.6 kg, wersja specjalnie bez fartuchów, bo nie są mi potrzebne ( 3 sezony obecnie, jak kupowałem to nie było tej wersji żółtej, a była mi konieczna ze względu na odnajdywalność - więc zamówiłem bez problemu).
https://namioty.marabut.com/namioty,nam ... owy,8.html
Używam jako bazówki ekspedycyjnej, jednoosobowo.
Ciężar rzecz względna.
Zależy co niesiesz i ile masz kg łącznie. W moim przypadku rozdziela się go na dwie osoby w razie W i większego obciążenia jako dwójkę/szturmowo. Generalnie wagę wymusza odporność konstrukcji zadaniowo. Mój musi przetrwać silny wiatr i zlewne burze. Ergonomiczny dość bo dwa wejścia - szybkie wietrzenie i ewakuacja też szybka. Trochę się słabo wchodzi, bo nisko przy zamkniętych absydach w czasie deszczu. Po trzecim sezonie mogę stwierdzić, że sporo przetrwał w nieco trudniejszych warunkach i jest OK. Stosunek ceny do jakości doskonały.
Dwie absydy na walizki, kieszenie boczne w moskitierze , bez tropiku robi dobrze jako anty owad, a przewiewniej.
Maszty wytrzymałe, silny wiatr go nie kładzie, b.dobra wentylacja. Podłogę można dublować, ale to zwiększa ciężar plecowy
- MDMA66
- Posty: 592
- Rejestracja: 21 lut 2019, 00:01
- Gramofon: SONY PS-X60
Re: Bushcraft; ciągnie mnie do lasu.
Fajny, ale widzę że znacznie szerszy po podłodze. Narazie nie będę sprawdzał wytrzymałości w ekstremalnej pogodzie, jedna burza przeszła tutaj, ale namiot postanowiłem złożyć, ma to narazie też plus w postaci większej wprawy w składaniu i rozkładaniu